
Nasza redakcja otrzymała komunikat od stowarzyszenia Tęczowy Białystok, dotyczący przepytania kandydatów do europarlamentu w zakresie ich stosunku do marszu równości w Białymstoku oraz praw osób LGBT+. Stowarzyszenie zapewnia, że pytania zostały wysłane do wszystkich startujących z pierwszych miejsc na listach wyborczych w okręgu nr 3, obejmującym województwa podlaskie i warmińsko - mazurskie. I podaje, że odpowiedzi otrzymało jedynie od trzech kandydatów. Od kogo - to raczej nie dziwi.
W działalność stowarzyszenia Tęczowy Białystok angażują się oczywiście osoby o lewicowych poglądach, w tym członkowie Partii Razem, stąd też nie dziwi, że w informacji prasowej wypowiedź jedynki z Koalicyjnego Komitetu Wyborczego Lewica Razem - Partia Razem, Unia Pracy, RSS, znalazła się na pierwszym miejscu. To w końcu kolega - członek rady krajowej Partii Razem. Bartosz Grucela nie jest specjalnie związany z naszym regionem. Urodził się w Olsztynie i tam też głównie jest aktywny politycznie i społecznie.
Miał otrzymać pytania: czy popiera organizację marszu równości w Białymstoku, czy weźmie w nim udział, czy będzie działał na rzecz praw osób LGBT+ w Parlamencie Europejskim. Co nie dziwi, jego wypowiedź jest rozwinięta, w końcu za sprawą Tęczowego Białegostoku też można prowadzić kampanię.
Nie ma co jednak stygmatyzować takich trików lewicy, bo właściwie to każda strona polityczna robi w ten sam sposób, wykorzystując sprzyjające im, powiązane organizacje.
Grucela stwierdził, że popiera organizację marszu w stolicy województwa podlaskiego.
Myślę, że wszyscy kandydaci i wszystkie kandydatki listy Lewica Razem z naszego okręgu wyborczego, ale i całego kraju, popierają organizację takich wydarzeń. Cieszymy się również, że i w Białymstoku odbędzie się to kolorowe i radosne święto równości - odpowiedział.
Ponieważ data wydarzenia nie jest znana, nie zadeklarował na 100 proc. swojego uczestnictwa, ale zapewnił, że jeśli tylko będzie, dostępny, to z chęcią weźmie udział w tym wydarzeniu. Jest przekonany, że w marszu udział wezmą kandydatki i kandydaci Partii Razem z Białegostoku.
Co do trzeciego pytania, Bartosz Grucela również ustosunkował się pozytywnie.
Tęczowy Białystok cytuje też Monikę Falej z Wiosny Biedronia (również związana z województwem warmińsko - mazurskim): "3 X TAK !!!! Jako kandydatka na Prezydentkę Olsztyna, jak i teraz na Europosłankę deklarowałam i deklaruję, jak trzeba będzie będę szła w pierwszym rzędzie" (pisownia oryginalna).
Stowarzyszenie informuje, że odpowiedzi udzielił jeszcze Andrzej Maciejewski z Kukiz'15 - na wszystkie pytania miała być negatywna.
Przedstawiciele Tęczowego Białegostoku musieli zdawać sobie sprawę, że mało kto będzie chętny do dyskusji w podjętej przez nich inicjatywie. To że jest ona po prostu próbą wsparcia znajomego - nie ma wątpliwości. Wszak media o tym napiszą, nazwisko kolejny pojawi się w internecie, może kilku osobom utkwi w pamięci. Z tym że sondaże są i tak bezlitosne.
A warto przy tym zaznaczyć, jaką siłę przebicia ogólnie ma województwo podlaskie - trzy wymienione nazwiska to osoby, które nie są z nim związane. To samo tyczy się Konfederacji KORWiN Braun Liroy Narodowcy - tu jedynką jest Robert Winnicki, czy Prawa i Sprawiedliwości - Karol Karski. Jedynie Koalicja Europejska - PO SLD PSL Nowoczesna Zieloni wystawiła na pierwszym miejscu białostoczanina Tomasza Frankowskiego, znanego - byłego już - piłkarza.
Pytania, które sformułował Tęczowy Białystok, zadaliśmy i my Marcinowi Sawickiemu z Konfederacji, szefowi ugrupowania KORWiN w regionie. Na wszystkie odpowiedział „nie”.
W Parlamencie Europejskim nie tyle nie będziemy wspierać środowisk LGBT+, ale będziemy je zwalczać - podkreślił.
Sawicki ustosunkował się też do tego, że znajduje się na 10. Miejscu listy Konfederacji. Jego zdaniem jest to bardzo dobre miejsce i we wszystkich regionach przedstawiciele partii KORWiN startują właśnie z tej pozycji. Nie uważa, by brak Podlasianina na miejscu pierwszym, był marginalizowaniem naszego województwa. Istotne jest, by było tam znane i rozpoznawalne nazwisko, a takim jest Winnicki.
(Piotr Walczak / Foto: pixabay.com)
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie