Reklama

W obwodzie ługańskim Rosjanie stworzyli obozy dla swoich żołnierzy. Tym, którzy odmawiają walki przeciwko Ukraińcom

Rosjanie utworzyli półtora tuzina obozów koncentracyjnych w Ługańskim Okręgu Wojskowym dla tych żołnierzy, którzy odmawiają pójścia do walki. Jak donosi agencja Ukrinform, szef ługańskiej Obwodowej Administracji Wojskowej Artem Łysogor poinformował o tym w Telegramie.

Rosjanie nie mają litości, ani dla Ukraińców, ani nawet dla własnych żołnierzy. Okazało się, że w obwodzie Ługańskim stworzyli specjalne obozy dla tych żołnierzy, którzy odmawiają walki na froncie przeciwko siłom zbrojnym Ukrainy. Jak podaje agencja Ukrinform obecnie na czasowo okupowanych terenach Ukrainy znanych jest co najmniej 15 piwnic lub obozów, do których kierowane są osoby odmawiające udziału w działaniach wojennych ze strony wroga. Mówiąc wprost, w obwodzie ługańskim Rosjanie stworzyli obozy dla swoich żołnierzy.

Jeden z nich (obóz– dop. red.) organizowany jest w miejscowości Rozsypny, w gminie Troicki w pobliżu granicy z Federacją Rosyjską. To Rosjanie są tam przetrzymywani” – napisał szef ługańskiej Obwodowej Administracji Wojskowej Artem Łysogor na platformie Telegram.

To nie była jedyna informacja, jaka spłynęła od niego w ostatnim czasie, ponieważ Artem Łysogor opowiedział też, jak okupanci traktują miejscową ludność.

Mieszkańcy Rubiżnego nie są w piwnicy, ale też muszą przebywać w izolacji. Są wpuszczani do miasta tylko za rejestracją. Przedstawiając ukraiński paszport, Rosjanie żądają wypełnienia kwestionariusza z pytaniami o obecność krewnych w ukraińskim bloku wojskowym, krewnych mieszkających na terytorium KRLD, o stosunek do Federacji Rosyjskiej i rozpętanej przez nią wojny” – powiedział na platformie Telegram szef administracji ługańskiej.

Oczywiście Rosjanie chcą uzyskać przede wszystkim odpowiedzi, które będą dla nich odpowiednie. W przeciwnym razie wjazd zostanie odmówiony i taka osoba zostanie zawrócona z powrotem. Co warto jeszcze wiedzieć, to tyle, że Rosjanie odmawiają podania informacji o stanie zdrowia więźniów przetrzymywanych w obozach lub w odosobnieniu. Nie współpracują także z Czerwonym Krzyżem, ani z organizacjami humanitarnymi, które także podejmują działania w dotarciu do informacji o sytuacji więzionych osób oraz jeńców wojennych.

Jak poinformowała jeszcze agencja Ukrinform, powołując się na wiceminister obrony Ukrainy Hannę Malyar, okupanci przeprowadzili niespodziewany nalot na niektóre osady obwodu chersońskiego w celu zidentyfikowania mieszkańców, którzy odmawiają nabycia rosyjskiego obywatelstwa.

(Cezarion/ Foto: Twitter.com/ Ukrinform)

Reklama

Komentarze opinie

Podziel się swoją opinią

Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.


Reklama

Wideo ddb24.pl




Reklama
Wróć do