Reklama

W czasie nocnego ataku migrantów na granicy został ranny żołnierz

Znów nie było spokojnie na granicy polsko – białoruskiej. Strażnicy graniczni wraz z policjantami i żołnierzami ponownie musieli powstrzymywać nielegalnych migrantów, którzy chcieli wedrzeć się do Polski. Doszło także do kolejnego siłowego ataku na odcinku granicy ochranianym przez placówkę Straży Granicznej w Czeremsze. Tam został ranny żołnierz.

Do ataku na polskich żołnierzy i funkcjonariuszy doszło krótko po północy. Scenariusz od dawna jest niemal taki sam. Nagle pod ogrodzeniem pojawia się grupa agresywnych migrantów, którzy po angielsku wykrzykują wulgaryzmy pod adresem polskich służb mundurowych. Po czym rzucają na zasieki drewnianą kładkę i zaczynają rzucać kamieniami oraz innymi niebezpiecznymi przedmiotami. W tym czasie służby białoruskie oślepiają światłem laserowym i stroboskopowym polskich żołnierzy i funkcjonariuszy.

W wyniku ostatniego ataku został ranny żołnierz. Dostał kamieniem w twarz. Trzeba było mu udzielić pomocy przedmedycznej. Ale na szczęście obrażenia nie były tak poważne jak się wydawało, w związku z czym żołnierz nie został przewieziony do szpitala. To zdarzenie miało miejsce na odcinku granicy ochranianym przez placówkę Straży Granicznej w Czeremsze. Oprócz tego na innych odcinkach granicy kolejni nielegalni migranci przebywający na terytorium Białorusi podejmowali próby przedostania się do Polski.

W sobotę 11.12 granicę Polski i Białorusi próbowały przekroczyć 52 osoby. Dzisiaj na odcinku ochranianym przez #placówkaSG w Czeremsze grupa 55 agresywnych osób forsowała granicę. Jeden żołnierz #WojskoPolskie został trafiony kamieniem w twarz, na miejscu udzielono mu pomocy przedmedycznej” – przekazała w komunikacie Straż Graniczna.

Ostatnia noc i udaremniona kolejna próba nielegalnego przekroczenia granicy Polski i Unii Europejskiej. Próba powstrzymana, wszyscy młodzi mężczyźni zatrzymani, a przed przekazaniem funkcjonariuszom Straży Granicznej jak zawsze udzielona pierwsza pomoc oraz dostarczone napoje i jedzenie. #NaStrażyGranicy” – to z kolei komunikat podlaskiej Policji.

Nieco później porucznik Anna Michalska, rzecznik Straży Granicznej, przekazała jeszcze dziennikarzom, że nie były to jedyne zdarzenia, podczas których trzeba było interweniować. Bo w niedzielę rano, w okolicach Augustowa, już na polsko-litewskim odcinku, zatrzymanych zostało siedmiu obywateli Iraku. Ci cudzoziemcy wcześniej przebywali w ośrodkach dla cudzoziemców na Litwie. Osoby te prawdopodobnie jeszcze dziś zostaną przekazane służbom litewskim.

Rzeczniczka przekazała również, że w atakach na polskich żołnierzy i funkcjonariuszy biorą udział wciąż te same osoby. Ich taktyka jest już znana, ale za każdym razem nie znane jest miejsce, ani godzina. Te ataki są bardzo agresywne. I za każdym razem cudzoziemcy są wspierani przez służby białoruskie, albo wręcz wykonują polecenia białoruskich mundurowych.

(Cezarion/ Foto: Twitter.com/ Podlaska Policja)

Reklama

Komentarze opinie

Podziel się swoją opinią

Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.


Reklama

Wideo ddb24.pl




Reklama
Wróć do