Ciągną burze z gradem nad Podlasie

Blisko i coraz bliżej Podlasia są chmury burzowe, które przyniosą kolejną nawałnicę w naszym regionie. Centrum Zarządzania Kryzysowego wydało komunikat ostrzegawczy dla całego regionu w związku z nagłymi zjawiskami atmosferycznymi, które pojawią się u nas już po południu.

Skoro w naszym regionie „dawno nie padało”, mamy dobre wiadomości. Dziś może srogo lunąć z nieba. Nad województwo podlaskie od zachodu ciągną bowiem chmury burzowe, z których spaść będzie mogło do 30 mm, a lokalnie nawet do około 40 mm deszczówki na metr kwadratowy. Ale ulewny deszcz to jedno, bo jest także i drugie. Wraz z tym deszczem pojawią się jeszcze groźne zjawiska pogodowe, jak wyładowania atmosferyczne oraz opady gradu.

Z pewnością nie wszędzie będzie mocno lało i nie wszędzie spadnie grad. Jednak nawałnice o tej porze roku trudno dokładnie przewidzieć, gdzie i jak szybko się pojawią oraz jakie szkody w rzeczywistości wyrządzą. Może być i tak, że burza kompletnie przejdzie bokiem w danej miejscowości, czy nawet osiedlu, ale za to już obok może narobić sporo szkód. Z tego względu Centrum Zarządzania Kryzysowego Wojewody Podlaskiego wydało komunikat dla wszystkich powiatów województwa podlaskiego. Bo chmury burzowe przetoczą się praktycznie przez całe Podlasie.

„Ważność: od godz. 13:00 dnia 16.07.2020 do godz. 23:00 dnia 16.07.2020. Prawdopodobieństwo: 85%. Przebieg: miejscami prognozuje się wystąpienie burz z opadami deszczu od 15 mm do 30 mm, lokalnie do około 40 mm oraz porywami wiatru do 80 km/h. Lokalnie grad” – czytamy w komunikacie ostrzegawczym, który dotarł jeszcze przed południem na redakcyjne skrzynki mailowe.

Ten komunikat został wydany dla wszystkich powiatów województwa podlaskiego, jako ostrzeżenie pierwszego stopnia, a więc oznacza to, że prognozowane zjawiska spodziewane są z dużym prawdopodobieństwem. Z tym, że – i znów prawdopodobnie – nie będą to tej doby jedyne nawałnice. Od zachodnich granic Polski przesuwa się bowiem na wschód kolejny front burzowy, który może dotrzeć do naszego regionu nad ranem lub jutro w ciągu dnia.

Najbliższe dni, przynajmniej do końca tygodnia, raczej upłyną pod znakiem burz i nawałnic. Uspokoić ma się dopiero we wtorek 21 lipca i wówczas zrobi się także chłodniej. Temperatura z 26-27 stopni Celsjusza, która będzie utrzymywała się do niedzieli włącznie, ma spaść do około 20 stopni lub niżej i kolejny tydzień przywitamy raczej w ciepłych swetrach niż w krótkich spodenkach.

(Agnieszka Siewiereniuk – Maciorowska/ Foto: pixabay.com/ lightning)