
Przed Jagiellonią Białystok jeden z ważniejszych meczów w tym sezonie. W czwartek, 7 sierpnia, Duma Podlasia zmierzy się na wyjeździe z duńskim Silkeborg IF w ramach trzeciej rundy eliminacji do Ligi Konferencji. Stawką dwumeczu jest awans do ostatniej fazy kwalifikacji, która może otworzyć drzwi do europejskiej piłki klubowej. Mimo tego, że po słabym starcie z Termalicą Bruk-Bet Jaga ma już 3 wygrane z rzędu żółto-czerwoni muszą zachować czujność, a duński rywal, choć w kiepskiej formie, nie jest zespołem do zlekceważenia.
Spotkanie z Silkeborgiem odbędzie się na nowoczesnym, ale posiadającym sztuczną murawę stadionie JYSK Park. Zwycięzca tego dwumeczu w czwartej rundzie eliminacji Ligi Konferencji zagra ze zwycięzcą pary Hajduk Split (Chorwacja) - Dinamo Tirana (Albania). Niezależnie od tego, kto wygra, pierwszy mecz 4. rundy Jagiellonia rozegra w Białymstoku. Zatem w rywalizacji z Silkeborgiem Jagiellonia walczy nie tylko o awans, ale i o dogodną pozycję w kolejnym etapie eliminacji.
Gdyby o wyniku miała decydować wyłącznie forma z ostatnich gier to Jagiellonia byłaby zdecydowanym faworytem. Silkeborg rozpoczął sezon w katastrofalnym stylu, przegrywając wszystkie trzy mecze ligowe i nie strzelając ani jednego gola. Duńczycy ledwo poradzili sobie także w poprzedniej rundzie, gdzie dopiero po dogrywce wyeliminowali islandzki KA. Jagiellonia, po falstarcie w lidze, wygrała ostatni mecz i pewnie pokonała serbski FK Novi Pazar, co napawa optymizmem. Mecz Motor Lublin - Jagiellonia został przełożony, co pozwoliło białostoczanom skupić się wyłącznie na przygotowaniach do kluczowego starcia z Silkeborgiem.
Silkeborg to drużyna, której siła tkwi w ofensywie. Na czoło wysuwają się tu przede wszystkim trzej gracze: ofensywny pomocnik Callum McCowatt, błyskotliwy skrzydłowy Younes Bakiz oraz bramkostrzelny napastnik Tonni Adamsen. McCowatt to reprezentant Nowej Zelandii, który jest dynamiczny i świetnie wyszkolony technicznie. Z kolei Adamsen, mimo późnego debiutu w najwyższej lidze, ma na swoim koncie imponujące statystyki. Słabym punktem zespołu może być natomiast bramkarz i kapitan Nicolai Larsen, który w ostatnim dwumeczu z Islandczykami popełniał proste błędy.
Pierwsze spotkanie z Silkeborg IF zostanie rozegrane w czwartek, 7 sierpnia, o godzinie 19:00. Transmisję z meczu będzie można obejrzeć na antenach: darmowej TV 4 oraz płatnych: Polsat Sport 1, Polsat Sport Premium 1 oraz online w Polsat Box Go. Rewanż odbędzie się tydzień później, 14 sierpnia, na Chorten Arenie w Białymstoku o godzinie 20:
Kibice Jagiellonii nie zawiodą i w czwartek licznie stawią się na stadionie w Danii. Stowarzyszenie Kibiców Jagiellonii Białystok "Dzieci Białegostoku" zorganizowało wyjazd autokarowy. Według naszych informacji 750 przyznanych biletów na to spotkanie nie będzie w pełni wykorzystane.
Arbitrem czwartkowego spotkania będzie Jamie Robinson z Irlandii Północnej. Na liniach pomagać mu będą Andrew Nethery i Adam Jeffrey. Za system VAR odpowiedzialni będą sędziowie z Anglii: Darren England i Nick Hopton.
Jagiellonia, podobnie jak inne polskie kluby, ma za zadanie podtrzymać pozytywną tendencję polskich drużyn na arenie europejskiej. Po poprzednim, udanym sezonie, Polska awansowała w rankingu krajowym UEFA, co daje jej prawo do wystawienia pięciu ekip w sezonie 2026/27. Udany dwumecz z Silkeborgiem to kolejny krok w umacnianiu polskiej piłki w Europie. Nie można pozwolić Duńczykom na rewanż za to, że to Polska zajęła ich miejsce w rankingu. Dla żółto-czerwonych to też wielka szansa na pozyskanie kolejnych wzmocnień, bo gra w Lidze Konferencji to dobra rekomendacja dla ambitnych zawodników, którzy grę w Białymstoku potraktują jako realną przepustkę do kariery. Nie bez znaczenia są też pieniądze, które klub może przeznaczyć na rozwój bazy, inwestycję w Akademię Piłkarską oraz ściągnięcie nowych wzmocnień.
Jagiellonia Białystok w ostatnich latach udowodniła, że potrafi rywalizować z czołowymi klubami na arenie międzynarodowej. Mecz z Silkeborgiem będzie kolejnym testem, który pokaże, na co stać drużynę w tym sezonie. Kibice z niecierpliwością czekają na czwartek, mając nadzieję na korzystny rezultat, który pozwoli z optymizmem patrzeć na dalsze eliminacje.
Silkeborg nie jest potentatem: do pucharów powrócił po 21 latach przerwy i to głównie dzięki wysokiej pozycji duńskiej ligi miał szansę na udział w LE od 4. rundy eliminacji. Do fazy grupowej awansował dzięki słabej postawie FCSB (Rumunia), którą ograł dwa razy po 5:0. W 2024/25 Duńczycy grali dzielnie z Molde, jak i Gentowi. Mimo to ich współczynnik klubowy nie przekracza wartości minimalnej czyli 6,796.
W lidze Silkeborg przegrał wyraźnie 0:3 z Brøndby, ale na rozkładzie jest i przegrana z Fredericia 0:2. A to beniaminek rozgrywek zaś przegrana była domowa. Wprawdzie dziennikarze z Danii twierdzili, że Silkeborg miał pecha pod bramką rywali ale wygląda na to, że to nie tylko szczęścia zabrakło im w grze w ostatnim meczu, który przegrał tylko 0:1 z Randers po rzucie karnym. Silkeborg wystąpił wtedy w mocno rezerwowym składzie i w drugiej połowie, po zmianach, mógł nawet wyrównać wynik, ale jego gol nie został uznany z powodu spalonego. W pucharach gra Duńczyków też wyglądała dość słabo: w II rundzie eliminacji LK mierzył się z islandzkim KA (zdobywca Pucharu Islandii i ligowy outsider) i mieli z nim niemiłosierne problemy. Wygrali ostatecznie po dogrywce, ale ten dwumecz był w ich wykonaniu wyjątkowo słaby. Dobry występ zaliczył za to jeden z gwiazdorów SIlkeborga: Tonni Adamsen, którzy strzelił trzy gole. Mógł więcej, ale na samym początku spotkania nie wykorzystał rzutu karnego. W niedzielę, pomiędzy meczami z Jagiellonią, Silkeborg zagra mecz ligowy z FC Nordsjælland.
Mecz odbywa się w Silkeborg czyli mieście w środkowej Danii na Półwyspie Jutlandzkim - tuż obok bazy FC Midtjylland. Z tego powodu Silkeborg swój domowy mecz z KA musiał grać w środę, jako że Midtjylland, zespół grający w wyższych rozgrywkach, miał priorytet w przypadku swojego meczu z Hibernianem. Wizytówką tego miasta to jeziora i obszary leśne w pobliżu, a eksponatem, z którego są dumni to człowiek z Tollund czyli zmumifikowane zwłoki pochodzące z IV wieku p.n.e. Stadion liczy 10 tysięcy miejsc (6 siedzących), a średnia frekwencja jest jedną z niższych w Skandynawii, a murawa jest w pełni sztuczna.
Poza wspomnianym Adamsenem czołowym zawodnikiem jest Callum McCowat - rerezentant Nowej Zelandii, uczestnik Igrzysk Olimpijskich w Tokio. Najsłabszy punkt ekipy to kapitan zespołu i bramkarz Nicolai Larsen. W tym sezonie wpuścił sporo bramek i sprokurował rzut karny. Nie pomaga mu obrona, która gra wysoko i łatwo daje się zaskoczyć zagraniami za plecy. Trenerem ekipy jest Kent Nielsen, który ma na koncie pracę z Brøndby, gdy wyeliminowało ono Legię z eliminacji LE w sezonie 2009/10 oraz mistrzostwo i puchar Danii z Aalborgiem w sezonie 2013/14. Dziennikarze z Danii przewidują, że Silkeborg nie wyjdzie na Jagiellonię tak ofensywnie jak na Islandczyków, a trener Nielsen tonuje nastroje przed tym dwumeczem.
Jagiellonia wciąż potrzebuje czasu i jest w fazie przebudowy. Dyrektor Łukasz Masłowski ciągle nie zakończył wzmacniania składu, a trener Adrian Siemieniec pracuje w pocie czoła na dopasowaniem do siebie nowych elementów drużyny. To co powstało wystarczyło na Novi Pazar i z dużą dozą szczęścia także i na Widzew Łódż. Dwumecz z Silkeborgiem może nie jest aż tak kluczowy jak były te w wykonaniu Legii z Midtjylland i Brøndby oraz jej samej z København, ale tak naprawdę ta rywalizacja rankingowa wciąż się toczy. W Dani rywalizacja Jagi i Silkeborg jest bardzo uważnie śledzona, bo bardzo źle przyjęte zostało wypadnięcie z piętnastego miejsca w rankingu krajowym na rzecz Polski. Niewiele osób spodziewa się, że duński team z Jutlandii poprawi tą sytuację, ale wszyscy oczekują ambitnej próby.
Bramkarze: Miłosz Piekutowski, Sławomir Abramowicz, Adrian Damasiewicz, Jakub Rabiczko.
Obrońcy: Dušan Stojinović, Yuki Kobayashi, Bernardo Vital, Bartłomiej Wdowik, Cezary Polak, Norbert Wojtuszek, Bartłomiej Krasiewicz, Tomás Silva, Eryk Kozłowski.
Pomocnicy: Taras Romanczuk, Alejandro Pozo, Dawid Drachal, AZ Jackson, Leon Flach, Bartosz Mazurek, Jesús Imaz.
Napastnicy/skrzydłowi: Louka Prip, Miki Villar, Toki Hirosawa, Dimitris Rallis, Afimico Pululu, Alejandro Cantero, Oskar Pietuszewski.
Przemysław Sarosiek
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie