Związki zawodowe wywalczyły podwyżki najmniej zarabiającym w choroskim szpitalu

Przez długie lata w szpitalu w Choroszczy pracownicy kuchni, salowe, pracownicy obsługi technicznej i personel niższego szczebla medycznego pracowali za tak niskie pieniądze, iż to w zasadzie cud, że nie odeszli z pracy. Część z tych osób nie miała w angażach zapewnionej nawet najniższej krajowej. Od września ich pensje w końcu wzrosną, średnio o ponad 200 złotych.

Salowe, personel żywienia, obsługa techniczna czy gospodarcza, ale także personel medyczny najniższego szczebla w szpitalu w Choroszczy, był jakby niezauważalny. Kiedy lekarze czy pielęgniarki walczyły o wyższe płace, dziesiątki osób, bez których ani ten, ani żaden inny szpital nie miałby szans na normalne funkcjonowanie, szczególnie mocno głosu nie podnosił. Co wcale nie znaczy, że nie prosił o podniesienie wynagrodzeń. Prosił – gównie związki zawodowe.

- Dużo się ostatnio mówiło o płacach w ochronie zdrowia, komu się bardziej należy i dlaczego. A tymczasem to w tym resorcie są grupy zawodowe zarabiające tak śmieszne pieniądze, że sytuacja może i byłaby śmieszna, gdyby nie była tragiczna. Miło mi poinformować o podpisanym dzisiaj porozumieniu między Dyrekcją Szpitala w Choroszczy a związkami zawodowymi, zapewniającym podwyżkę płac o 300 zł brutto dla najniżej zarabiających w naszym szpitalu – przekazał naszej redakcji Eugeniusz Muszyc, Przewodniczący Forum Związków Zawodowych regionu podlaskiego.

Negocjacje trwały wiele tygodni i choć prowadzone w zaciszu szpitalnych murów, były dość burzliwe. Ale udało się. Porozumienie zostało podpisane w minioną środę, 1 sierpnia. Zapewniło ono podwyżkę płac dla najniżej zarabiających w szpitalu w Choroszczy od 1 września 2018 roku. Jak ustaliliśmy, wartość uposażenia zasadniczego wzrasta o kwotę 266 zł. w przeliczeniu na 1 etat, plus do tego dojdą regulaminowe pochodne od wynagrodzenia zasadniczego. Zatem podwyżka będzie dla tych pracowników odczuwalna.

- Podwyżki objęły pracowników działu żywienia, obsługi gospodarczej, obsługi technicznej i niższego personelu medycznego, których dotychczasowe zarobki wynosiły ok. 1350-1600 zł brutto. Są to grupy zawodowe od lat niezauważane i niedoceniane, choć niezbędne do sprawnego funkcjonowania szpitala. W związku z tym, że nie są tak liczne, jak inne, trudniej im było walczyć o godziwe zarobki – dodaje Eugeniusz Muszyc.

W negocjacjach z Dyrekcją Zakładu wzięły udział związki: Międzyzakładowy Niezależny Samorządny Związek Zawodowy Pracowników SPP ZOZ w Choroszczy, Związek Zawodowy Salowych i Sanitariuszy przy SPP ZOZ w Choroszczy, Międzyzakładowy Oddział Terenowy Ogólnopolskiego Związku Zawodowego Psychologów na Województwo Podlaskie, NSZZ „SOLIDARNOŚĆ” Komisja Zakładowa przy SPP ZOZ w Choroszczy.

Niektórzy z pracowników przed podwyżką zarabiali po około 1700 złotych brutto. Inni, nieco więcej. Ale większość nawet nie zbliżała się do najniższej krajowej. Dyrekcja tradycyjnie tłumaczyła ten stan rzeczy brakiem pieniędzy, które jednak udało się w końcu znaleźć. Dodamy w tym miejscu, że personel pomocniczy i medyczny niższego szczebla, to przede wszystkim osoby zbliżające się do wieku emerytalnego, którym ciężko było szukać innego zatrudnienia. I w zasadzie tylko ten fakt trzymał ich jeszcze w tym miejscu pracy.

Porozumienie zostało zawarte w wyniku negocjacji przy udziale Członka Zarządu Województwa Podlaskiego Bogdana Dyjuka, odpowiedzianego za zdrowie i Zastępcy Dyrektora Departamentu Zdrowia w urzędzie marszałkowskim.

Podpisane porozumienie jest początkiem bardziej długofalowych regulacji płacowych dla wyżej wymienionych grup zawodowych i ma zapewnić stopniowe osiągnięcie wynagrodzenia zasadniczego plus premia na poziomie wynagrodzenia minimalnego w wysokości 2 100,00 zł do końca 2019 r.

(Agnieszka Siewiereniuk – Maaciorowska/ Foto: wrotapodlasia.pl)