Reklama

W Sewastopolu w szpitalach jest pełno rosyjskich żołnierzy

Szpitale w Sewastopolu na Krymie są pełne rannych rosyjskich żołnierzy. Sytuacja jest tak bardzo trudna, że są oni umieszczeni na korytarzach, a nawet w jadalni. Szczegóły w tej sprawie przekazało Przedstawicielstwo Prezydenta Ukrainy w telewizji ARC.

Praktycznie w każdym większym ukraińskim mieście zajętym przez okupantów mieszańcy skarżą się, że nie mają dostępu do służby zdrowia. Bo z jednej strony Rosjanie strzelają i niszczą placówki medyczne, w tym szpitale, z drugiej strony personel medyczny często jest zabierany jako zakładnicy i w końcu z trzeciej strony – tam gdzie się da okupanci przekształcają istniejące szpitale w szpitale wojskowe, albo tworzą takie placówki.

Potrzeby są w tym zakresie bardzo duże, ponieważ z frontu przyjeżdża do szpitali bardzo dużo rannych żołnierzy. W tej chwili na przykład w Sewastopolu na Krymie rosyjscy okupanci ranieni ostrzałem ukraińskim zajmują wszelkie możliwe łóżka szpitalne. Ustawiono je nawet na korytarzach i w jadalni.

Otwarte źródła podają, że szpitale w Sewastopolu są przepełnione rannymi żołnierzami rosyjskimi” – czytamy w raporcie.

Jak zauważono, rannych umieszcza się na korytarzach, a nawet w jadalni. W związku z tym brakuje także personelu medycznego.

Przedstawicielstwo prezydenta Ukrainy informuje również, że w zeszłym tygodniu najeźdźcy kontynuowali szkolenie floty w zakresie kalkulacji wsparcia przeciw okrętom podwodnym i dywersyjnemu w zatokach Kamysheva i Streletska, a także w rejonie Przylądka Chersonese.

Jak podkreśla się, okupanci wymyślili nowy sposób ochrony nielegalnego „mostu krymskiego”. Teraz zatapiają promy, aby utworzyć „linię obronną” – jeden prom został już zatopiony, a planuje się zatonięcie co najmniej pięciu.

Przedstawicielstwo prezydenta Ukrainy poinformowało także, że działacze ruchu „ATESZ” odnotowali w zeszłym tygodniu wzrost transferu sprzętu wojskowego drogą morską przez Cieśninę Kerczeńską. Z kolei partyzanci informują jeszcze o lokalizacji bazy wojskowej okupantów pomiędzy Ujutnym a Jewpatorią, dokąd masowo przybywają konwoje ze sprzętem wojskowym. Również Federacja Rosyjska umieściła tam swoją obronę powietrzną.

Jak podaje agencja Ukrinform, Ukraina obecnie nie utrzymuje Krymu pod pełną kontrolą ogniową, ale może uderzyć w dowolną część półwyspu.

(Cezarion/ Foto: Twitter.com/ Ukrinform)

Reklama

Komentarze opinie

Podziel się swoją opinią

Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.


Reklama

Wideo ddb24.pl




Reklama
Wróć do