
NATO ściśle monitoruje wszelkie działania wojskowe na Białorusi, ale nie widzi bezpośredniego ani pośredniego zagrożenia dla sojuszników Sojuszu ze strony najemników rosyjskiego PMK "Wagner". Poinformowała o tym rzeczniczka sojuszu NATO Oana Longescu.
Grupa Wagnera to najemnicy cechujący się bezwzględnymi działaniami. Są one doskonale znane w państwach afrykańskich od wielu lat, a od półtora roku na Ukrainie. W związku z tym, że część wagnerowców trafiła na Białoruś, a niektórzy pod polską i litewską oraz łotewską granicę, NATO bacznie przygląda się wszelkim ruchom tej formacji. I na razie zapewnia, że wagnerowcy nie stanowią zagrożenia dla nikogo z państw sojuszniczych.
- NATO znacznie zwiększyło swoją obecność obronną we wschodniej części Sojuszu w odpowiedzi na agresywne działania Rosji i nadal robimy wszystko, co konieczne, aby odstraszyć wszelkie zagrożenia i chronić każdy centymetr terytorium Sojuszu. Jak powiedzieli przywódcy NATO na szczycie w Wilnie w lipcu, potępiamy wszystkich, którzy aktywnie wspierają wojnę Rosji – powiedziała rzeczniczka sojuszu północnoatlantyckiego Oana Longescu.
Rzeczniczka NATO dodała, że Białoruś nadal udostępnia swoje terytorium i infrastrukturę do ataku wojsk rosyjskich na Ukrainę i wsparcia rosyjskiej agresji.
- NATO ściśle monitoruje wszystkie działania wojskowe na Białorusi. Nie widzimy żadnego bezpośredniego ani pośredniego zagrożenia militarnego ze strony najemników PKW Wagnera dla naszych sojuszników, ale pozostajemy czujni – zapewniła rzeczniczka NATO.
Nie zmienia to faktu, że możliwe są prowokacje na granicy z Białorusią. Dotyczy to tak samo Polski, jak i Litwy oraz Łotwy. Wszystkie państwa zwiększyły siły wojskowe i służb granicznych w rejonie potencjalnych eskalacji. Te prowokacje mogą polegać na przykład na mierzeniu z broni do służb i patroli granicznych, czy choćby porwanie żołnierza lub funkcjonariusza.
Jak przekazała agencja Ukrinform, Ministerstwo Obrony Białorusi poinformowało w miniony poniedziałek, 7 sierpnia, o rozpoczęciu szkolenia dowódczo-sztabowego 6. Oddzielnej Gwardyjskiej Brygady Zmechanizowanej na poligonie „Hożski” i terenach w obwodzie grodzieńskim przy granicy Polski i Litwy.
Polskie Ministerstwo Obrony Narodowej poinformowało w związku z tym, że w celu wzmocnienia bezpieczeństwa na granicę polsko – białoruską zostaną wysłane dodatkowe jednostki wojskowe.
(Cezarion/ Twitter.com/ Ukrinform)
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie