58-letni kierowca matiza i 62-letni pieszy zginęli w wypadkach drogowych, do których doszło w miniony piątek na drodze krajowej nr 64 w powiecie łomżyńskim. Policjanci wyjaśniają okoliczności tragedii i apelują o ostrożność.
Łomżyńscy policjanci w miniony piątek wczesnym rankiem otrzymali sygnał o wypadku, do którego doszło na trasie relacji Piątnica – Wizna, w ciągu drogi krajowej nr 64. Z wstępnych ustaleń funkcjonariuszy na miejscu zdarzenia wynika, że kierujący matizem 58-letek zmierzał w kierunku Wizny. Mężczyzna najprawdopodobniej nie dostosował prędkości do warunków drogowych i stracił panowanie nad pojazdem.
Jego auto zjechało na lewy pas jezdni, następnie na pobocze i do rowu, gdzie się wywróciło. W trakcie wywrotki kierowca wypadł z samochodu i w wyniku doznanych obrażeń zginął na miejscu.
Jeszcze w tym samym dniu wieczorem w Bożejewie, na tej samej trasie, rozegrała się kolejna drogowa tragedia. Z dotychczasowych ustaleń łomżyńskich policjantów wynika, że kwadrans po godzinie 17-tej, 62-letni pieszy, przechodząc bez elementów odblaskowych przez jezdnię w miejscu niedozwolonym, wtargnął prosto pod przejeżdżający autobus.
W wyniku wypadku pieszy zginął na miejscu. Okoliczności obydwu piątkowych tragedii, do których doszło na drodze krajowej nr 64 szczegółowo wyjaśniają funkcjonariusze z Komendy Miejskiej Policji w Łomży.
Policjanci apelują do uczestników ruchu o noszenie elementów odblaskowych, o ostrożność, bezpieczeństwo i przewidywanie sytuacji na drodze.
(Źródło i foto: podlaskalpolicja.gov.pl/ oprac. Kalina)
Komentarze opinie