Reklama

Do Polski z Białorusi usiłowało się przedostać kolejnych 27 cudzoziemców. Część z nich przeprawiła się przez Świsłocz

Cudzoziemcy z terytorium Białorusi w dalszym ciągu usiłują się przedostać do Polski. Robią to, mimo że polska granica jest praktycznie nie do sforsowania. Próbują więc głównie w miejscach, gdzie nie ma wybudowanej zapory. W ciągu minionej doby Straż Graniczna stwierdziła aktywność w tym względzie 27 nielegalnych migrantów.

To nie jest tak, że tylko z Białorusi do Polski wiedzie szlak nielegalnej migracji. Białoruś w dalszym ciągu wspólnie z Rosją stara się przerzucać ściągniętych za własne pieniądze cudzoziemców przez granicę z Litwą i Łotwą, a sama Rosja przez granicę z Finlandią i Norwegią. Jednocześnie cały czas czynny jest przemytniczy szlak bałkański, który wiedzie z Turcji, ale też do wybrzeży Grecji, Włoch i Hiszpanii nieustannie docierają migranci na pontonach czy łódeczkach.

Tymczasem na naszej granicy służby białoruskie wciąż pomagają nielegalnym migrantom w przedostawaniu się do Polski. Nie zmienia to postępowania propagandy białoruskiej, która utrzymuje, że Polska celowo zmilitaryzowała strefę graniczną, między innymi poprzez budowę zapory. Co ciekawe, w tłumaczeniu białoruskiej propagandy padają słowa o tym, że to Polska nie przestrzega przepisów międzynarodowych i przyczynia się do katastrofy humanitarnej w strefie granicznej. Tyle tylko, że to Białoruś ściąga cały czas do siebie cudzoziemców i usiłuje ich nielegalnie przepchnąć do Polski, pobierając wcześniej od nich odpowiednią zapłatę za taką pomoc.

Piszą nawet o tym sami cudzoziemcy na grupach migranckich, którzy innym zainteresowanym przedostaniem się do Europy wyjaśniają, że to od białoruskich wojskowych wiedzą, że można próbować przedostać się między innymi przez graniczne rzeki, które mają nie więcej niż 4 metry szerokości i półtora metra głębokości. I choć nie pada nazwa rzeki, nie trudno się domyślić, że chodzi o Świsłocz. To właśnie przez tę rzekę najczęściej nielegalni migranci próbują dostać się do Polski.

W dn. 02.12 do Polski próbowało nielegalnie przedostać się z Białorusi 27 cudzoziemców. #PSGKrynki 7 os. przeprawiło się przez #Świsłocz. 5 os.(ob. Kamerunu, Ghany, Kongo) zatrzymano po str. polskiej, a 2 os. wróciły przez rzekę na Białoruś. #PSGBobrowniki zatrzymano 2 ob. Ukrainy, przewozili 2 ob. Bangladeszu 1 Iraku” – poinformowała Straż Graniczna w komunikacie twitterowym o tym, co się działo minionej doby na granicy polsko – białoruskiej.

Podobne problemy ma cały czas Litwa i Łotwa, które też przez propagandę białoruską oskarżane są o nieprzestrzeganiu przepisów w zakresie ochrony uchodźców i prawa do otrzymania azylu. Jednak skala problemu związanego z nielegalną migracją z terytorium Białorusi największa jest cały czas na granicy z Polską.

(Cezarion/ Foto: Twitter.com/ Straż Graniczna)

Reklama

Komentarze opinie

Podziel się swoją opinią

Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.


Reklama

Wideo ddb24.pl




Reklama
Wróć do