Reklama

W dalszym ciągu nie ma nielegalnych migrantów przedzierających się z Białorusi do Polski

Takiej sytuacji nie było w Polsce od ponad dwóch lat. Bo ponad dwa lata trwa wojna hybrydowa przeciwko Polsce prowadzona przez Rosję i Białoruś z wykorzystaniem nielegalnych migrantów. Ale nielegalnych migrantów pod polską granicą ostatnio nie ma.

Przynajmniej nie ma takich, którzy zdecydowaliby się na forsowanie polskiej granicy. Bo to, że pojawiają się pod wybudowaną zaporą, jest odnotowywane. Cudzoziemcy przechadzają się pod samą zaporą i szukają miejsc, przez które mogliby się przedostać do Polski. Z tym, że cały czas są monitorowani przez polskie patrole i żadnych takich prób nie podejmują.

W ciągu minionej doby ponownie nie odnotowano żadnej próby nielegalnego przedzierania się z Białorusi do Polski. Co wcale nie znaczy, że ta sytuacja nie ulegnie zmianie w najbliższym czasie. Póki co wiadomo, że Rosja wstrzymała wydawanie wiz – zwłaszcza studenckich, ale też nie pozwala Rosjanom zapraszać cudzoziemców z państw Bliskiego wschodu, z Afryki i Azji, aby mogli wjechać na wizach turystycznych.

2 lutego to kolejny dzień bez odnotowanych prób nielegalnego przedostania się z Białorusi do Polski” – przekazała w komunikacie na platformie X, dawniej Twitter, Straż Graniczna.

Organizatorzy przemytu póki co odradzają cudzoziemcom przedzieranie się do zachodnich państw Unii Europejskiej szlakiem białoruskim. Sami informują, że polskie służby są skuteczne w zatrzymywaniu tak zwanych „ludzi w drodze”. Nawet przewodnicy nie są już w stanie przeprowadzać cudzoziemców na terytorium Polski. Przede wszystkim dlatego, że tam gdzie nie ma jeszcze zbudowanej zapory są w tej chwili tereny zbyt grząskie, na których stoi woda i można z takiego miejsca nie wydostać się o własnych siłach.

Nielegalni migranci od tygodni próbują dostać się do Polski przez granicę na południu naszego kraju. I właśnie stamtąd podejmują dalszą podróż do Niemiec. Jednak i na południowych odcinkach granicy trwają kontrole, co znacząco uniemożliwia cudzoziemcom przedostawanie się do Polski.

(Agnieszka Siewiereniuk – Maciorowska/ Foto: Twitter.com/ Straż Graniczna)

Reklama

Komentarze opinie

Podziel się swoją opinią

Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.


Reklama

Wideo ddb24.pl




Reklama
Wróć do