I co my wiemy o ruszaniu na pych…

Pamiętacie jak z Białegostoku śmiała się niemal cała Polska, kiedy po internecie latało zdjęcie, na którym pasażerowie pchali zimą miejski autobus? To jest kolokwialnie mówiąc pikuś. W Rosji dwa dni temu tak właśnie uruchamiany był samolot. Po zbiorowej akcji zabrał na pokład pasażerów i poleciał.

Właśnie mamy porę roku, która skutecznie obrzydza życie większości kierowców. Problemy z akumulatorem, odpalanie na kable, zaśnieżone drogi – tylko część atrakcji, które spotykają nas w najmniej oczekiwanym momencie. Ale w Rosji da się pokonać wszelkie trudności. Można nawet na pych uruchomić samolot. I nie chodzi tu o to, że akumulator nie dał rady. W syberyjskiej Igarce zwyczajnie było zbyt mroźnie i koła samolotu przymarzły do nawierzchni.

Na filmiku zamieszczonym poniżej widać jak kilkadziesiąt osób pcha samolot za skrzydła. Udało się go uruchomić mimo, że dwa dni temu temperatura w Igarce wynosiła -52 stopnie Celsjusza. Koła finalnie się odkleiły. Pasażerowie wsiedli z powrotem do samolotu, a pilot bezpiecznie, na dodatek Tupolewem, przetransportował do Krasnojarska 70 podróżnych.

Niniejszym Rosjanie przebili białostoczan w pomocy uruchamiania publicznego środka transportu zbiorowego. Uważamy, że bez problemu można by było u nas pobić Rosjan… Ale tu smuteczek, bowiem niestety nie mamy lotniska.



(Kalina/ Foto: Youtube)