Reklama

W Białymstoku mamy dobrą, a nawet bardzo dobrą wodę. Wkrótce więcej za nią zapłacimy



Tak zapewniają Wodociągi Białostockie. Według rzecznika spółki Krzysztofa Kity uzdatniona woda, która trafia do naszych kranów, spełnia wymogi najnowszego rozporządzenia ministra zdrowia z listopada 2015 r., ustalone dla wody przeznaczonej do spożycia.

- W wielu parametrach z dużym zapasem więc można uznać, że ma ona dobrą czy bardzo dobrą jakość. Potwierdzają to wyniki badań laboratoryjnych, monitorowanych przez sanepid - mówi.

To bardzo istotne, ponieważ nadchodzi lato, a obecne temperatury powietrza i słoneczna aura sprzyjają piciu nieprzegotowanej wody z kranu. Inna sprawa, że tutaj dochodzi jeszcze stan rur, przez które ona przepływa, a w wielu budynkach instalacje nie grzeszą nowością.

Jeśli chodzi o analizy jakości wody, to zakres ilościowy i metodyczny określa wspomniane wyżej rozporządzenie. Krzysztof Kita zapewnia, że Laboratorium Badania Wody Wodociągów Białostockich z nawiązką spełnia te warunki. Wyznaczonych jest 27 punktów, gdzie cyklicznie jest pobierana woda do badań. Są to różne miejsca sieci wodociągowej, przeważnie w budynkach użyteczności publicznej. Własne badania prowadzi też sanepid.

Choć w ogólnopolskich mediach wielokrotnie pojawiają się informacje, że woda z kranów częstokroć dorównuje ilością minerałów butelkowanym wodom źródlanym, to w Białymstoku takich ekspertyz się nie przeprowadza. Przynajmniej na razie.

- Nasze laboratorium koncentruje się na parametrach zanieczyszczeń wody, wyznaczonych w rozporządzeniu ministra zdrowia. Rozważamy wprowadzenie dodatkowych badań, które będą określały mineralność wody pitnej - tłumaczy rzecznik.

Przy okazji warto wspomnieć, że od 1 czerwca tego roku więcej zapłacimy za wodę. Nowe, wyższe opłaty za jej dostarczanie i odbiór ścieków będą obowiązywały do końca maja przyszłego roku. Obecnie stawka za 1 metr sześcienny wody wynosi 3,42 zł brutto, za ścieki - analogicznie - 3,37 zł. Po podwyżce będzie to odpowiednio 3,65 i 3,48 zł za 1 metr sześcienny.

Przy statystycznym zużyciu wody przez jednego mieszkańca - mniejszym obecnie niż 100 litrów na dobę - miesięcznie zapłacimy za nią średnio o niecałe 69 groszy więcej.

(Piotr Walczak / Foto: sxc.hu)
Reklama

Komentarze opinie

Podziel się swoją opinią

Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.


Reklama

Wideo ddb24.pl




Reklama
Wróć do