
Festiwal odbędzie się w Białymstoku od 19 do 22 sierpnia. Od 2013 roku organizowany jest w ramach projektu Wschód Kultury łączącego we współpracy Białystok, Lublin i Rzeszów z krajami Partnerstwa Wschodniego. Od początku swego istnienia (2007 r.) Inny Wymiar prezentuje bogactwo wielokulturowości Podlasia, w szczególności Białegostoku. Promuje ideę dialogu i tolerancji w mieście zróżnicowanym kulturowo, gdzie od wieków mieszkali obok siebie Polacy, Rosjanie, Białorusini, Tatarzy, Ukraińcy, Litwini, Żydzi i Niemcy. Przywraca pamięć o utraconym, jednocześnie ukazując dokonania współczesne, łączy historię ze współczesnymi działaniami artystycznymi. Podczas festiwalu swoją twórczość prezentują zawsze artyści wywodzący się z różnych narodowości i kultur, również tych, które współtworzyły w przeszłości historię i kulturę regionu.
W tym roku w programie pięciu wymiarów (muzyki, sztuki, teatru, filmu, społeczności) znalazło się ponad 20 wydarzeń, na które wstęp jest tradycyjnie bezpłatny.
Wschód Kultury/Inny Wymiar 2021 – wydarzenia
INNY WYMIAR MUZYKI
WOJTEK MAZOLEWSKI QUINTET I LABORATORIUM PIEŚNI
Wojtek Mazolewski Quintet i Laboratorium Pieśni podczas wspólnego koncertu wykonają kaszubskie pieśni pogrzebowe. Ideą projektu jest unikatowe połączenie interpretacji pieśni tradycyjnych z formą współczesnego jazzującego brzmienia.
Wojtek Mazolewski Quintet - interpretuje jazz na swój unikalny, dekadencki, a zarazem nostalgiczny sposób. Eksperymentuje, wzbudza skrajne emocje i udowadnia, że muzyka jazzowa ma potencjał burzenia muzycznych schematów. Jazzu w wydaniu WMQ słuchają wszyscy - od fanów kameralnych przestrzeni domowego zacisza po entuzjastów wielkich koncertów. Twórczość kwintetu to nieoczywiste aranżacje i energetyczne połączenie tradycji z nowoczesnością, które inspiruje i porywa amatorów (nie tylko) jazzu.
Wojtek Mazolewski Quintet od lat reprezentuje polski jazz na arenie międzynarodowej. Zespół wystąpił m.in. we Francji, Japonii, Chinach, Meksyku, Kolumbii, Peru, Niemczech, Indiach i Brazylii. Światowa edycja albumu "Polka - Worldwide Deluxe Edition" wydana w 2019 roku nakładem brytyjskiej wytwórni Whirlwind Recordings okazała się globalnym sukcesem i zebrała rewelacyjne recenzje krytyków. Prestiżowy amerykański magazyn DownBeat uznał album za jedną z pięciu najlepszych jazzowych płyt roku. Z kolei największy austriacki magazyn jazzowy "Concerto Magazine" napisał: „Po odejściu Tomasza Stańki Polska potrzebuje nowego światła jazzu. Po wysłuchaniu "Polki" zaczyna błyszczeć autorytet basisty Wojtka Mazolewskiego.”
Skład zespołu: Oskar Török - trąbka, Marek Pospieszalski - saksofon, Joanna Duda - instrumenty klawiszowe, Jakub Janicki - perkusja, Wojtek Mazolewski - kontrabas
Laboratorium Pieśni (world/etno/spiritual/mystic folk music) - trójmiejski kobiecy zespół pieśniarek, powstały w 2013 roku. Grupa śpiewa i aranżuje tradycyjne pieśni polifoniczne: ukraińskie, bułgarskie, białoruskie, serbskie, albańskie, bośniackie, polskie, gruzińskie, skandynawskie, oksytańskie i inne. Pieśni świata wykonuje a capella lub przy akompaniamencie bębnów szamańskich i innych etnicznych instrumentów (m.in. shruti box, dzwonków, przeszkadzajek, fletu, kalimby, mis, gongu), wnosząc w tradycyjne pieśni nową aranżację i przestrzeń improwizacji głosowych, inspirowanych dźwiękami natury, często intuicyjnych, dzikich, kobiecych.
Materiał pieśniarski przechodzi swoistą drogę ze źródła: pieśni są zwykle przywożone przez członków zespołu z różnych regionów Polski, Europy i świata, następnie zostają opracowane w procesie warsztatowym i na próbach, by w końcu ukazać się w nowej odsłonie – tradycyjnej lub wzbogaconej, aranżowanej.
Zespół z koncertami i warsztatami odwiedził ponad 15 krajów (m.in. USA, Indie, Izrael, Szwajcaria, Japonia, Hiszpania, Islandia, Dania, Holandia, Francja, Wielka Brytania). Uczestniczył w projektach z udziałem cenionych polskich muzyków, takich jak Kayah i kompozytor Atanas Valkov, L.U.C czy Andrzej Smolik. Tworzy także spektakle, w których tradycyjne pieśni opowiadają o odchodzących obrzędach, m.in. „Pory Roku” (2012), „Puste Noce – Pieśni, które już się kończą” (2014). Ostatnia płyta Laboratorium Pieśni „Rasti” była nominowana do nagrody Fryderyk 2020 w kategorii „Album roku – Muzyka świata”.
Głosy zespołu: Alina Jurczyszyn, Kamila Bigus, Lila Bosowska, Iwona Bajger, Magda Jurczyszyn, Alina Klebba, Karolina Stawiszyńska.
MAMADOU & SAMA YOON I GOŚCIE: PABLOPAVO, IFI UDE, MAGDALENA SOBCZAK, SYLWIA ŚWIĄTKOWSKA, EWA WAŁECKA / KAPELA ZE WSI WARSZAWA
Mamadou & Sama Yoon
Wciągające, hipnotyzujące i porywające do tańca rytmy z pogranicza etnofolku, afrobeatu, orientu, jazzu i reggae!
Zespół powstał z inicjatywy Mamadou Dioufa, charyzmatycznego senegalskiego artysty mającego na koncie kilka płyt m.in. z Włodzimierzem Kiniorskim i Voo Voo oraz saksofonisty Grzegorza Rytki (DAAB, Szwagierkolaska). Zaprosili oni do współpracy muzyków grających na co dzień w takich polskich zespołach, jak T.Love, Daab czy Kapela ze Wsi Warszawa. W wyniku spotkania wielu różnorodnych osobowości muzycznych narodził się multikulturowy, profesjonalny i kompletny artystycznie projekt, wnoszący świeży, słowiańsko-afrykański powiew na światową scenę muzyczną. Koncerty Mamadou & Sama Yoon (Sama Yoon to w języku wolof, ojczystym języku wokalisty, „moja droga”, „mój wybór”) to podróż poprzez kulturę i zwyczaje afrykańskie, a w połączeniu z tanecznym charakterem utworów, stają się doskonałą strawą zarówno dla ciała jak i duszy.
Teksty piosenek są głównie w języku wolof. Opowiadają o tęsknocie za krajem, miłości, tradycji, szacunku do drugiego człowieka, poszukiwaniu wiedzy.
W 2016 roku zespół wydał płytę „Umbada”, która znalazła się na prestiżowej liście World Music Charts Europe wśród najlepszych albumów 2016 roku w Europie. Od tamtej pory zespół zagrał kilkadziesiąt koncertów i wystąpił na prestiżowych festiwalach w Polsce i na świecie m.in. GLOBALTICA, EthnoPort, RITMO Budapest, One Caucasus.
PINK FREUD
Zespół założony w 1998 roku przez gitarzystę basowego i kompozytora Wojciecha Mazolewskiego. Korzenie grupy sięgają gdańskiej sceny yassowej lat 90. Pink Freud to fenomen na krajowej i zagranicznej scenie jazzowej. Repertuar grupy wyrasta poza tradycyjną definicję muzyki jazzowej i stanowi eklektyczną mieszankę klasycznej improwizacji, elektronicznego brzmienia, drum’n’bass i jungle oraz punkowej energii. Na jej sukces składa się nie tylko zgłębianie tradycyjnych i awangardowych przestrzeni do improwizacji, ale również kompilacja osobowości doskonałych instrumentalistów.
Zespół ma na koncie kilkaset koncertów w kraju i na świecie, występuje na festiwalach rockowych, w filharmoniach i kameralnych klubach muzycznych. Jest laureatem wielu prestiżowych nagród i wyróżnień. Wydał osiem albumów: "Zawijasy" (2001), "Sorry Music Polska" (2003), "Punk Freud" (2007), "Alchemia" (2008), "Monster of Jazz" (2010), "Horse & Power" (2012), "Pink Freud plays Autechre" (2016), "piano forte brutto netto" (2020).
Skład zespołu: Wojtek Mazolewski – gitara basowa, Adam Milwiw-Baron - trąbka, elektronika, Arek Kopera - saksofon barytonowy, Rafał Klimczuk – perkusja
KARAŚ/ROGUCKI
Duet, który pojawił się na polskim rynku po ogłoszeniu zawieszenia działalności zespołów Coma i The Dumplings. W tym tandemie Kuba Karaś odpowiada za produkcję, Piotr Rogucki zajmuje się tekstami, a obaj dopieszczają muzykę. Z pozoru karkołomne połączenie dwóch odmiennych wrażliwości i metryk dało harmonijny efekt w postaci materiału, który z początkiem 2020 roku ujrzał światło dzienne w formie albumu "Ostatni bastion romantyzmu". Płyta ukazała się nakładem wytwórni Kayax, znalazł się na niej materiał, który sami artyści opisują jako "erotyki motoryzacyjno-katastroficzne". Jak można się domyślić, nie są to zwykłe piosenki o miłości, ale utwory opowiadające o uczuciach w epoce końca cywilizacji. Całość przybrała formę mroczną i gęstą, zainspirowaną muzyką lat 80., zimną falą i new romantic.
Podczas koncertu usłyszymy utwory nie tylko z pierwszej płyty duetu, ale także nowego wydawnictwa, którego premiera planowana jest na jesień tego roku.
KOBIETY WSCHODU II:
Funkasanki / Łomża (funk,alternative), Panilas / Suwałki (gynoelectro), MAYA SOMA / Lublin (lo-fi, alternative hip-hop) / Faustyna Maciejczuk / Białystok (new pop), DJ ADDSUV / Białystok (house, hyperpop, rnb)
pokaz filmu "Misterio di Antonia" reż. Andrzej Miękus
pokaz mody Jagi Hupało "Born to Create" i rzeźb Marthy Mulawy
mapping – Daniel Fedorczyk Fedor Movie
performance Kasi Korus z muzyką Miss God (electronic, experimental vocal) z towarzyszeniem mezzosopranistki Elwiry Janasik i pokazem tańca (hip-hop, waacking, vouge, taniec współczesny)
Funkasanki – łomżyński duet istniejący od 2015 roku tworzą: Anka Kaptór (wokal, pianino, syntezatory, flet poprzeczny) i Przemek Starachowski (perkusja, sample, syntezatory). Funkasanki przełamuje obraz typowych duetów elektronicznych, łącząc na koncertach sample z perkusją, syntezatorami, fletem poprzecznym i wiodącym niskim kobiecym wokalem. W 2017 roku nakładem własnej wytwórni wydali debiutancki album "Funkasanki".
Panilas (Magdalena Sowul) - autorka projektu, wokalistka, songwriterka, kompozytorka i liderka zespołu Ugla. Co roku zaskakuje odbiorców nowymi i bardzo wartościowymi treściami. Jej muzykę można określić jako gynoelektro - podmiot mówiący ma żeńską płeć i jest to istotne. To głęboka podróż w gęstwinę kobiecego doświadczenia, odbywana w misternie utkanym, elektronicznym wehikule. Bit miesza się tu z goryczą.
MAYA SOMA – od dziecka śpiewa i gra na instrumentach. Inspiruje ją głównie RnB, soul i rap, w tym roku wydała swoje pierwsze trzy single. Pochodzi ze wsi Dąbrówka koło Lublina, gdzie jej rodzice założyli niezależne centrum dedykowane nauczaniu życia w pokoju poprzez sztukę. Ludzie rozwijają tam umiejętności współdziałania, uczą się i wprowadzają w życie przyjazne technologie, tworzą więzy oparte na wzajemnym szacunku i komunikację poprzez muzykę, ciszę, rytm, tańce, dzielenie się pozytywnymi informacjami i umiejętnościami.
Faustyna Maciejczuk - przeszła przez wszystkie etapy edukacji muzycznej, ukończyła z wyróżnieniem II stopień Ogólnokształcącej Szkoły Muzycznej. Brała udział w musicalach "Korczak" i "Skrzypek na dachu" oraz w operze "Traviata" Opery i Filharmonii Podlaskiej. Obecnie studiuje naukowe aspekty muzyki.
"Mistero di Antonia" (17', reż. Andrzej Miękus) - film poświęcony naturze i sztuce opowiada o pięknie, twórczej sile i ekologii
Jaga Hupało – dyrektor artystyczna Pracowni Born To Create, polska fryzjerka, kreatorka fryzur, stylistka, twórczyni wizerunku, miłośniczka sztuki i designu, projektantka. Swoją pracą nadaje nowy kształt rzeczywistości, w widoczny sposób pozwalając ujawnić się osobowości tych, którzy do niej przychodzą. W nich poszukuje inspiracji, wydobywając ich charakter, podkreślając naturalne piękno, przywracając spokój i optymizm. Stworzyła studio, które stało się miejscem artystycznych i kulturalnych spotkań, ale przede wszystkim pracownią, w której kieruje zespołem swoich stylistów. Tutaj powołała Akademię, gdzie przekazuje swoją wiedzę i doświadczenie specjalistom ze świata sztuki, fryzjerstwa i mody. Współpracuje z fotografami i operatorami, produkując sesje zdjęciowe i filmy, a także z artystami związanymi z teatrem, modą i filmem. Na zaproszenie instytucji kultury tworzy projekty fryzur m.in. dla Opery Narodowej, CSW Zamek Ujazdowski, Teatru Narodowego, Opery Łódzkiej, Teatru Polskiego, ZACHĘTY Narodowej Galerii Sztuki, Teatru Muzycznego Roma, Laboratorium Dramatu, Muzeum Pałac w Wilanowie.
Martha Mulawa – krakowska artystka, wyrosła z puławskich korzeni, zakochana w Tatrach. Twórczyni rzeźb i batików - dzieł sztuki ożywianych światłem - wnoszących życie do nowoczesnych wnętrz i ubarwiających przestrzenie zewnętrzne. Absolwentka Akademii Sztuk Pięknych w Krakowie na Wydziale Form Przemysłowych. Stypendystka na Wysoka Umeleckoprumyslowa w Pradze oraz L'Ecole des Beaux-Arts w Tuluzie. Inspiruje się naturą, co jest widoczne w większości jej rzeźb, obrazów i realizacji projektowych. Laureatka wielu konkursów wzorniczych. W projektach artystycznych łączy rzeźbę lub obraz z muzyką, światłem i tańcem. Jej dzieła są szeroko doceniane i wykorzystywane w sztuce użytkowej.
Daniel Fedorczyk – Visual Content Producer, technik projekcji i organizator festiwali mappingu 3D, twórca animacji 2D i 3D, grafik komputerowy, DJ, VJ, producent filmów i animacji, wykwalifikowany operator dronów. Współorganizator dwóch edycji Festiwalu “Mapp Fest” na terenie Browaru Obywatelskiego (2013-2015), m.in. producent animacji i projekcji wielkoformatowej podczas wydarzenia.
Kasia Korus – nauka w Szkole Sztuk wizualnych i Akademii Długosza dały jej inspirację do dalszych artystycznych poszukiwań. Po ukończeniu Chelsea College of Art and Design zajęła się projektowaniem wnętrz, co na długie lata stało się jej pasją. Wystawia swoje prace w Polsce i za granicą. Współpracuje z galeriami w Nowym Jorku, Madrycie, Londynie. Jej prace trafiły do wielu prywatnych kolekcji na całym świecie.
Elwira Janasik – śpiewaczka operowa, absolwentka Akademii Muzycznej im. Fryderyka Chopina w Warszawie w klasie śpiewu solowego prof. Ryszarda Cieśli (mezzosopran). W Teatrze Polskim w Poznaniu występuje w spektaklu „Trojanki” w reż. Kamili Michalak (Kasandra). Wielokrotna stypendystka Ministra Kultury i Dziedzictwa Narodowego oraz Stypendium Fundacji Pro Polonia Society. Laureatka pierwszych miejsc na festiwalach i konkursach o zasięgu ogólnopolskim oraz międzynarodowym.
Miss God – wokalistka i producentka muzyczna, absolwentka Krakowskiej Akademii Sztuk Teatralnych (AST), reżyserka teledysków, projektantka kostiumów. Według Agnieszki Szydłowskiej "artystka osobna, własna...".
Realizuje muzykę do filmów, spektakli teatralnych i słuchowisk radiowych. Koncertowała w Polsce i za granicą. Porusza się między takimi gatunkami, jak chillout, downtempo, ambient, alternative hip-hop, ethnic.
ROBERT DIABEŁ
Zespół Robert Diabeł powstał, by przypomnieć o dorobku Giacomo Meyerbeera (1791-1864), niemieckiego kompozytora żydowskiego pochodzenia, autora oper i twórcy grand opery. Opera „Robert Diabeł”, której remiks usłyszymy, jest uważana za jego najważniejsze dzieło i jedno ze sztandarowych dzieł romantyzmu.
Mimo znaczącego uznania za życia, po śmierci utwory Meyerbeera straciły na popularności, do czego w dużej mierze przyczyniła się antysemicka nagonka wywołana przez Ryszarda Wagnera. W jednej z wydanych przez siebie broszur Wagner posądzał Giacomo Meyerbeera i innych twórców żydowskiego pochodzenia o przyczynianie się do upadku rasy aryjskiej. Jak mówią członkowie zespołu: "Broszura czytana dzisiaj wywołuje nasze oburzenie i sprzeciw. Zależy nam na odświeżeniu dorobku Meyerbeera, dlatego wyciągnęliśmy najbardziej poruszające nas motywy warstwy instrumentalnej opery „Robert Diabeł” ("Robert Le Diable", 1831 r.) i stworzyliśmy na ich podstawie sample. Przed nami wielu twórców inspirowało się w swojej twórczości tą operą, m.in. Fryderyk Chopin, Gustave Courbet, Edgar Degas i Juliusz Słowacki".
Skład zespołu:
Natan Kryszk – saksofonista, malarz i rzeźbiarz. Współzałożyciel tria Pokusa (Olter/Bryndal/Kryszk). Współtworzy warszawską scenę improwizowaną, m.in w Warszawskiej Orkiestrze Improwizowanej Ray’a Dickaty’ego. Jako rzeźbiarz współpracuje z Grupą Nowolipie, Pawłem Althamerem, Józkiem Gałązką, Adą Rączką. Autor muzyki do spektakli teatralnych i tanecznych Irada Mazaliacha, Justyny Sobczyk, Teatru 21, Darii Kopiec i Marty Ziółek.
Bruno Jasieński – producent, muzyk, perkusista od 2013 roku aktywnie działający na warszawskiej scenie muzyki improwizowanej. Współtworzący jazz-core’owy kwartet Brutah, zespół Noże i gang producencki 666VOLVO. W 2020 roku ukazały się dwa niezależne wydawnictwa duetu Frano Bebun, których Jasieński jest kompozytorem i producentem wykonawczym. Jako Bebun wyprodukował również utwór z pierwszego albumu Taco Hemingwaya - "Mięso" ("Trójkąt Warszawski"). Pracuje jako reżyser dźwięku i prowadzi audycję muzyczną na antenie Radia Nowy Świat.
Michał Aftyka – kontrabasista, absolwent Zespołu Państwowych Szkół Muzycznych im. Fryderyka Chopina w Warszawie w klasie kontrabasu Andrzeja Święsa, obecnie student Akademii Muzycznej im. Karola Szymanowskiego w Katowicach w klasie Michała Barańskiego. Członek m.in. JAH Trio, Ola Błachno Quartet. Współpracował ze Zbigniewem Namysłowskim, Mateuszem Smoczyńskim, Łukaszem Ojdaną.
Marcin Franciszek Sojka – perkusista i producent, absolwent Wydziału Jazzu Zespołu Państwowych Szkół Muzycznych im. Fryderyka Chopina w Warszawie w klasie Krzysztofa Gradziuka. Porusza się w różnych światach muzycznych. Z Janem Jareckim i Michałem Aftyką współtworzy JAH Trio, jest współzałożycielem eklektycznej formacji Tropical Soliders in Paradise, a także perkusistą folkowego zespołu Jazgodki i Kwartetu Teatru Nowego w Olsztynie. Obecnie student perkusji jazzowej na Akademii Muzycznej im. Grażyny i Kiejstuta Bacewiczów w Łodzi.
Daniel Wołkowyski (DJ Zeten) – DJ/turntablista, członek zespołu Tonfa. Nagrywa skrecze do różnych projektów, pojawił się m.in. na płycie "W/88" rapera Włodi i producenta 1988. Prowadzi audycję "Protect Ya Neck" w Radiu Kapitał, gdzie gra sety didżejskie oparte na hip-hopie i brytyjskiej muzyce klubowej.
CHŁOPCY KONTRA BASIA
Zespół Chłopcy kontra Basia trudno jest zamknąć w muzycznym schemacie. To zespół, który splata ze sobą elementy korzeni i nowoczesnych jazzowych aranżacji. Inspiracje zespołu to wędrówka po ludowych motywach i gawędach, ubranych we współczesną stylistykę.
Od debiutanckiego albumu "Oj tak!" zespół przeszedł głęboką przemianę i wzbogacił swój skład osobowo–instrumentalny. Do grupy dołączyli Łukasz Korybalski znany m.in. ze składu Ani Dąbrowskiej i Mateusz Modrzejewski (Majka Jeżowska, The Dumplings).
Chłopcy kontra Basia mają na swoim koncie prestiżowe nagrody i wyróżnienia, m.in. nagrodę w Konkursie na Wystawienie Polskiej Sztuki Współczesnej za najlepszą muzykę do spektaklu „Morfina” w reż. Eweliny Marciniak, nagrodę Wirtualne Gęśle dla Najlepszej Płyty Folkowej czy zwycięstwo w międzynarodowym plebiscycie na najlepszy utwór w nurcie world music „Battle of Bands”, World Music Network. Napisali również muzykę i występowali w przedstawieniu prezentowanym na deskach Teatru Wybrzeże - „Portret Damy”, a teledysk do utworu „Wieczerza” otrzymał statuetkę YACHA! na Festiwalu YACH! Films.
Po kilkuletniej przerwie grupa powróciła w 2020 roku z nową płytą, której motywem przewodnim są miejskie legendy. „Mrówka zombie” to zbiór opowieści niesamowitych i tajemniczych, z krajobrazem miasta w tle.
Skład zespołu: Barbara Derlak - śpiew, Marcin Nenko - kontrabas, Tomasz Waldowski – perkusja, gitary, instrumenty klawiszowe, Łukasz Korybalski – trąbka, instrumenty klawiszowe, Mateusz Modrzejewski – perkusja
KAPELA BATAREJA / KAPELA ZHYDOVACHKA (BY): "ŚLADY..."
<<"To wszystko za późno!" wykrzyczał nam Pan Józef z Krynek (ur. 1932) podczas ekspedycji badawczej tropem kultury dawnych miasteczek żydowskich Podlasia. Pozostały tylko ślady, strzępki, okruchy dawnych melodii, tańców, kultury "naszych" Żydów.>>
Koncert "Ślady" to efekt wspólnych poszukiwań muzyki dawnych żydowskich miasteczek Polski i Białorusi. Kapela Batareja i Kapela Zhydovachka w ramach projektu Shtetlfest podążają niewyraźnym tropem melodii i dźwięków, które wypełniały ówcześnie sztetle i okoliczne wioski.
Na muzyczno-taneczny wieczór złożą się polki, walce i pieśni, które ogrywali i śpiewali niegdyś po swojemu muzykanci polscy, białoruscy i żydowscy.
W ramach wydarzenia zostanie też ponownie otwarta przestrzeń dawnej szkoły żydowskiej "Tarbut", którą wypełnią instalacje zrealizowane w 2020 roku pod kuratelą Społecznego Muzeum Żydów Białegostoku i Podlasia.
Kapela Batareja powstała w 2017 roku w Białymstoku, jest zafascynowana muzyką tradycyjną z różnych stron Polski. Coraz częściej sięga jednak po repertuar jej wschodniej części – muzykę Suwalszczyzny, Podlasia, Lubelszczyzny i Zamojszczyzny, a także wschodniego pogranicza. Zespół grał na wielu potańcówkach wiejskich, miejskich i imprezach plenerowych, głównie na Podlasiu. Gościł też w Centrum Kultury i Edukacji Polskiej PLUS w Brukseli oraz w Europejskim Urzędzie Patentowym w Hadze. Kapela zdobyła tytuł honorowy "Open_Slow" podczas Festiwalu SlowFest w Supraślu oraz została laureatem konkursu Stara Tradycja na festiwalu Wszystkie Mazurki Świata 2019.
Kapela Zhydovachka to pochodząca z Borysowa na Białorusi żeńska grupa wokalno-taneczna. Powstała w 2017 roku, jej liderką jest Natalia Hołowa. Grupa wykonuje pieśni w jidysz z początku XX wieku i żydowskie tańce, prowadzi również warsztaty.
JERZ IGOR
Jerz Igor gra muzykę dla dzieci i ich rodziców. Za sukcesem projektu stoją Jerzy Rogiewicz i Igor Nikiforow, którzy tworzą wspólnie muzykę od 2014 roku. Z okolicznościowego pomysłu, jakim było nagranie płyty z kołysankami dla mającego urodzić się syna Jerzego, projekt przeobraził się w regularnie koncertujący zespół, grający dla młodszych i starszych. Na swoim koncie ma już trzy długogrające płyty: „Mała Płyta” (2014), „Zimą” (2015) i „Wyspa” (2021). Występuje zarówno na scenach wielkich festiwali, jak i w małych lokalnych bibliotekach.
Od jakiegoś czasu Jerzy i Igor wspierani są na scenie przez wybitnych muzyków. Cały zespół liczy dziewięć osób, a ich koncerty często kończą się spontanicznym jam session z udziałem najmłodszej widowni.
"Wyspa" to trzeci album zespołu, a jego osią tematyczną są emocje w całej swojej różnorodności. W barwnie zaaranżowanych utworach twórcy prowadzą nas od miłości i radości przez Nudę, Smutek, Melancholię czy tęsknotę. Autorami tekstów są przyjaciele zespołu, wśród nich Dorota Masłowska, Grzegorz Uzdański i Joanna Halszka Sokołowska. Gościnnie na płycie pojawia się Alex Freiheit, połowa duetu Siksa, śpiewająca dziecięcy protest-song "Urodziny". Ważną symboliczną klamrę stanowi pojawienie się pierwszego odbiorcy twórczości zespołu - Tadzika (syna Jerzego) w roli wykonawcy piosenki "Brat" zadedykowanej jego młodszemu bratu Julkowi.
Zespół w składzie: Jerzy Rogiewicz - wokal, klawisze; Igor Nikiforow - wokal, gitara elektryczna i akustyczna; Karolina – wiolonczela; Kuba – bas; Maurycy - trąbka i dzwonki chromatyczne; Tomek – puzon; Tomek - klarnety i flet; Wiktoria / Julo – perkusja
INNY WYMIAR SZTUKI
MAGDALENA FRANCZAK: „KADUK”
Początek tegorocznego festiwalu pokrywa się z datami powstania w białostockim getcie (16-20 sierpnia 1943 roku). Wystawą "Kaduk" Magdaleny Franczak przypominamy o spuściźnie, a raczej o „puściźnie”, jaka została nam po zniknięciu społeczności żydowskiej, która współtworzyła historię naszego województwa i miasta od XV wieku. Wystawa zostanie zaprezentowana w byłej synagodze Cytronów przy ul. Waryńskiego 24a, która jest jednym z niewielu budynków zachowanych do dzisiejszego dnia. Chcemy przywrócić pamięć o utraconym, jednocześnie ukazując dokonania współczesne, które łączą historię z działaniami artystycznymi.
Magdalena Franczak podjęła się reinterpretacji zbioru będącego własnością Żydowskiego Instytutu Historycznego. O fotografiach niewiele wiadomo, nie znamy nazwisk sportretowanych ani nazwiska ich autora/autorki. Założono, że przynajmniej część z fotografowanych w latach 30. XX wieku osób miała żydowskie pochodzenie i prawdopodobnie nie przeżyła kolejnej dekady. Pierwsza odsłona wystawy była prezentowana w Fundacji Archeologii Fotografii w Warszawie.
W ramach Wschodu Kultury wystawa zostanie poszerzona o wątek białostocki - zdjęcia Bolesława Augustisa znajdujące się w zbiorach Stowarzyszenia Edukacji Kulturalnej Widok. Mimo że w tym przypadku znamy autora, zdjęcia mają dużo wspólnego ze zbiorem ŻIH - powstały w latach 30. XX wieku, a większość uwiecznionych na nich osób nie została zidentyfikowana. Świadczy to o uniwersalności i powtarzalności tematu w obrębie Polski.
Tytuł wystawy odnosi się do spadku bez spadkobiercy. W dawnej Polsce mianem "kaduk" określano prawo do spadku pozostawionego bez spadkobierców i bez testamentu (przysługujące zwykle panującemu lub państwu), a także sam majątek pozostały po śmierci właściciela, który nie miał dziedziców i nie pozostawił testamentu. Jeśli coś przypadało komuś "tytułem kaduka" czy "kadukiem", nie oznaczało wcale, że przypadało bezprawnie, a jedynie, że przypadło mu to nie w drodze dziedziczenia.
„Magdalena Franczak nie działa jednak wobec zbioru z ŻIH prawem kaduka, nie anektuje fotografii zgodnie z przysługującym jej prawem wolności artystycznej. Nie zawłaszcza fotografii bez imion – koncentruje się właśnie na pustce. Wypełnia je teraźniejszością.” - fragment tekstu kuratorskiego Karoliny Puchały–Rojek
Magdalena Franczak – artystka interdyscyplinarna, podczas realizacji prac posługuje się różnymi mediami: malarstwem, rysunkiem, fotografią, performansem. Tworzy obiekty, książki artystyczne i pracuje z przestrzenią site specific. Członkini polsko-niemieckiej grupy AOUA (Academy of Ugly Arts). Twórczyni Nomadycznej Pracowni. Współpracuje z artystami i artystkami z Polski i ze świata: Michaelem Ackermanem, Marcinem Dymiterem, Ludomirem Franczakiem, Yael Frank, Sarą Kurzinger oraz Jaśminą Wójcik i Weroniką Lewandowską, z którymi tworzy kolektyw „Łodygi”. Stypendystka Ministra Kultury i Dziedzictwa Narodowego w 2014 i 2020 roku. Nominowana do tytułu Kulturystki Roku Radiowego Domu Kultury przez dziennikarzy Programu Trzeciego Polskiego Radia. Wystawia w galeriach w Polsce i za granicą (m.in. Miejsce Projektów Zachęty w Warszawie, Arsenał w Poznaniu, BWA Zielona Góra, BWA Katowice, Galeria Biała w Lublinie, Labirynt w Lublinie, CSW w Toruniu, Art Cube Artists Studios Jerusalem, Atelierhaus Salzamt w Linzu i wielu innych). mfranczak.blogspot.com
GÓRSKI ORAZ KAUFMAN BROS & SISTA: "WYŚNIONA HISTORIA KINA NA PODLASIU" – WYSTAWA FOTOGRAFII W TECHNICE MOKREGO KOLODIONU
Wystawa inscenizowanych zdjęć, przypominających najważniejsze momenty w przedwojennej historii podlaskiej kinematografii. Cel wystawy to przybliżenie związanych z Białymstokiem i Podlasiem postaci, które wywarły niebagatelny wpływ na rozwój X muzy w Polsce i na świecie - w przeszłości i obecnie. Zdecydowanie za mało i zbyt rzadko się dziś podkreśla, jak ważną i wartościową sztuką jest film i jak wielu "naszych" twórców od dekad aktywnie współtworzy jego historię.
Brak zachowanych archiwalnych zdjęć lub zdjęć dobrej jakości spowodował zainteresowanie autorów projektu fotografią inscenizowaną, pozwalającą na nowo odkryć wczesny etap historii podlaskiego kina. Aby wzmocnić efekt wystawy, wykorzystali oni zjawisko synergii - do wcielenia się w role takich postaci, jak Nora Ney, Piotr Lebiedziński, Andrzej Wajda, Lechosław Marszałek, Wiera Gran czy bracia Kaufman, zaprosili osoby związane z filmem, a wywodzące się z naszego miasta i regionu. To twórcy rozpoznawani na arenie międzynarodowej, ale też artyści mniej znani, działający częściej w przestrzeni kina niezależnego, z którego Białystok i Podlasie słynie. Do realizacji projektu wykorzystano archaiczny już dziś proces tworzenia fotografii - zdjęcia w technice mokrego kolodionu wykonał białostocki fotograf Andrzej Górski.
Technika mokrego kolodionu pojawiła się w fotografii już w latach 50. XIX wieku i szybko została wyparta przez kolejne, nowsze techniki. Jak mówi Górski: "Niejednokrotnie czułem się nieporadnie trzymając w dłoni szklaną płytę. Pewnie gdybym zdjęcia wykonywał sto lat temu, zostałbym wyśmiany, że posługuję się procesem z lamusa. Teraz jest odwrotnie. Mam wrażenie, że mój ciężki aparat budzi zaufanie modeli". Pytany o niedoskonałości widoczne na zdjęciach, tłumaczy: "Są zapisem wszystkiego co towarzyszyło sesji: temperatury powietrza, wilgotności, lepkości kolodionu. Oczywiście są też sumą popełnionych błędów, a to wynikających ze stresu – bo kończy się czas portretowanego, a to ze zmęczenia – bo wcześniej trzeba było rozstawić ekwipunek, którego waga czasami przekraczała sto kilogramów...".
Wystawę "wyśnili" sobie członkowie Kolektywu Kaufman Bros & Sista: Tomasz Adamski (filmoznawca z Uniwersytetu w Białymstoku, niezależny filmowiec) i Maciej Rant (pomysłodawca akcji Filmowe Podlasie Atakuje! i festiwalu ŻUBROFFKA, niezależny filmowiec). Na szklane płytki przeniósł ją Andrzej Górski, fotograf i rekonstruktor XIX-wiecznej fotografii.
Inspirując się setkami zdjęć, szperając w życiorysach oraz korzystając z energii i temperamentów współczesnych modeli, postarali się zwizualizować świat utracony - spalony w wojennej pożodze lub zwyczajnie zapomniany. Dzięki swojemu projektowi w pewnym sensie przywracają go do życia: "Mamy wrażenie, że nasza wystawa to tylko część czegoś większego, że istnieje w historii podlaskiego kina dużo więcej zapomnianych wydarzeń i osób. Mamy nadzieję, że uda nam się w przyszłości natrafić na ich ślady. Na pewno nie przestaniemy śnić!".
Wystawa jest swoistym preludium do książki „Białystok i Podlasie na ekranie. Historia filmu na Podlasiu”, nad którą pracują Tomasz Adamski i Maciej Rant.
STEPAN RUDIK: „UKRAINA”
„UKRAINA. Co dla mnie znaczy to słowo? To przede wszystkim uczucia. Uczucia i emocje. Wynikające ze wspomnień i przeżyć. Wspomnienie dzieciństwa. Uczucie ciepła i radości. Rodzicielska opieka oraz krąg wesołych przyjaciół.
To słowo automatycznie zmusza mnie do analizowania: jak było kiedyś i co było, jak jest teraz i co będzie w przyszłości? To także rozczarowanie i zmęczenie. Strach o jutro i o przyszłość. Utrata przyjaciół, nadziei, rozwoju. Ciężko. Trudno wyrazić jednym słowem lub jednym zdaniem, jednym zdjęciem lub kilkoma, odczucia związane z krajem, ojczyzną, domem, rodziną, narodem. To coś nienamacalnego, unoszącego się w powietrzu i niewidocznego. Uczucia i emocje.
UKRAINA to stan umysłu i ducha. To mentalność narodu i wartości, to historia, pamięć i współczesny świat, rozwijający się w oszałamiającym tempie, ze swoimi tendencjami, zmieniający rzeczywistość, krajobrazy i umysły ludzi. To także losy każdego człowieka i jego życie, losy całego narodu i kraju.
UKRAINA to niezależność, wojna, polityka, oligarchia, emeryci i emerytury, apteki i lekarstwa, religia, rewolucja, bieda, mnóstwo drogich aut, niesprawiedliwość i korupcja, bezprawie, beznadzieja, nienawiść.
Ludzie pragną stabilności i pokoju. Chcą by ich dzieci były zdrowe. Bardzo mi żal ludzi. Starają się przeżyć, zamiast po prostu żyć.
W projekcie UKRAINA pokazuję przekrój życia: kulturalnego, politycznego, wojennego, codziennego – państwa i jego obywateli. Fotografia jest według mnie ponadczasowa. Bez związku z określonym miejscem czy wydarzeniem; jest obrazem, alegorią, metaforą, symbolem, hieroglifem, kodem. W swoim minimalizmie obrazuje cały świat z jego paradoksami, absurdami i chaosem.” - Stepan Rudik
Stepan Rudik – fotograf dokumentalista, urodził się w 1982 roku w Bagate na Ukrainie, w regionie zwanym Besarabią, charakteryzującym się multikulturowością. W 2006 roku ukończył Kijowski Narodowy Uniwersytet Kultury i Sztuki na Wydziale Sztuki Filmowej i Telewizji (specjalizacja fotografia). Członek Związku Polskich Artystów Fotografików od 2015 roku, Związku Artystów Fotografików Ukrainy od 2005 roku i Związku Artystów Fotografików Rosji od 2004 roku. Dwukrotny stypendysta „Gaude Polonia” (2010, 2013). W 2016 roku ukończył Uniwersytet Artystyczny im. Magdaleny Abakanowicz w Poznaniu na Wydziale Komunikacji Multimedialnej (kierunek fotografia). Stypendysta Marszałka Województwa Wielkopolskiego (2017). Laureat wielu międzynarodowych konkursów. Wystawiał m.in. w Polsce, Ukrainie, Rosji, USA, Meksyku i Wielkiej Brytanii. Od 2014 roku mieszka w Polsce.
dr Ryszard Kupidura – wschodoznawca, ukrainista, tłumacz, adiunkt w Zakładzie Ukrainistyki Instytutu Filologii Rosyjskiej i Ukraińskiej na Wydziale Neofilologii Uniwersytetu im. Adama Mickiewicza w Poznaniu. Od 2008 roku publikuje m.in. na łamach „Porównań” i „Studiów Ukrainica Posnaniensia”. W 2012 roku obronił pracę doktorską poświęconą twórczości Mychajła Kociubynskiego i Wołodymyra Wynnyczenki. Współautor książki „Dyskurs postkolonialny w współczesnej literaturze i kulturze Europy Środkowo-Wschodniej” (2015). Animator polsko-ukraińskiej współpracy kulturalnej. Były współpracownik Konsulatu Honorowego Ukrainy w Poznaniu.
"SZLAKIEM PRZYDROŻNYCH KAPLICZEK I KRZYŻY"
Na prezentowanej ekspozycji można zobaczyć fotografie przydrożnych krzyży i kapliczek, które pełniły (w niektórych przypadkach do dziś pełnią) ważne funkcje religijne i społeczne. Wpisały się też na stałe w krajobraz swojej okolicy.
Ekspozycja składa się z dwóch części. Pierwszą jest wystawa „Szlakiem przydrożnych kapliczek gminy Suchowola” przygotowana przez tamtejsze Centrum Trzech Kultur, drugą – wystawa „Wiejskie krzyże Białegostoku” przygotowana we współpracy Białostockiego Ośrodka Kultury i CTK. Pozornie to dwa odległe od siebie światy, jednak po uważniejszym spojrzeniu widać, że więcej je łączy niż dzieli. Poza zbliżonymi funkcjami i intencjami, np. ochronną czy dziękczynną, obiekty łączy też ich wiejskie pochodzenie. Najbardziej zauważalna różnica to ich otoczenie – wiejskie krajobrazy kontrastują z blokami i chodnikami. Warto też podkreślić, że o ile kapliczki nadal pełnią swoje funkcje, to krzyże – choć przeważnie zadbane – raczej już nie pełnią ważnych lokalnie funkcji sakralnych.
Forma zdjęć nieprzypadkowo nawiązująca do Instagrama (fotograficznego serwisu społecznościowego) ma szansę przybliżyć odbiorcom tematykę pozornie związaną wyłącznie z przeszłością.
Szlakiem przydrożnych kapliczek
Kapliczki budowano, konstruowano i wieszano z różnych powodów i w wielu intencjach, np. aby poprosić Boga o opiekę nad gospodarstwem i rodziną, podziękować za szczęśliwy powrót do domu, upamiętnić jakąś bitwę czy ochronić wiekowe drzewo. We wsi Kopciówka znajduje się kapliczka, którą pewien mężczyzna wybudował po tym, jak przyśniła mu się Matka Boska i powiedziała „Módl się”. Nieco poza granicami tej samej wsi, na wielkim dębie wisi krzyż, który od lat 50. chroni wiekowe drzewo przed ścięciem. Murowaną kapliczkę w Karpowiczach wybudował w 1922 roku żołnierz po szczęśliwym powrocie z wojny. Kapliczki w Suchowoli i Trzyrzeczu powstały jako dziękczynienie za bożą opiekę po niebezpiecznych zdarzeniach. Kapliczki służą również do święcenia pokarmów wielkanocnych, odmawia się w przy nich różaniec czy odprawia nabożeństwo majowe. W niektórych wsiach do kapliczki znajdującej się na końcu wsi odprowadza się zmarłego (w wielu przechowywany jest krzyż pogrzebowy przepasany obrzędowym ręcznikiem).
Ważną częścią projektu „Szlakiem przydrożnych kapliczek” było badanie terenowe obejmujące gminę Suchowola. Do tej pory zinwentaryzowano ponad 120 kapliczek różnego typu: oszklonych, domkowych drewnianych i murowanych, słupowych, skrzynkowych, wnękowych, pasyjek na drzewach. Większość figur w kapliczkach to figury Matki Boskiej, często pojawia się też św. Jan Nepomucen (Jatwieź Duża, Morgi, Połomin). Rzadziej za to są stawiane figury Jezusa Chrystusa (Głęboczyzna), św. Józefa (Suchowola), św. Krzysztofa (Chodorówka), św. Maksymiliana (Jatwieź Duża). Kapliczki są regularnie sprzątane, malowane, odnawiane. Nierzadko podczas renowacji wykorzystuje się takie materiały jak plastik, gont bitumiczny czy terakota. Warto jednak pomyśleć o tym, aby materiały były możliwie zbliżone do oryginalnych, co pozwoliłoby zachować pierwotną strukturę kapliczek.
Najnowsza kapliczka w gminie Suchowola powstała we wsi Ciemne w listopadzie 2018 roku, z kolei najstarsze to: kaplica w Rutkowszczyźnie, będąca następczynią gminnej kaplicy drewnianej z 1810 roku oraz kapliczki w Połominie (1859 r.), Jatwiezi Małej (1863 r.), Chmielówce (sprzed 1873 r.), Chodorówce Starej (1907 r.), Kiersnówce (1908 r.) i Karpowiczach (1922 r.).
Wiejskie krzyże Białegostoku
Przydrożne krzyże, podobnie jak kapliczki, powstawały w różnych intencjach. Część z nich miała chronić mieszkańców przed złem (epidemią, wojną), część powstała w podziękowaniu za ocalenie, a jeszcze inne wyznaczały granice miejscowości. Krzyże pełniły też funkcje sakralne. Odprawiano przy nich nabożeństwa, do krzyży granicznych odprowadzano zmarłych podczas pogrzebów.
Obiekty wybrane do wystawy powstały jako krzyże wiejskie. Pozwala to, do pewnego stopnia, na obserwację kierunków „rozrastania się” Białegostoku na przestrzeni stuleci poprzez wchłanianie okolicznych wsi. To właśnie w nich podtrzymywano zwyczaj wznoszenia kapliczek i krzyży przydrożnych. Kapliczki i krzyże przydrożne są obecnie jedynymi śladami dawnego wiejskiego krajobrazu części białostockich osiedli, będących obecnie w granicach miasta. (M. Wróbel, „Białostockie krzyże i kapliczki”, Białystok 2017). Krzyże te na tyle wrosły w krajobraz białostockich osiedli, że dziś często mijamy je obojętnie, a przecież wiele z nich nawiązuje do ważnych wydarzeń społecznych i historycznych jak choćby epidemia cholery, czy wojna w 1920 roku. Przypominają też o odrębnej historii każdego z osiedli, które jeszcze do niedawna były odrębnymi miejscowościami.
Wiele krzyży ma ciekawą historię. Przykładem może być krzyż z ulicy Wasilkowskiej, który pewnego dnia… zniknął! Okazało się, że jeden z mieszkańców – obawiając się, że krzyż zostanie zniszczony podczas budowy okolicznych bloków – ukrył go w swoim gospodarstwie (M. Wróbel, „Białostockie krzyże i kapliczki”, Białystok 2017). Z kolei o wielu innych, np. o krzyżu przy ul. Nowosielskiej, niestety nie wiemy nic…
Większość białostockich krzyży pozostała na swoim miejscu mimo diametralnie zmieniającego się otoczenia. W dużej mierze jest to zasługa okolicznych mieszkańców, dzięki którym nowe budynki, chodniki czy ulice budowane są tak, by nie zagrażały ich istnieniu. To dowód na to, że mimo upływu czasu krzyże stanowią istotny element kultury i lokalnej tożsamości.
INNY WYMIAR TEATRU
NATALIA SAKOWICZ: „ROMANS”
„Jestem obietnicą przygody, ekscytującą podróżą w nieznane. Nie wiesz, co cię czeka. Oderwij się od szarej rzeczywistości i popłyń ze mną do lepszego miejsca, gdzie jest przyjemniej, gdzie możesz i czujesz więcej. Odpręż się. Niczym się nie martw. Spełnię twoje najskrytsze marzenia. Czego pragniesz? Ulgi? Wolności? Siły? Dam ci to wszystko, tylko złap mnie, ściśnij, weź ze sobą do domu. Zatraćmy się razem. Cin cin! Za miłość! Za nas!”
pomysł i wykonanie: Natalia Sakowicz
tekst: Zuzanna Bojda
lalka: Olga Ryl–Krystianowska
ruch sceniczny: Iza Szostak
muzyka: Maciej Cempura
światło: Maciej Iwańczyk
plakat: Bartek Warzecha, Marlena Jabłońska
Spektakl powstał w ramach Stypendium Ministra Kultury, Dziedzictwa Narodowego i Sportu Młoda Polska dla Natalii Sakowicz na rok 2020 oraz Stypendium Artystycznego Marszałka Województwa Podlaskiego
Partnerzy spektaklu:
Akademia Teatralna im. A. Zelwerowicza w Warszawie
Akademia Teatralna im. A. Zelwerowicza Filia w Białymstoku
Teatr Ochoty w Warszawie
Natalia Sakowicz – aktorka, absolwentka Akademii Teatralnej im. Aleksandra Zelwerowicza w Warszawie Filii w Białymstoku, gdzie obecnie pracuje jako asystentka. W latach 2013-2015 związana z Teatrem Dramatycznym im. Aleksandra Węgierki w Białymstoku. Współpracuje z teatrami instytucjonalnymi (m.in. Teatr Dramatyczny m.st. Warszawy, Teatr Groteska w Krakowie, Teatr im. Wandy Siemaszkowej w Rzeszowie) i niezależnymi (Teatr Malabar Hotel). Realizuje własne projekty teatralne. W 2017 roku stworzyła autorski spektakl „Pobudka” (nagroda na XIII Międzynarodowym Festiwalu Teatru Lalek i Animacji dla Dorosłych „Lalka też człowiek”, nagroda na VI Międzynarodowym Festiwalu Teatrów Lalek „Z wizytą u Arlekina” w Omsku). Laureatka nagrody „Za wybitne aktorstwo” na Międzynarodowym Festiwalu Teatralnym WTEA w Pekinie. W 2019 roku wyreżyserowała i zagrała w spektaklu opartym o twórczość Bolesława Leśmiana „Oddaleńcy”. Dwukrotna stypendystka Prezydenta Miasta Białegostoku (2017, 2019), w 2020 roku otrzymała Stypendium Marszałka Województwa Podlaskiego oraz Stypendium Młoda Polska.
„BĘDZIE ZNAK”, REŻ. GOSIA DĘBSKA
To opowieść bardzo osobista i jednocześnie uniwersalna. Ona i On - para ludzi, jakich w Polsce są tysiące. Wiodą normalne, dość wygodne życie. Kupili samochód za swoje, ale na mieszkanie musieli wziąć kredyt. Ona idzie na rutynowe badania i… Od tej pory nic nie jest takie samo - w ich wygodne życie z butami włazi Pan Rak. On nie trzyma się zasad, nie przestrzega zakazów, Rak jest niczym genialny marketingowiec, wie, że jego dominacja jest niezaprzeczalna. Podbił cały świat, ale cały czas chce więcej, jest trzy kroki przed ludzkością. Towarzyszy ludziom od zarania dziejów - inne choroby pojawiały się i znikały - on jest zawsze, niezawodny i niezwyciężony. Niezwykle charyzmatyczny, czasami nawet pociągający w swojej totalnej pewności siebie, elegancki i kuszący.
Atakuje nie tylko namacalne ciało, wpływa również na to, jak funkcjonujemy w społeczeństwie - niszczy naszą komunikację, przerzuca się na relacje międzyludzkie, zżera to, jak patrzymy na chorych, nagle ginie człowiek, zostaje tylko choroba - i już jesteśmy zainfekowani. Nasz wzrok, język i myślenie.
Historia opowiedziana poprzez język teatru formy, pomimo tematu ma w sobie wiele humoru. Jest absurdalną podróżą po dziwacznym świecie choroby i chorowania.
tekst i reżyseria: Gosia Dębska
opieka artystyczna: Agata Biziuk
scenografia: Aleksandra Miska-Iwańczyk
reż. światła: Maciej Iwańczyk
konsultacje choreograficzne: Anna Sawicka-Hodun
piosenka: Bartłomiej Alberski
występują: Izabela Zachowicz, Rafał Pietrzak, Mateusz Trzmiel
„CURIK AHEJM. POWRÓT DO DOMU”
Spektakl w formie rytuału ceremonii przejścia, upamiętniający wydarzenia historyczne z czasów zagłady Żydów.
"Nie możesz dodać dni do życia, ale możesz dodać życia do każdego dnia." Anne-Dauphine Julliand
Kanwą fabuły jest autentyczne wydarzenie, które miało miejsce w Białymstoku. Białostocki Dworzec Fabryczny (dawniej Poleski, pomiędzy ulicą Traugutta a Towarową) był ważnym węzłem komunikacyjnym. W czasach holocaustu trafiło na ten dworzec około 40 tysięcy Polaków żydowskiego pochodzenia. Dworzec był ostatnim miejscem, gdzie jeszcze mogli mieć nadzieję. Bohaterowie spektaklu czekają na pociąg, który ma ich zabrać w miejsce nieznanego przeznaczenia. Twórcy spektaklu wierzą, że przedstawienie, w którym uczestniczyć będzie także zaangażowana publiczność, przyczyni się do transformacji narodowej traumy i powrotu dusz do domu. Nie bez znaczenia w tym kontekście jest tytuł spektaklu "Curik Ahejm", oznaczający powrót do domu. To także tytuł specjalnie zaaranżowanej piosenki z tekstem Poli Braun, napisanej w getcie warszawskim.
Ceremonia żałoby umożliwia stworzenie "(...) przestrzeni, gdzie żałoba może się pojawić w każdym wydaniu, potrząsać naszym ciałem, zabrać głos (a najczęściej wiele głosów) i zaprowadzić nas paradoksalnie do lekkości i radości - do życia” - tłumaczy Klara Wojtkowska, autorka książki „Będziemy się za was modlić”. Książka stała się inspiracją dla formy ceremonii żałobnej, pozwalającej na połączenie z historią i przodkami, którzy byli jej częścią. Niektóre kwestie postaci w spektaklu są w dużej mierze cytatami z książki.
Scenariusz powstał na bazie literatury, inspiracją były: „Pamiętnik” Dawida Szpiro, „Losy nieopowiedziane” Rafaela Rajznera, „Getto białostockie. Doświadczenie zagłady - Świadectwa literatury życia” Ewy Rogalewskiej, „Śladami” Krzysztofa Micha, „Walka i zagłada białostockiego ghetta” Szymona Datnera, „Śladami Twoich stóp” Kamilli Przychodzień.
Spektakl to portret wyobrażony faktów i fikcji. Formą dramatyczną jest tu ironia w strukturze dramatu. Taką formę przekazu mają np. filmy „Dyktator" (1940), „Producenci" (1967, 2005), „Bękarty wojny" (2009) czy „Jojo Rabbit". Jak pisze Sławomir Buryła w książce „Opisać Zagładę. Holocaust w twórczości Henryka Grynberga": "Groteska jest doniosłym komponentem nowej, poholocaustowej teorii tragizmu”.
twórcy: Piotr Znaniecki, „strażnik pamięci” - pomysłodawca wydarzenia, inspirator, tożsamość historyczno-archiwalna; Ida Magdalena Popławska, "dusza przedstawienia" - autorka scenariusza, scenarzystka, reżyserka, aktorka i piosenkarka
obsada: Ida Magdalena Popławska, Ewelina Maria Gawenda, Dariusz Szada-Borzyszkowski, Piotr Znaniecki, Robert Czerski, Rafał Salmanowicz, Dorota Kujawa, Izabela Brynda, Piotr Tokajuk, Mariusz Nicewicz, Ina Maćkowiak, Nel Orinn Popławska, Noe Popławski
scenografia: Rafał Salmanowicz, Luiza Wojda, Piotr Znaniecki, Monika Sierakowska, Noemi Popławska, Ida Magdalena Popławska
INNY WYMIAR FILMU
POKAZ FILMU "WIELORYB Z LORINO" I SPOTKANIE Z AUTOREM ZDJĘĆ PIOTREM BERNASIEM
"Wiele lat temu zobaczyłem zdjęcie, które przedstawiało ludzi na krańcu świata. Zacząłem się zastanawiać: Jak oni mogą tam żyć? Musiałem przekonać się na własne oczy i pojechać tam z kamerą. Jestem zafascynowany Rosją: imperialną, nieprzewidywalną, pełną kontrastów. Jednocześnie, uwielbiam Rosjan. W moim filmie przedstawiam zderzenie tych dwóch odchodzących światów - cywilizacji Czukczów oraz świata monumentalnych i majestatycznych wielorybów. Nie jestem pewien, czy te światy przetrwają." – Maciej Cuske.
Wieloryb z Lorino (Polska 2019, 59'), reż. Maciej Cuske, zdj. Piotr Bernaś
Czukotka, miejsce położone na skraju Syberii, gdzie mroźna zima trwa dziesięć miesięcy, kraina surowej ziemi, na której przetrwają tylko najsilniejsi. Tam od wieków żyje jedno z najstarszych syberyjskich plemion, którego tradycja, kultura i życie w zgodzie z naturą, zostały brutalnie zburzone przez sowiecki reżim. Po upadku ZSRR próbują przetrwać porzuceni, pozbawieni mądrości przodków i nadziei na przyszłość. Jednym z ostatnich źródeł życia i tradycji Czukczów są połowy na wieloryby, których los również jest zagrożony. Dla Czukczów są nadzieją na przetrwanie kolejnej zimy. Kiedy ziemia Lorino nagrzewa się od słońca, myśliwi wyruszają na polowanie. Następuje starcie dwóch światów, które przy każdym spotkaniu zbliżają się do krawędzi istnienia.
Wybrane nagrody: Srebrny Róg dla filmu o wysokich walorach artystycznych w Międzynarodowym Konkursie Dokumentalnym na Krakowskim Festiwalu Filmowym; Nagroda za najlepszą produkcję w Konkursie Polskim na Docs Against Gravity Film Festival; "Złoty Zamek" oraz wyróżnienie na Międzynarodowym Festiwalu Filmowym "Off Cinema" w Poznaniu; Nagroda CD Digital dla najlepszego filmu europejskiego na Międzynarodowym Festiwalu Filmów Dokumentalnych "Festival dei Popoli" we Florencji; "Złota Żaba" za najlepszy film dokumentalny na Międzynarodowym Festiwalu Sztuki Autorów Zdjęć Filmowych "Camerimage" w Toruniu; Nagroda dla najlepszego filmu w Międzynarodowym Konkursie Filmów Dokumentalnych na Batumi International Art House Film Festival; Grand Prix "Biała Kobra" na Festiwalu Mediów "Człowiek w zagrożeniu" w Łodzi; Orzeł (Polska Nagroda Filmowa) - Nagroda w kategorii: Najlepszy film dokumentalny
Maciej Cuske - absolwent Mistrzowskiej Szkoły Reżyserii Filmowej Andrzeja Wajdy w Warszawie (2004). Realizuje głównie filmy dokumentalne. Fascynuje go zwyczajne życie, szuka w nim niezwykłości, humoru i ciepła. W otaczającej rzeczywistości, nieważne czy gdzieś daleko czy za oknem swojego domu, przygląda się ludziom, znajdując w ich życiu elementy kina. Od 2009 roku jest ekspertem w Polskim Instytucie Sztuki Filmowej, prowadzi warsztaty filmowe dla dorosłych i młodzieży w całej Polsce, a także jest wykładowcą Programu Dokumentalnego DOK PRO w Szkole Wajdy.
Filmografia: "Wieloryb z Lorino" (2019), "Stacja Warszawa" (2013), "Daleko od miasta" (2011), "Andrzej Wajda: róbmy zdjęcie!" (2009), "Pamiętaj abyś dzień święty święcił" (2008), "Dekalog III. Pamiętaj abyś dzień święty święcił" (2008), "Na niebie na ziemi" (2007), "Ahoj" (2006), "Elektryczka" (2006), "Antykwariat" (2005), "Kuracja" (2004), "Cisza" (2003).
Piotr Bernaś - reżyser, operator, fotograf, dokumentalista, anglista. Pracował jako fotoreporter wojenny dla Gazety Wyborczej. Wielokrotny laureat polskich konkursów fotografii prasowej za fotoreportaże z Polski, Iraku, Iranu, Sri
Lanki, Gruzji, Wielkiej Brytanii. Członek Europejskiej Akademii Filmowej (EFA).
Filmografia: "Przebudzenie" (2021, zdjęcia), "Wieloryb z Lorino" (2019, zdjęcia), "Życie motyla" (2015, reżyseria i zdjęcia), "Kolaudacja" (2014, reżyseria i zdjęcia), "Arena" (2013, reżyseria), "Paparazzi" (2011, reżyseria i zdjęcia).
POKAZ FILMU „LANG IST DER WEG”
prelekcja przed filmem: dr Magdalena Kozłowska
Pokaz odbywa się dzięki współpracy z The National Center for Jewish Film
„Lang ist der Weg” (Niemcy/USA 1949, 77'), reż. Herbert B. Fredersdorf, Marek Goldstein; scenariusz: Karl Georg Külb, Israel Becker - na podstawie pomysłu Israela Beckera
„Lang ist der Weg” / „Long is the Road” to pierwszy film fabularny przedstawiający Zagładę z żydowskiej perspektywy. Zdjęcia do filmu nakręcono w Landsbergu, największym obozie dla przesiedleńców w okupowanych przez USA Niemczech. Skutecznie mieszając styl neorealistyczny i ekspresjonistyczny, twórcy filmu śledzą losy polskiego Żyda i jego rodziny - od życia w kwitnącej społeczności żydowskiej przedwojennej Warszawy przez koszmar Auschwitz, a następnie pozbawiony stabilności czas spędzony w obozach dla przesiedleńców aż po pojawiającą się nadzieję odrodzenia i odnowy w Izraelu.
W głównej roli zobaczymy urodzonego w Białymstoku Israela Beckera - izraelskiego aktora teatralnego, reżysera i malarza, jednego z założycieli pierwszego profesjonalnego teatru jidysz w powojennych Niemczech. Przed wojną mieszkał wraz z rodziną w czteropiętrowej kamienicy przy ul. Suraskiej. Po przeżyciu hitlerowskiej obławy na Żydów jadących pociągiem z Lublina do Białegostoku i aresztowaniu w obozie przejściowym, przedostał się do Związku Radzieckiego. W Moskwie studiował aktorstwo. Po powrocie do Białegostoku w 1945 roku dowiedział się, że cała jego rodzina zginęła w getcie. Wyjechał wówczas do Monachium i nigdy więcej nie pojawił się w rodzinnym kraju.
W przedmowie do wydanego po wojnie albumu przedstawiającego jego twórczość malarską (w tym malowane z pamięci obrazy Białegostoku), artysta wyznał, że mimo iż od jego wyjazdu z rodzinnego miasta minęło 35 lat, nadal czuje się białostoczaninem.
dr Magdalena Kozłowska – historyczka, kulturoznawczyni, tłumaczka. Absolwentka Instytutu Judaistyki UJ (2011) i Instytutu Bliskiego i Dalekiego Wschodu UJ (2013). W 2015 roku obroniła doktorat na Wydziale Historii UJ (nominacja do nagrody im. Józefa Gierowskiego i Chonego Shmeruka). W latach 2015-2016 asystentka z doktoratem w Instytucie Bliskiego i Dalekiego Wschodu UJ. Członkini zespołu redakcyjnego pisma „In Geveb” oraz zarządu Polskiego Towarzystwa Studiów Jidyszystycznych. Publikowała m.in. w „Cwiszn”, „Midraszu”, „Znaku” i „Kulturze Liberalnej”. Zajmuje się historią społeczną Żydów przede wszystkim okresu dwudziestolecia międzywojennego. Obecnie prowadzi badania nad obrazem Żydów z krajów Bliskiego Wschodu i Afryki Północnej w dwudziestoleciu międzywojennym.
INNY WYMIAR SPOŁECZNOŚCI
WIECZÓR SZABATOWY Z PIEŚNIĄ I OPOWIEŚCIĄ ŻYDOWSKĄ „PRZY CHASYDZKIM STOLE”
Kobieta żydowska i jej miejsce w świecie – wykład Szoszany Keller
Wykład przybliży postać współczesnej religijnej żydowskiej kobiety oraz jej podstawowe prawa i obowiązki wynikające z żydowskiej tradycji. Poznamy najważniejsze role kobiety – żony, matki, kreatorki życia rodzinnego. Zajrzymy do jej kuchni, by przekonać się, jaki wpływ na tradycje kulinarne miało przenikanie się kultur; do szafy – by odkryć, jak ubierają się religijne Żydówki oraz do synagogi – by się dowiedzieć, gdzie i jak się modlą. Poznamy sylwetki kilku niezwykłych Żydówek – tych znanych, tych nieco zapomnianych i tych zupełnie anonimowych. Dowiemy się, czy istnieją religijne feministki, czy kobieta może być rabinem i czy w judaizmie kobiecie przeznaczona jest tylko jedna droga.
Szabatowa uczta – inscenizacja szabatowych rytuałów
Wykład o charakterze tradycyjnego spotkania szabatowego z elementami muzycznymi zawierającymi nauki, żarty, przypowieści i modlitwy.
Spotkanie z pieśnią i legendami z mistycznego świata tradycji chasydów z Rzeczpospolitej i dalszych terenów wschodnich. Poznamy historie o cudownych wydarzeniach towarzyszących wielkim cadykom, nauczycielom i twórcom chasydyzmu, opowieści z życia społeczności żydowskiej, spojrzymy na codzienne wydarzenia i słowo nauki świętej Tory. Taki rytuał nazywany jest z języka jidysz – Tisz (stół).
Podczas spotkania uczestnicy będą mieli okazję posłuchać pieśni (nigunów) zastolnych śpiewanych w żydowskich domach, chasydzkich domach modlitwy przy okazji świąt, szabatów czy podczas nocnych studiów, a także zapomniane często pieśni, które były częścią życia każdego prostego Żyda.
Spotkanie poprowadzi Trio Symcha w składzie: Symcha Keller – wykład, śpiew, flet; Paweł Stępnik – gitara; Michał Mroziński – akordeon.
ROZMOWA Z LESZKIEM SZEREPKĄ O BIAŁORUSI W OPARCIU O KSIĄŻKĘ "BIAŁORUSKI SNAJPER"
prowadzenie spotkania: Mikołaj Wawrzeniuk
Leszek Szerepka (ur. w 1964 r. w Otwocku) – doktor nauk historycznych, dyplomata i pisarz. Absolwent Wydziału Historii Uniwersytetu Warszawskiego. Długoletni pracownik Ośrodka Studiów Wschodnich im. Marka Karpia w Warszawie, a obecnie wykładowca w Studium Europy Wschodniej UW. W polskich placówkach dyplomatycznych na Wschodzie (Moskwa, Kijów i Mińsk) spędził łącznie kilkanaście lat, m.in. w latach 2011-2015 był ambasadorem RP na Białorusi. Autor licznych publikacji dotyczących obszaru byłego ZSRS, w tym kilku książek, tak o charakterze naukowym, jak i beletrystycznym. W ostatnim okresie wydał: zbiór esejów "Oblicza Białorusi" (Białystok 2016), monografię naukową "Kozacy w Rosji Borysa Jelcyna" (Warszawa 2020) oraz trzy powieści z gatunku political fiction: "Ukraiński gambit" (Warszawa 2019), "Operacja Tuchola. Antypolska akcja Kremla" (Warszawa 2021) i "Białoruski snajper" (Białystok 2021).
Powieść „Białoruski snajper” czerpie najlepsze wzory z powieści Toma Clancy’ego czy Roberta Ludluma. Jest doskonale osadzona we współczesnych realiach białoruskich, dlatego pozwala lepiej zrozumieć zarówno istotę tamtejszego reżimu, jak i motywację tych, którzy nie wahają się ryzykować życiem, aby go obalić. Autorytarny system traktuje ludzi instrumentalnie, zwalcza ich solidarność i niezależność, monopolizuje prawdę i narzuca własny kodeks zasad postępowania. Oleg Prybyłowski, wierny pretorianin białoruskiego prezydenta, przekonuje się o tym, kiedy postawiony przed wyborem, postanawia walczyć w obronie swojej wielkiej miłości oraz dla zachowania poczucia własnej godności. Na swojej drodze spotyka Pawła Szereta, dziennikarza, który od wielu już lat próbuje odkryć mroczną tajemnice białoruskiego szwadronu śmierci. Obaj rzucają wyzwanie cynicznemu i bezwzględnemu dyktatorowi. Zadanie, które Oleg podejmuje się wykonać, żeby zdemaskować zbrodniczy system i ocalić swoją dziewczynę, jest na granicy życia i śmierci. (ze strony wydawnictwa Fundacja Sąsiedzi)
PLANTACJA SZTUKI
PLANTacja Sztuki to innowacyjna formuła łącząca sztukę z rodzajem gry, w której widz poszukuje, poznaje, a ostatecznie sam może stać się elementem kompozycji zdarzeń, w których głównym środkiem wyrazu jest taniec.
Park Planty stanie się obszarem twórczych poszukiwań, a jego różne zakamarki - miejscem dla tanecznych etiud. Tancerze, związani z Fundacją Rozwoju Sztuki Tańca, zaprezentują w różnych częściach parku 10 choreografii przy akompaniamencie muzyki na żywo, śpiewu lub słów aktora. Odbiorcy, korzystając z mapy, ruszą o określonej godzinie na poszukiwanie tanecznych przyczółków. Taneczne etiudy inspirowane będą różnymi tekstami kultury, o których widzowie, dzięki mapie, dowiedzą się nieco więcej.
koncepcja i realizacja: Karolina Garbacik, Anna Kalinowska
reżyseria: Karolina Garbacik
wykonania taneczne: uczniowie Niepublicznej Szkoły Sztuki Tańca w Białymstoku: Amelia Arcimowicz, Róża Borowska, Zuzanna Burak, Milena Iwanicka, Zuzanna Knyszewska, Maja Matwiejczuk, Martyna Osińska, Zuzanna Szklanko, Magdalena Winnicka, Justyna Wyszczelska
autorskie choreografie: Karolina Garbacik, Eliza Kindziuk, Izabela Zawadzka, Olesia Sheremet, Mariusz Żwierko
opracowania taneczne: Alicja Złoch
wykonanie muzyczne: Julia Piech - wiolonczela, Aleksandra Gwiazdowska - altówka, Anna Onacewicz - skrzypce, Tomasz Witek - trąbka, Emilia Jastrzębska - flet, Łukasz Tołoczko - puzon, Patrycjusz Pura - saksofon, Andrzej Grzybowski - akordeon guzikowy, Monika Kamińska - wokal, Michał Kamiński – klawisze
wokal i interpretacja tekstu: słuchacze Policealnego Studium Wokalno - Aktorskiego w Białymstoku: Julia Kuzyka (wokal), Łukasz Bojaczuk (interpretacja tekstu) pod opieką artystyczną Pawła Sławomira Szymańskiego
plastycy: Justyna Małyszko, Daria Kraśko, Filip Szczerba
oprawa graficzna: Paweł Dudko (We Shoot People)
współpraca organizacyjna: Mateusz Dawidziuk, Jakub Gujda
Karolina Garbacik – choreograf, pedagog tańca, animator kultury, tancerka, pomysłodawca i dyrektor Festiwalu Kalejdoskop, dyrektor Niepublicznej Szkoły Sztuki Tańca w Białymstoku, prezes Fundacji Rozwoju Sztuki Tańca, właściciel SDK DanceOFFnia oraz członek Zarządu Podlaskiego Stowarzyszenia Tańca, wykładowca na specjalności Choreografia i Techniki Tańca Akademii Muzycznej w Łodzi oraz nauczyciel w Studium Wokalno-Aktorskim w Białymstoku.
SPACER EDUKACYJNY "OPOWIEŚCI Z BIAŁOSTOCZKU"
prowadzenie: Joanna Radziszewska i Iwona Zinkiewicz
W ramach Innego Wymiaru Społeczności wybierzemy się na spacer po jednej z dzielnic Białegostoku – Białostoczku. Trasa spaceru poprowadzi uliczkami z zabudową i małą architekturą świadczącą o przeszłości osiedla.
Początki Białostoczku sięgają XVI wieku, wówczas była to wieś. Do miasta została włączona 19 maja 1919 roku, ale do lat 70. XX w. osiedle zachowało swój wiejski charakter. Ówczesne władze postanowiły jednak zmienić osiedle z zabudową jednorodzinną w dzielnicę bloków wielorodzinnych z charakterystycznej dla tamtych czasów płyty OWT. Na obrzeżach osiedla uruchomiono elektrociepłownię i kilka zakładów produkcyjnych.
Nadal można znaleźć wiele śladów świadczących o ciekawej historii osiedla. Główna ulica Białostoczek zachowała swój historyczny bieg, a uruchomione w II poł. XIX wieku tory Kolei Warszawsko-Petersburskiej i baranowickiej pełnią swoją funkcję do dziś. Stawiane dawniej na początku wsi krzyże i pojedyncze stare domy z okresu międzywojennego, choć otoczone współczesną zabudową, przypominają o przeszłości.
Podczas spaceru „odkurzymy” pamięć o dawnej wsi Białostoczek, spróbujemy też odnaleźć miejsca, świadczące o jej przeszłości. Uczestnicy spaceru usłyszą też relacje mieszkańców – świadków historii, a dzięki ich domowym archiwom zobaczą jak zmieniło się osiedle.
Spacer poprowadzą:
Joanna Radziszewska – przewodnik terenowy po województwie podlaskim od 10 lat. Pasjonatka historii i kultury regionu. Autorka spacerów tematycznych po Białymstoku: „Śladami słynnych białostoczanek” i „Śladami Stanisława Bukowskiego”. Autorka scenariusza i odtwórczyni głównej roli w spacerze inscenizowanym „Śladami Nory Ney”. Brała udział w wolontariacie dla kultury, szkoleniach i wykładach o tematyce kulturowej Podlasia oraz turystycznej. Jest autorką gry miejskiej „Bialystok. Majn Hejm”. Współpracowała z Centrum im. Ludwika Zamenhofa przy projekcie Mediateka CLZ – arch
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie