Arcybiskup Wojda jednoznacznie ocenia ideologię gender i kartę LGBT

Jeśli białostockim politykom przyjdzie niebawem do głowy wdrażanie edukacji seksualnej do szkół oraz innych podobnych rozwiązań, które proponują mieszkańcom władze Warszawy, to muszą w tej sprawie liczyć się ze zdaniem władz kościoła katolickiego. Arcybiskup Tadeusz Wojda jednoznacznie wypowiedział się w tej sprawie w miniony poniedziałek.

Bardzo wiele emocji wzbudza pomysł wprowadzenia do warszawskich szkół tak zwanej edukacji seksualnej. Dyskusja rozgorzała już na cały kraj. I trudno się dziwić w tej sytuacji. Bo to przede wszystkim rodzice tych dzieci, które mają być edukowane od najmłodszych lat programami, jak się okazuje niezgodnymi z wytycznymi Ministerstwa Edukacji Narodowej, zabierają głos w obawie o seksualizację, a nie edukację dzieci. Zdecydowanej mniejszości z tych rodziców pomysł ten jest obojętny, a jeszcze mniejszej liczbie przypadł do gustu.

Nie mniej emocji wzbudza również pomysł wdrożenia w życie Karty LGBT. Warszawiacy nie potrafią zrozumieć przede wszystkim tego, że obecnie w mieście jest więcej poważniejszych problemów do rozwiązania, jak brak żłobków, rozładowanie korków ulicznych, czy choćby budowa kolejnej linii metra. Jednak prezydent Warszawy Rafał Trzaskowski wraz ze swoim zastępcą – Pawłem Rabiejem, wydają się inaczej ustawiać priorytety spraw pilnych i pilniejszych do załatwienia.

Białystok na razie jest wolny od tego typu pomysłów. Z tym, że nie wiadomo na jak długo. Prezydent Białegostoku ewidentnie identyfikuje się z ruchami lewicowymi i tymi, które uważają się za postępowe. Mimo, że publicznie cały czas deklaruje się jako osoba wierząca, jest w koalicji z politykami, którzy na razie zaserwowali pomysł dofinansowania zabiegów In Vitro, czemu kościół katolicki jest wyraźnie przeciwny. Być może to badanie gruntu pod kolejny projekt, którym byłyby podobne pomysły, jak te, które poznali już mieszkańcy Warszawy? Zapewne w ciągu najbliższych miesięcy okaże się, czy Koalicja Obywatelska wraz z prezydentem i jego zastępcami pójdą o ten krok dalej.

Niezależnie od tego, w Białymstoku co do tych ewentualnych pomysłów, jak edukacja seksualna albo Karta LGBT, co mogłoby tu również być realizowane przez polityków Koalicji Obywatelskiej, która ma obecnie większość w Radzie Miasta i bez problemu może forsować swoje pomysły, głos zabrał już metropolita białostocki Arcybiskup Tadeusz Wojda. Wyraził się bardzo jasno zarówno co do ideologii gender, jak też i wprowadzania Karty LGBT. Jeszcze w miniony poniedziałek, 11 marca, na twitterowym profilu Archidiecezji Białostockiej zamieszczony został wpis od metropolity białostockiego.

„Ulegając pokusie, człowiek staje się manipulatorem prawdy. Łamiąc sumienia ludzi promuje się i narzuca rozwiązłe moralnie standardy życia i formy wychowania, np próbę wprowadzenia ideologii gender i #KartyLGBT, powodujące spustoszenie w niewinnej psychice dziecięcej. Abp T. Wojda” – czytamy na twitterze.

Dyskusja w tej sprawie przybiera na sile i trudno oprzeć się wrażeniu, że choć wielu mieszkańców polskich miast nie chce i nie akceptuje ani ideologii gender, ani promocji ruchów LGBT, to głoszone przez nich poglądy oraz stałe domaganie się większych praw może i sprawia wrażenie, że to mniejszość próbuje narzucić większości swoje poglądy, obyczaje oraz styl życia. Już w tej chwili krytyka tego rodzaju ruchów oraz prezentowanych przez ich przedstawicieli pomysłów lub rozwiązań, często kończy się wykluczaniem z debaty lub kierowaniem spraw do sądów tylko za to, że ktoś może mieć odmienne zdanie. Do tego tematu będziemy jeszcze wracać.

(Agnieszka Siewiereniuk – Maciorowska/ Foto: archibial.pl