Reklama

To wystąpienie powinno przejść do historii. Radna też!



W miniony poniedziałek trwała burzliwa dyskusja w sprawie nieudzielenia absolutorium z wykonania budżetu Tadeuszowi Truskolaskiemu. Szczególnie zanotowaliśmy jedno z wystąpień. To radna Anna Augustyn na mównicy przekonywała wszystkich, że nie występuje w roli politycznej, ale przemawia jako mieszkanka Białegostoku.

Od razu z tego miejsca zachęcamy wszystkich czytelników, ale najlepiej tych z Białegostoku, aby wyrazili w komentarzach na stronie lub na fanpage swoje zdanie, o tym, co mówiła radna Anna Augustyn. Liczymy na rzeczową wymianę zdań wobec słów wypowiedzianych publicznie przez osobę, jaka ma za zadanie reprezentować mieszkańców naszego miasta. W kilku miejscach odniesiemy się do słów, jakie tam padły, ponieważ część informacji została zapewne tylko przypadkiem niedopowiedziana, żeby nie powiedzieć pominięta. Radna Komitetu Truskolaskiego wyszła na mównicę z taką samą kartką do odczytania różnych rzeczy, jak wszyscy pozostali radni tego Komitetu z Tadeuszem Truskolaskim na czele.

Na początku swojego wystąpienia radna Augustyn mówiła, że Białystok jako miasto, jest jej bliskie. I zaczęła swoją mowę od opisania dobrej kondycji finansowej Białegostoku. Argumentem miało być podniesienie wskaźnika agencji ratingowej do wyższego poziomu.

- Jako podstawę oceny poddano między innymi: solidne wyniki operacyjne oraz niskie ryzyko wzrostu zadłużenia, dzięki poprawie zdolności miasta do finansowania inwestycji bez konieczności zaciągania nowego długu – mówiła Anna Augustyn.

I właściwie wszystko się zgadza. Tylko, że radna zapomniała dodać z czego taka sytuacja wynika. A wynika ona w prostej linii z tego, że Tadeusz Truskolaski sprzedał udziały MPEC i dzięki temu poprawiła się zarówno zdolność miasta do finansowania inwestycji jak i niskie ryzyko zadłużenia. Takie tam przeoczenie faktów, dość istotnych z punktu widzenia białostoczan. Ciekawe jak wyglądałby te notowania gdyby MPEC-u nie udało się sprzedać?

Ale radna przeszła dalej. I było już tylko ciekawiej. Otóż okazuje się, że doskonała zabawa w drogich lożach na stadionie miejskim to nic zdrożnego. W końcu pan prezydent reprezentował miasto. Ale gdzie? Dla kogo? W jakiej sprawie? Kogo tam podejmował? Przed kim się tak prezentował? Może odpowie nam, ponieważ zamierzamy zwrócić się do niej z serią pytań.

- Jeśli to są problemy naszego miasta, to ja życzę takich problemów naszemu miastu. Skyboksy wynajmowane z funduszu reprezentacyjnego na cele reprezentacyjne – to obowiązek prezydenta – mówiła radna.

I kolejne ciekawostki pojawiły się, gdy przeszła do omawiania zalet i sukcesów Wschodniego Kongresu Gospodarczego. Przypominamy, że kosztował on ogromne pieniądze. Z budżetu miasta i z budżetu województwa podlaskiego na organizację tego wydarzenia przekazano łącznie około pół miliona złotych. Czyli tyle zapłaciliśmy jako mieszkańcy. Efekt? Zero nowych inwestorów i rezygnacja z budowy Via Carpathii, jaka była sztandarowym projektem do pilnego zrealizowania. Tak przynajmniej zapisano w memorandum, w podsumowaniu wydarzenia.

- Wschodni Kongres Gospodarczy to jest wydarzenie, które ma ogromną siłę rażenia promocyjną dla naszego miasta. Ja chciałabym panie prezydencie, aby Białystok uczestniczył w takich wydarzeniach jeszcze większych i jeszcze częściej. Promocja naszemu miastu jest bardzo potrzebna – skwitowała radna Anna Augustyn.

No i oczywiście, pewnie znów przez przypadek, radna zapomniała dodać, że za taką promocję miasta te około pół miliona złotych trafiło do doradcy prezydenta, jaki był jednym ze współorganizatorów wydarzenia. Jak ci organizatorzy się podzielili dochodem z promocji? To już nie nasza sprawa. Ale być może sprawą powinny zająć się służby dochodzeniowe i sprawdzić dlaczego to wydarzenie zostało zorganizowane bez przetargu? Dlaczego Urząd Miejski nie zadbał, aby odbyło się to jak najtaniej? Dlaczego na organizatora wybrana została akurat firma doradcy prezydenta? I czy to właśnie on doradził Tadeuszowi Truskolaskiemu – jak zainkasować pieniądze z organizacji Wschodniego Kongresu Gospodarczego.

I tylko skromnie w tym miejscu zauważymy, że niecałe dwa tygodnie temu, kiedy do Białegostoku zjechali radcowie handlowi z całego świata, miasto nie wyłożyło ani złotówki na organizację targów „Business to Business”, to nikt z władz się nie pojawił, aby przynajmniej przywitać gości. A ci przyjechali poznać nasze firmy, władze, możliwości do inwestowania. Trzech ekonomistów z magistratu nie było zainteresowanych faktycznymi możliwościami promocji i ściągania inwestorów, którzy przyjechali tu na koszt Suwalskiej Specjalnej Strefy Ekonomicznej. Na dodatek wydarzenie to zostało objęte honorowym patronatem Prezydenta Białegostoku, którego nie było. Nie było nikogo z zastępców, ani dyrektorów departamentów, ani przedstawicieli biura promocji, ani w ogóle ani jednego urzędnika. Nie było też doradcy prezydenta, który nie mógł w związku z tym wystąpić w roli współorganizatora.

Końcówka wystąpienia radnej Augustyn była miażdżąca naszym zdaniem. Radna z mównicy stwierdziła, że nikogo z białostoczan nie interesuje, co się działo na sali obrad podczas jednej z najważniejszych debat w roku. Skoro tak, to nie powinno być tam również radnej. Bo, po co? Po co ma reprezentować kogokolwiek, skoro nikt nie jest zainteresowany tym co się dzieje w mieście?

- Mieszkańców tak naprawdę uważam, nie interesuje to, co się dzieje tutaj na tej sali. Mieszkańców interesuje, aby miasto było sprawnie zarządzane. Mieszkańców interesuje, by władza zarówno ta uchwałodawcza i ta wykonawcza współpracowały ze sobą – zakończyła radna Augustyn.

Zatem jeśli podane przez nią przykłady na sprawne zarządzanie oraz współpracę władzy uchwałodawczej i wykonawczej byłyby inne, można by było zgodzić się przynajmniej z czymkolwiek. A tak, pozostaje tylko zadać pani radnej publicznie kilka pytań:

Kogo pan prezydent pytał o współpracę lub zgodę, kiedy wydawał pieniądze białostoczan na luksusowe loże na stadionie?
Kogo pan prezydent pytał w sprawie potrzeby finansowania z kieszeni białostoczan Wschodniego Kongresu Gospodarczego?
Kogo pan prezydent zapytał czy warto się sprzedawać MPEC? W tym miejscu przypominamy, że to Prawo i Sprawiedliwość podjęło się organizacji referendum w tej sprawie, zaś pan prezydent Truskolaski zachęcał mieszkańców, aby do referendum nie iść i nie zabierać głosu.

Drodzy białostoczanie – tak właśnie Wasz głos reprezentuje jedna z radnych. Ponoć nikogo z Was nie interesuje na co są wydawane Wasze pieniądze, ani to, o czym debatują radni. I faktycznie idąc dalej tym tropem – tacy radni do reprezentowania, też nie są do niczego potrzebni. Skoro pani radna zabiera głos na mównicy, który nikogo nie interesuje, niepotrzebnie wychodziła i niepotrzebnie pobiera uposażenie wynikające z mandatu. Naszym zdaniem nikogo nie interesuje takie reprezentowanie mieszkańców, więc co Wy na to, aby zachęcić panią radną, aby złożyła mandat? Przecież i tak nikogo to nie interesuje, jak reprezentuje i co ma do powiedzenia. Co Wy na to?

(Agnieszka Siewiereniuk – Maciorowska/ Foto: BI-Foto)
Reklama

Komentarze opinie

  • Awatar użytkownika
    Pol - niezalogowany 2016-03-10 16:24:24

    Kompromitacja i tyle. Prawdziwe. Totalnie bezsensowne. Miałkie i nijakie. Dużo słów o niczym.

    odpowiedz
    • Zgłoś wpis
  • Awatar użytkownika
    Karol - niezalogowany 2015-12-14 17:11:22

    A to nie żona Augustyna z STM Media?

    odpowiedz
    • Zgłoś wpis
  • Awatar użytkownika
    - niezalogowany 2015-07-09 12:10:23

    Na YT jest całe wystąpienie - proponuje obejrzeć i wtedy ocenić powyższy tekst. Dla mnie osobiście najlepsze wystąpienie od lat bo prawdziwe, bez polityki.

    odpowiedz
    • Zgłoś wpis
  • Awatar użytkownika
    Ania - niezalogowany 2015-07-06 11:03:43

    nie widze nic zlego w jej wypowiedziach - przesadzacie. Zaplecze tych spraw to juz inna rzecz ale jej wypowiedzi absolutnie nie sa gorszące - widze tu jakis pis"owa propagande !

    odpowiedz
    • Zgłoś wpis
  • Awatar użytkownika
    Piotr Walczak - niezalogowany 2015-07-05 17:53:28

    Nie znam...

    odpowiedz
    • Zgłoś wpis
  • Awatar użytkownika
    - niezalogowany 2015-07-05 08:41:05

    Augustyn? A kto to jest?

    odpowiedz
    • Zgłoś wpis

Podziel się swoją opinią

Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.


Reklama

Wideo ddb24.pl




Reklama
Wróć do