
Jest dokładnie tak, jak informowała Straż Graniczna już około tygodnia temu, kiedy pierwszy raz od ponad dwóch lat nie odnotowano żadnej próby nielegalnego przekraczania granicy z Białorusi do Polski. Służby białoruskie nie zaprzestały przerzucania do naszego kraju nielegalnych migrantów.
Chociaż po raz kolejny Straż Graniczna nie odnotowała żadnej próby nielegalnego przedostania się z Białorusi do Polski, wojna hybrydowa wciąż trwa. Bo w ciągu ostatniej doby nie było żadnego nielegalnego migranta pod polską granicą, to dziś od rana próby przedarcia się do Polski zostały ponownie odnotowane. Funkcjonariusze Podlaskiej Straży Granicznej poinformowali o 15 nielegalnych migrantach, którzy pojawili się pod polską granicą.
„Wczoraj tj. 02.12, po raz kolejny nie odnotowano żadnych prób nielegalnego przedostania się z Białorusi do Polski. Natomiast dziś tj. 03.12 nad ranem na odcinku #PSGDubiczeCerkiewne do Polski próbowało nielegalnie przedostać się z Białorusi 15 osób. !Zaobserwowano grupę 10 migrantów prowadzoną przez służby białoruskie” – podaje w komunikacie w mediach społecznościowych Straż Graniczna.
Jak widać z tego wpisu, Białoruś nie rezygnuje z prowadzenia wrogich działań wobec Polski. Strażnicy Graniczni informowali o tym już kilkukrotnie, że fakt, iż nie odnotowano żadnej próby nielegalnego przedostania się z Białorusi do Polski, nie oznacza, że wojna hybrydowa przeciwko naszemu krajowi dobiegła końca. Bo jak widać w ogóle nie dobiegła. Została niejako zamrożona.
Zamrożona z powodu niekorzystnej pogody i ujemnych temperatur, ale także zamrożona z powodu jej otwarcia na kierunku granicy z Estonią i Finlandią, a także w mniejszym zakresie z Norwegią. Sytuacja szczególnie w Finlandii jest na tyle poważna, że tamtejsze służby graniczne zwróciły się do polskich strażników granicznych z prośbą o pomoc w zabezpieczaniu granicy z Rosją. Fińscy mundurowi chcą skorzystać z doświadczenia polskich funkcjonariuszy w zakresie przeciwdziałania nielegalnej migracji, jak również odpierania fizycznych ataków, do których dochodzi także na północy Europy, na wschodniej flance NATO.
Niestety, Białoruś na swoich kanałach w mediach społecznościowych wciąż twierdzi, że to między innymi Polska przerzuca na jej terytorium cudzoziemców, którzy szukają pomocy w Unii Europejskiej. Nadal jednak propaganda białoruska milczy nad tym, jakim cudem ci cudzoziemcy posiadają ważne wizy rosyjskie i białoruskie, a służby Łukaszenki prowadzają ich pod granicą naszego kraju wskazując miejsca do nielegalnego jej przekroczenia.
(Agnieszka Siewiereniuk – Maciorowska/ Foto: Twitter.com/ 16 Dywizja Zmechanizowana)
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie