Reklama

Twarz kierowcy powinna być widoczna na zdjęciu z fotoradaru

Kierowcy, którzy nie popełnili wykroczenia drogowego mogą zostać ukarani. Wystarczy, że fotoradar zrobi zjecie, na którym widać numer rejestracyjny pojazdu przekraczającego dozwoloną prędkość. Osoba kierującego nie bywa aż tak istotna.

Teraz być może to się zmieni. Trybunał Konstytucyjny ma bowiem zająć się zbadaniem konstytucyjności przepisów, które nakazują udowodnienia własnej niewinności. Co ciekawe przepisy do Trybunału zaskarżył Prokurator Generalny. Jego zdaniem zawsze udowadnia się winę, a nie niewinność. Właściciele pojazdów nie potrafiący wskazać osoby prowadzącej auto, a która dopuściła się wykroczenia drogowego, dotychczas byli karani. Odwoływanie się zazwyczaj nie przynosiło żadnych efektów.

Trybunał Konstytucyjny już raz wypowiadał się w tej sprawie na zapytanie złożone przez Sąd Rejonowy Lublin-Zachód. Wówczas padła odpowiedź, że obowiązujące przepisy są zgodne z ustawą zasadniczą. Jednak wątpliwości ma Prokurator Generalny, który podnosi, że „każdego uważa się za niewinnego, dopóki jego wina nie zostanie stwierdzona prawomocnym wyrokiem sądu”. Dodaje jeszcze, że dowód w postaci fotografii wykonanej przez fotoradar może okazać się wystarczający jedynie w sytuacji, gdy fotografia ta umożliwia identyfikację sprawcy wykroczenia.

Sama fotografia, na której nie widać kierującego może być niewystarczającym dowodem w sprawie i podważa to naczelną zasadę domniemania niewinności. Tymczasem polski Sejm twierdzi, że wszystko na pewno jest zgodne z literą prawa, bowiem nikt nie każe właścicielowi pojazdu przyjmować mandatu karnego. W każdej chwili może takim przypadkiem zająć się właściwy sąd, który w postępowaniu ustali okoliczności oraz osobę winną wykroczenia.

Jakie będzie stanowisko Trybunału Konstytucyjnego przekonamy się już 28 maja. Wówczas sędziowie rozpoznają wniosek złożony przez urząd Prokuratora Generalnego.

(Cezarion/ Foto: Flickr.com/ Karolina Kabat)
Reklama

Komentarze opinie

Podziel się swoją opinią

Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.


Reklama

Wideo ddb24.pl




Reklama
Wróć do