Reklama

Będzie okazja polecieć do Chin

Białystok będzie ściślej niż do tej pory współpracował z Chongzuo, miastem w Chińskiej Republice Ludowej. Będzie to także okazja, aby wybrać się tam w podróż służbową. Wiadomo, że wkrótce do Chongzuo poleci prezydent Truskolaski. Są też i radni, którzy także zadeklarowali chęć wyjazdu. Tymczasem w bufecie urzędu wojewódzkiego nie ma nawet kapusty pekińskiej.

Od dłuższego czasu trwa współpraca Miasta Białystok z chińskim Chongzuo. Do tej pory odbywała się ona przede wszystkim na płaszczyźnie naukowej, dzięki wspólnym projektom z Politechniką Białostocką. Teraz współpraca ma zostać zacieśniona i objąć inne obszary, między innymi ochronę środowiska, pomoc socjalną, bezpieczeństwo czy administrację publiczną.

- Istotnym obszarem współpracy staje się edukacja. Politechnika Białostocka nawiązała kontakt z uczelnią wyższą z Chongzuo. Prowadzone są rozmowy w zakresie między innymi wymiany studentów, programu dla profesorów wizytujących, szkoły letniej itp. – odczytał Waldemar Pawłowski, prezentujący z ramienia prezydenta Białegostoku projekt uchwały.

I jak przekazał radnym pracownik z gabinetu prezydenta Białegostoku, niebawem z wizytą i wykładem naukowym, pojedzie tam Tadeusz Truskolaski. Bardzo szybko swój akces do wyjazdu zgłosił i to raczej nieoczekiwanie, także radny Piotr Jankowski. Dodatkowo zadeklarował, że przeznaczy własne środki na wyjazd, ale ważne, aby był to wyjazd w ramach delegacji Miasta Białystok.

Jednak na zupełnie inny aspekt współpracy, której w tej chwili nie ma, zwrócił uwagę radny Wojciech Koronkiewicz. Podkreślał, że koniecznie należy zacieśnić współpracę z chińskim miastem, ale w taki sposób, aby skorzystali z tego mieszkańcy Białegostoku. Postulował sprowadzenie do nas prawdziwej kuchni chińskiej.

- Byłem przed chwilą w bufecie. Są tam mielone, jest kasza, są ziemniaki, zrazy, żurek, pulpety, barszcz, ale nie ma nic z kuchni chińskiej, nawet kapusty pekińskiej. Mam nadzieję, że współpraca zaowocuje tym, że mieszkańcy będą mogli spróbować prawdziwej kuchni chińskiej – mówił z nadzieją w głowie radny Wojciech Koronkiewicz.

Działania w Białymstoku kuchni chińskiej co prawda umowa partnerska nie przewidywała, ale być może w ramach dobrej współpracy, przyjadą do Białegostoku prawdziwi kucharze z Chin, którzy zainstalują gdzieś w pobliżu posiedzeń Rady Miasta, swój bufet. W każdym razie radni podnieśli ręce za podjęciem szerszej współpracy z Chongzuo. I tylko nie wiadomo, kto oprócz prezydenta tam jeszcze poleci w ramach delegacji Miasta Białystok oraz kiedy będzie tu prawdziwy bufet chiński.

(Agnieszka Siewiereniuk – Maciorowska/ Foto: sxc.hu/ shanghai-street-scene)

Reklama

Komentarze opinie

Podziel się swoją opinią

Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.


Reklama

Wideo ddb24.pl




Reklama
Wróć do