Było odśnieżanie Supraśla. Ale odśnieżania potrzeba też w innych gminach

Przez całą noc z soboty na niedzielę trwało wielkie odśnieżanie Supraśla. Władze gminy zapowiadały ją już kilka dni temu. Takie odśnieżanie przydałoby się w wielu miastach naszego regionu, bo sytuacja jest naprawdę trudna. Natomiast najbliższe dni raczej nie przyniosą poprawy.

Poprawy nie będzie przede wszystkim w związku z ujemnymi wskaźnikami na termometrach. Synoptycy co prawda zapowiadali od najbliższej środy ocieplenie i nawet dodatnie temperatury w nocy, ale już wiadomo, że tak się nie stanie. Najnowsze prognozy pogody wskazują, że będzie chłodno i nawet w ciągu dnia utrzymywać się będą na razie ujemne wskaźniki. Co oznacza, że śnieg, którego nam tak dużo napadało pod koniec stycznia, nie będzie się topił.

Najwyraźniej władze Supraśla przeczytały lub zapoznały się z tymi najnowszymi prognozami. Bo jeszcze przed weekendem padła zapowiedź wielkiego odśnieżania. Śnieg to obecnie największa zmora w miastach i miasteczkach. Nie ma gdzie zaparkować, nie ma jak się poruszać. Jest go naprawdę tak dużo, że niekiedy przejechanie zupełnie niewielkich odległości pomiędzy miejscowościami jest zwyczajnie niemożliwe. Gmina Supraśl ma świadomość, że choć z prawdziwej zimy, wielu się cieszy, to dla innych jest ona utrapieniem.

„Nie tylko dzieci, ale i dorośli od wielu lat tęsknili za piękną, śnieżną zimą. Jednak w tym roku ilość śniegu może dosłownie przytłoczyć. Doświadczamy prawdziwej klęski nadmiaru śniegu, z którym wielu mieszkańców naszej Gminy nie może sobie poradzić. Z tego powodu Burmistrz Supraśla ogłosił Wielką Akcję Odśnieżania. W najbliższy weekend, po ustaniu opadów śniegu w całej Gminie Supraśl będą odśnieżane wszystkie drogi gminne. Wielka akcja odśnieżania będzie realizowana w nocy z soboty na niedzielę 30 – 31 stycznia 2021 r.” – zapowiadały przed weekendem władze Supraśla nocne odśnieżanie na swoich nośnikach internetowych.

Taka akcja z pewnością przydałaby się w Białymstoku, gdzie cały czas zalegają ogromne zwały śniegu. I choć w stolicy Podlasia także trwa wywożenie śniegu, to można odnieść wrażenie, że idzie to jak po grudzie. Trudno powiedzieć, czy miasto było i jest aż tak słabo przygotowane do zimy, czy jest po prostu za mało sprzętu, który byłby w stanie podołać wyzwaniu.

W tej chwili w zasadzie jest ostatni moment na odśnieżanie i wywożenie śniegu, który napadał. Od środy bowiem spodziewane są już kolejne opady. Później zrobi się jeszcze chłodniej, a dodatkowo spadnie jeszcze więcej śniegu. Tak przynajmniej wskazują prognozy długoterminowe. Tymczasem, jak wiadomo, wiele gmin w tej chwili nie radzi sobie z odśnieżaniem, a jeszcze bardziej nie radzi z wywożeniem śniegu.

(Agnieszka Siewiereniuk – Maciorowska/ Foto: UM w Supraślu)