
Wszystko wskazuje na to, że w najbliższym czasie czekają nas niższe koszty tankowania. Obniżki powinny być odczuwalne dla naszych portfeli. A to za sprawą taniejącej ropy naftowej, co przekłada się na cenniki rafinerii, a w efekcie korekty wprowadzane przez operatorów stacji.
W ubiegłym tygodniu korekty cen paliw w dół były niewielkie. Zdaniem ekspertów z Biura Maklerskiego Reflex notowany spadek cen paliw na poziomie hurtowym powinien przynieść dalsze obniżki w detalu. Według ostatniego monitoringu średnie poziomy cen na stacjach kształtują się następująco: benzyna bezołowiowa 95 - 5,26 zł/l (spadek o 1 gr/l tydzień do tygodnia), benzyna bezołowiowa 98 - 5,56 (bez zmian), olej napędowy - 5,18 (spadek o 1 gr/l tydzień do tygodnia), LPG - 2,23 (spadek o 1 gr/l tydzień do tygodnia).
Wskutek radykalnej polityki celnej administracji prezydenta Trumpa surowiec potaniał o blisko 10 dolarów na baryłce, co jest główną przyczyną obniżek także na rynku paliw gotowych - tłumaczy dr Jakub Bogucki, analityk e-petrol.pl.
Uważa on, że ten tydzień przyniesie nam pierwsze wynikające stąd spadki w detalu.
E-petrol.pl między 10 a 16 czerwca spodziewa się wyraźnego obniżenia cen na stacjach, a jednocześnie spadkowe zmiany dają możliwość odbudowy i utrzymania godziwej marży operatorom stacyjnym. Benzyna 98-oktanowa kosztować może 5,40 - 5,57 zł/l, a najpopularniejsza benzyna Pb95 będzie kosztowała tankujących 5,10 - 5,25 zł/l. Obniżki cen oleju napędowego będą mogły zapewne dać efekt w postaci zejścia poniżej psychologicznej bariery 5 zł/l. Analitycy przewidują tutaj ulokowania się cen w przedziale 4,99 - 5,14 zł/l. Dla autogazu także możliwe są niewielkie obniżki i tutaj średnia cena powinna wynosić 2,18 - 2,23 zł/l.
(Piotr Walczak / Foto: pixabay.com)
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie