Zawieszenie broni w Strefie Gazy może zostać przedłużone o kolejne dwa dni

Negocjacje między Izraelem a grupą terrorystyczną Hamas, w których pośredniczą Katar i Stany Zjednoczone, w sprawie tymczasowego rozejmu w Strefie Gazy, skupiają się na możliwości kontynuowania zawieszenia broni przez co najmniej dwa kolejne dni. W trakcie trwającego od kilku dni rozejmu uwolnionych zostało kilkudziesięciu przetrzymywanych zakładników.

Bardzo prawdopodobne jest, że trwające od minionego piątku zawieszenie broni w Strefie Gazy zostanie przedłużone o kolejne dwa dni. Stwierdzono to w środowym raporcie Bloomberga, w którym powołano się na źródła, jakie zaznajomione są z procesem negocjacyjnym.

Wyjaśnia się w raporcie, że rozmowy, które prowadzone są głównie przez Katar, toczą się za zamkniętymi drzwiami. Nie jest jednak tajemnicą, że do tej pory ustalenia o zawieszeniu broni dotyczyły także uwolnienia zakładników, których Hamas  przetrzymywał od dnia ataku, czyli 7 października tego roku. Dzięki temu kilkadziesiąt osób mogło wrócić z niewoli do swoich bliskich. Ci ludzie, jak przekazano, byli w dobrej kondycji fizycznej, ale trzeba im było udzielić pomocy psychologicznej.

Przypominamy w tym miejscu, że 24 listopada wszedł w życie czterodniowy rozejm zawarty między Izraelem a grupą Hamasu. Następnie jednak przedłużono go o kolejne dwa dni.

Niemniej, trzeba odnotować, że w tym okresie bojownicy zaatakowali pozycje izraelskie. W szczególności zdetonowano trzy ładunki wybuchowe w pobliżu pozycji Sił Obronnych Izraela w dwóch różnych miejscach w północnej Strefie Gazy, co stanowi naruszenie porozumień o zawieszeniu broni.

Biuro izraelskiego premiera Benjamina Netanjahu podało, że według stanu na 7 października w Strefie Gazy przetrzymywanych jest 161 osób. Czworo z nich to dzieci poniżej 18. roku życia. Ponadto uważa się, że w niewoli przebywa dziesięć osób w wieku 75 lat i więcej.

(Cezarion/ Foto: twitter.com/ Ukrinform)