
Poniedziałek i wtorek mogą mocno zaskoczyć białostoczan. Upalny weekend wprawdzie nastroił wakacyjnie i rozleniwił, ale w tym roku Białystok omijały większe burze i nawałnice. Najbliższe 48 godzin pokaże czy nad stolicą Podlasia nadal czuwa Opatrzność, bo prognozy są co najmniej niepokojące.
IMGW w Białymstoku wydał ostrzeżenie przed spodziewanym załamaniem pogody, które ma nastąpić w poniedziałkowe popołudnie i noc z wtorku na środę. Synoptycy ostrzegają przed zagrożeniem pierwszego stopnia związanym z burzą. Możliwe będą również opady deszczu do 20 mm oraz porywy wiatru do 65 km/h. Takie opady wystarczają na niedrożną białostocką kanalizację burzową i wylane wszędzie asfalty i mogą spowodować zalanie części ulic, wiaduktów i niżej położonych garaży.
Opadów i wiatru należy spodziewać się późnym popołudniem i wieczorem. Nocą ma nadal lekko padać ale wiatr zelżeje. Wyraźnie spadnie też temperatura, która wahać się będzie od 11 do 18 stopni Celsjusza. Za dnia wzrośnie ona do 24 stopni, ale nadal towarzyszył jej będzie chłodny wiatr.
Warto zatem zabezpieczyć lekkie przedmioty w ogrodach i na balkonach oraz zamknąć okna przed opuszczeniem domu. Planując podróż warto pamiętać o parasolu, płaszczu przeciwdeszczowym, a synoptycy odradzają pomysły o biwakowaniu pod namiotem.
(PS/ Foto: pixabay.com/ lightning)
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie