
Wywiad ukraiński prowadzi stałe prace na terenach czasowo okupowanych, w tym działalność dywersyjną związaną z rosyjskimi pseudowyborami. Informację o tym na antenie programu telewizyjnego „Jedyny Nowyny” przekazał Ukrinform przedstawiciel Rządu Państwowego Wadym Skibicki.
- Monitorujemy wszystko, co dzieje się na czasowo okupowanym terytorium Ukrainy. Ponieważ istnieje ruch oporu, działamy zgodnie z prawem w sferze prawnej i zapewniamy działalność tego ruchu. Mamy jasne pojęcie, jak zapewnić i zorganizować komunikację, jak zapewnić przygotowanie i koordynację działań wywrotowych na terenach okupowanych – powiedział Skibitskyi.
Mówiąc o przeprowadzaniu przez Federację Rosyjską pseudowyborów na czasowo okupowanych terytoriach Ukrainy, zauważył, że ukraiński wywiad wojskowy ma już doświadczenie z odpowiednimi działaniami Federacji Rosyjskiej, począwszy od 2015 r., „jak przeprowadzili tzw. wybory, jak sporządzono listy wyborców, jak ominęli wszystkie mieszkania. ”
- Te pseudowybory rozpoczęły się dzisiaj, władze okupacyjne i ich kolaboranci przemyśleli wiele rzeczy, ale nie wzięli pod uwagę tego, że ludność ukraińska rozumie, że to terytorium okupowane i stawia opór – podkreślił jeszcze w miniony piątek Wadym Skibicki.
Jak podaje agencja Ukrinform, Rosja wyznaczyła na 10 września tzw. „wybory” na zajętych terytoriach Ukrainy – w części obwodów chersońskiego i zaporoskiego, a także w tzw. Donieckiej Republice Ludowej i Ługańskiej Republice Ludowej.
Już 31 sierpnia Rosjanie rozpoczęli na okupowanych terytoriach „przedterminowe głosowanie”. Jednocześnie okupanci agitują miejscową ludność, aby posyłała swoje dzieci do szkół, w których uczą się według programu Federacji Rosyjskiej, a także do udziału w wyborach i głosowania na kandydatów partii Jedna Rosja.
Jeszcze w miniony piątek, 8 września, Rada Bezpieczeństwa ONZ zebrała się na posiedzeniu w związku z próbą przeprowadzenia przez Federację Rosyjską tzw. „wyborów lokalnych” na zajętych obszarach obwodów donieckiego, ługańskiego, zaporoskiego i chersońskiego.
(Cezarion/ Foto: Twitter.com/ Ukrinform)
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie