
Niespokojny poranek mieli pracownicy Sądu Rejonowego w Białymstoku oraz wszyscy ci, którzy w tym czasie przebywali w tym budynku. Policja musiała przyjechać na miejsce i ewakuować ludzi w związku z zawiadomieniem o podłożeniu ładunku wybuchowego.
Końcówka tygodnia nie należała do spokojnych w Sądzie Rejonowym w Białymstoku. Z samego rana ponad 200 osób musiało opuścić budynek. Na miejsce przyjechała Policja, która pomogła w bezpiecznym ewakuowaniu pracowników Sądu, jak też wszystkich osób, które w tym czasie znajdowały się w budynku.
- Kilka minut po godzinie 8.00 otrzymaliśmy informację, w związku z wiadomością przekazaną drogą elektroniczną do sekretariatu Sądu, o możliwości podłożenia ładunku wybuchowego. W związku z powyższym podjęto decyzję o ewakuacji osób. Na miejsce jadą policyjni pirotechnicy, którzy sprawdzą budynek – przekazało rano w piątek, 18 września, biuro prasowe podlaskiej Policji.
W tej chwili na miejscu, jak wspominaliśmy, są policjanci i trwa sprawdzanie pomieszczeń. Możliwe, że działania mundurowych w budynku Sądu Rejonowego w Białymstoku potrwają nawet kilka godzin.
(Agnieszka Siewiereniuk – Maciorowska/ Foto: BI-Foto)
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
To tylko potwierdza, jak " niezawisły" jest białostocki wymiar sprawiedliwości(?).