
Kolejny, tym razem 22-letni obywatel Polski, Tomasz Senkala, zginął na froncie walcząc za Ukrainę. Taką informację przekazało jeszcze w minioną sobotę, 20 lipca, radio RMF24 .
Polski żołnierz zginął 13 maja w pobliżu wsi Dibrova w obwodzie ługańskim, ale o jego śmierci redakcja dowiedziała się dopiero teraz. W minioną sobotę na cmentarzu Bajkowo w Kijowie odbyła się oficjalna ceremonia pożegnania bohatera.
Należy zauważyć, że Tomasz Senkala przebywał na Ukrainie od jesieni ubiegłego roku, służąc w Legionie Międzynarodowym.
W ceremonii pożegnalnej wzięli udział bracia polskiego bohatera, kapelan wojskowy i konsul RP w Kijowie Paweł Owad. Na cmentarzu zabrzmiały hymny Ukrainy i Polski , trumnę zmarłego przykryto flagami obu państw.
„Dzisiaj jesteśmy tutaj, aby pożegnać żołnierza, który oddał życie za wolę Ukrainy. Swoją obecnością i modlitwą wyrażamy naszą wdzięczność za to, co zrobił dla naszego kraju. Dzięki żołnierzom Legionu Międzynarodowego cały świat dowiedział się, że przetrwamy i wygramy wojnę z Rosją” – cytuje radio RMF24 jednego z prelegentów podczas ceremonii pożegnalnej.
Przekazano również, że Tomasz Senkala zostanie pochowany w swojej ojczyźnie, w województwie lubelskim. Z kolei jak podaje agencja Ukrinform, od początku masowej inwazji Rosji na front na Ukrainie zginęło już około dziesięciu obywateli Polski.
(Cezarion/ Foto: Twitter.com/ Defense of Ukraine)
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie