Minionej doby odnotowano już tylko 43 próby nielegalnego przekroczenia granicy z terytorium Białorusi. Widać więc, że znacząco spadła liczba podejmowanych prób przedostawania się do Polski przez nielegalnych migrantów. Jednak nie ustają próby siłowego wdzierania się do naszego kraju oraz ataków na żołnierzy i funkcjonariuszy.
Dość spokojnie minęła ostatnia doba na granicy polsko – białoruskiej. Widać zmianę taktyki białoruskich służb, które wydają się działać na wymęczenie polskich mundurowych. Podjętych bowiem było już tylko nieco ponad 40 prób nielegalnego przekroczenia granicy, z czego łącznie 7 cudzoziemców otrzymało postanowienia o natychmiastowym opuszczeniu naszego kraju.
Straż Graniczna jednak przekazała, że nie ustają za to ataki na polskich żołnierzy i funkcjonariuszy. Kolejny raz doszło do siłowego forsowania urządzeń granicznych na południu naszego regionu. To tam w ostatnich dniach dochodzi najczęściej do przepychanek, do rzucania w polskich mundurowych kamieniami, prętami metalowymi i gałęziami, przy wsparciu białoruskich służb, które w tym czasie oślepiają interweniujących żołnierzy, strażników granicznych i policjantów światłem laserowym oraz stroboskopowym. Zdarza się, że w stronę naszych mundurowych lecą również granaty hukowe.
„W sobotę 04.12 na granicy Polski i Białorusi odnotowano 43 próby jej nielegalnego przekroczenia #FunkcjonariuszeSG wydali 7 postanowień o opuszczeniu terytorium RP. Za pomocnictwo zatrzymano 2 ob. Ukrainy. Na odcinku ochranianym przez PSG w Dubiczach Cerkiewnych grupa 30 os. szturmowała granicę” – przekazała w komunikacie na Twitterze Polska Straż Graniczna.
W sobotę 04.12 na granicy????????????????odnotowano 43 próby jej nielegalnego przekroczenia #FunkcjonariuszeSG wydali 7 postanowień o opuszczeniu terytorium RP.
— Straż Graniczna (@Straz_Graniczna) December 5, 2021
Za pomocnictwo zatrzymano 2 ob.Ukrainy.
Na odcinku ochranianym przez PSG w Dubiczach Cerkiewnych grupa 30 os. szturmowała granicę. pic.twitter.com/iuw1ELoAcj
Straż Graniczna na linię granicy odprowadza wyłącznie te osoby, które nie deklarują chęci ubiegania się o ochronę międzynarodową w Polsce. Ale zarówno strażnicy graniczni, jak i policjanci, zawsze w pierwszej kolejności pomagają nielegalnym migrantom wymagającym takiej pomocy, także tym, którzy chwilę wcześniej rzucali w nich kamieniami. Do osób wymagających pomocy medycznej wzywane są załogi pogotowia ratunkowego i nikt nie zostaje odstawiony ani na bagna, ani nie jest wyrzucany doi lasu. Zawsze migranci odstawiani są w bezpiecznym terenie.
Od początku tego roku Straż Graniczna zanotowała już prawie 40 tys. prób nielegalnego przekroczenia granicy polsko-białoruskiej. W listopadzie takich prób podjętych było ponad 9 tys. Najwięcej, bo 17,5 prób nielegalnego przedostania się do Polski odnotowano w październiku.
(Cezarion/ Foto: Twitter.com/ Straż Graniczna)
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie