W Oklahomie wpadli na doskonały pomysł biznesowy. Zorganizowali płatną czarną mszę. Ta odbędzie się 21 września, ale bilety rozeszły się już dawno.
Biletów było 88. W cenie dostawało się możliwość obserwowania czarnej mszy, która - wedle organizatorów, grupy Dakhma of Angra Mainyu - miała być odwróceniem katolickiej liturgii z bonusem w postaci odwróconego egzorcyzmu, czyli - jak się domyślamy - celowego sprawienia, by kimś zawładnął demon.
Centrum Koncertowe w Oklahomie, które ma być gospodarzem imprezy, -na swojej stronie informuje, że wydarzenie będzie miało charakter edukacyjny. Wszyscy uczestnicy muszą mieć przynajmniej 16 lat
To jednak nie wszystko, bo lokalna Świątynia Szatana planuje odsłonięcie pomnika diabła. Wedle informacji prasowych ceremonia odbędzie się przed specjalnie skonstruowanym ołtarzem, na którym leżeć będzie kobieta w bieliźnie. Liderzy zapewniają obsceniczny język oraz scenkę deptania i opluwania niepoświęconej hostii. Rytuał - jak opisany uprzednio - także będzie zawierał odwrócony egzorcyzm polegający na wypędzeniu ducha świętego.
- Celem eventu jest demonstracja, że ruch satanistyczny jest nadal żywy i że nie przestaniemy walczyć o nasze prawa i swobodę wyznania - komentował jeden z organizatorów, Adam Daniels.
Mimo protestów środowisk katolickich, obie imprezy się odbędą. Sąd nakazał jedynie, by sataniści zrezygnowali z użycia hostii, a zamiast moczu, do czynności desakracyjnych używali sosu vinegraitte
Jak widać, USA jest państwem prawa i faktycznie broni obywatelskich swobód. Swoją drogą dziwi, że sataniści dopiero teraz postanowili zrobić ze swojej religii biznes. Ich przeciwnicy czynią tak od dwóch tysięcy lat.
Komentarze opinie