W ciągu ostatniej doby do Polski próbowało się z Białorusi dostać 67 cudzoziemców

Przede wszystkim pod osłoną nocy do Polski próbują się przedostawać z Białorusi nielegalni migranci. Chociaż zdarza się, że nielegalne przekroczenia granicy mają też miejsce za dnia. Minionej doby najwięcej pracy mieli strażnicy graniczni z placówki w Mielniku.

Praktycznie od początku sztucznie wywołanego kryzysu migracyjnego na granicy polsko – białoruskiej, najwięcej przekroczeń granicy ma miejsce na południowych odcinkach województwa podlaskiego. Wynika to z tego, że są tam bardziej dogodne warunki do ukrycia się przed czujnym okiem Straży Granicznej. Lasy, tereny podmokłe i bagniste sprawiają, że funkcjonariusze z powodów bezpieczeństwa nie zapuszczają się w głąb takich terenów.

Inna sprawa, że kiedy została wybudowana zapora na granicy polsko – białoruskiej, to na niektórych południowych odcinkach jej nie ma. Powodem jest ukształtowanie terenu, ponieważ na bagnach, czy na granicznych rzekach zapory zbudować się nie dało. Służby białoruskie podwożą więc cudzoziemców w takie miejsca, gdzie wystarczy przeprawić się przez rzekę, na przykład pontonem lub wpław, albo rozciąć concertinę. W ciągu ostatniej doby do Polski próbowało się z Białorusi dostać 67 cudzoziemców, więc znów musiały interweniować polskie służby.

Jeśli chodzi o cały miniony weekend, to był on bardzo pracowity dla Straży Granicznej i pozostałych służb. Aż 238 cudzoziemców usiłujących nielegalnie przedostać się do naszego kraju ujawnili w dniach 17 – 19 marca br. funkcjonariusze Podlaskiego Oddziału Straży Granicznej. Zatrzymano również dziewięciu kurierów.

Jak wspomnieliśmy, 67 prób nielegalnego przekroczenia granicy odnotowano w minioną niedzielę. Jedna z grup  przedostając się na terytorium Polski w okolicach Bobrownik pokonała rzekę graniczną Świsłocz. W sobotę z kolei ujawniono 90 nielegalnych migrantów. Również tego dnia w rejonie Mielnika i Czeremchy zatrzymano czterech obywateli Ukrainy. Usiłowali oni przewieźć w  głąb Europy Zachodniej 12 cudzoziemców. Natomiast w miniony piątek nielegalnie na terytorium Polski próbowało przedostać się 81 osób. W rejonie służbowej odpowiedzialności Placówki Straży Granicznej w Narewce zatrzymano aż pięciu kurierów. Polak, Białorusin i trzech obywateli Ukrainy łącznie przewozili w swoich autach 14 Afgańczyków i 1 Irańczyka.

Zdarzenia związane z nielegalną migracją odnotowane zostały na odcinakach ochranianych przez Placówki Straży Granicznej w Płaskiej, Bobrownikach, Białowieży, Dubiczach Cerkiewnych, Czeremsze, Mielniku, Narewce, Lipsku i Krynkach. Ujawnieni w weekend migranci pochodzili z Iranu, Afganistanu, Erytrei, Iraku, Indii, Algierii, Syrii, Maroko, Turkmenistanu, Turcji, Kongo i Sudanu.

(Cezarion/ Foto: Twitter.com/ Straż Graniczna)