Tropiki w Podlaskiem. Najpierw upał, potem burze, później znów upał

W zasadzie to brakuje tylko plaż z białym piaskiem i palm, bo reszta całkowicie pasuje do tropików. Od ponad tygodnia w województwie podlaskim temperatury nie spadają poniżej 30 stopni w ciągu dnia, a często bywa, że widzimy nawet i 35 stopni w cieniu. W nocy też nie jest lepiej, bo nawet podczas deszczu, który padał w nocy z minionego poniedziałku na wtorek, na zewnątrz było ponad 20 stopni ciepła.

Dziś aura niewiele się zmieni. Od rana niemiłosiernie smaży słońce i jeszcze przed południem termometry pokazywały 30 stopni w cieniu. W ciągu dnia temperatura wzrośnie jeszcze o kilka stopni. Sytuacji nie poprawia wilgotność powietrza, która jest odczuwalna od kilku dni. Bo ona powoduje to, że się pocimy, jesteśmy senni i ogólnie nasz nastrój może być daleki od doskonałego.

W stronę naszego regionu ciągną powoli już chmury burzowe, które mogą przynieść nieco ulgi. Ale naprawdę tylko nieco ulgi, bo cały czas będzie bardzo gorąco. A taka sytuacja oznaczać może tylko jedno – kłopoty. Pojawiły się bowiem komunikaty ostrzegawcze przed bardzo groźnymi zjawiskami pogodowymi. Jak to może wyglądać pokazują zdjęcia i nagrania z innych regionów naszego kraju, a także z Niemiec. Połamane drzewa, gałęzie, konary, zalane ulice, piwnice, chodniki, drzewa wyrwane z korzeniami, zerwane dachy, uszkodzone samochody i niekończące się wezwania na pomoc kierowane do strażaków. W takich warunkach najciężej pracują wiatraki, klimatyzacja, a zaraz później strażacy.

„Ważność: Od godz. 14:00 dnia 15.07.2021 do godz. 02:00 dnia 16.07.2021. Prawdopodobieństwo 80%. Przebieg: Prognozowane są burze, którym miejscami będą towarzyszyć ulewne opady deszczu od 30 mm do 40 mm, lokalnie do 60 mm oraz porywy wiatru do 100 km/h. Miejscami grad” – czytamy w komunikacie ostrzegawczym drugiego stopnia Centrum Zarządzania Kryzysowego Wojewody Podlaskiego.

Ostrzeżenie drugiego stopnia w związku z upałami w całym województwie podlaskim także zostało wydane. Obydwa zjawiska więc są bardzo niebezpieczne dla naszego zdrowia i życia. Przypominamy o stałym nawadnianiu organizmu, najlepiej wodą i to wcale nie zimną, tylko letnią. Wówczas zatrzyma się ona w naszym organizmie na dłużej i mniej będziemy się pocić.

Jeśli czekacie na informację o tym, kiedy zrobi się chłodniej, to prognozy długoterminowe pokazują, że w niedzielę nieznacznie ma spaść temperatura powietrza, a od najbliższego poniedziałku przez trzy dni słupki rtęci nie powinny pokazać więcej niż 25 stopni ciepła w cieniu. Przypominamy, aby w związku z nadchodzącą nawałnicą, zabrać rzeczy i przedmioty, które mogą ulec uszkodzeniu, przestawić auta spod drzew i na czas burz schronić się w bezpiecznym miejscu.

(Agnieszka Siewiereniuk – Maciorowska/ Foto: pixabay.com/ thunderstorm)