
Koniec uczelni w centrum Białegostoku. Dom Partii (znany części mieszkańcom jako Wydział Humanistyczny Uniwersytetu w Białymstoku) zmienia właściciela. Uczelnia sprzedała tą charakterystyczną budowlę za 20,8 miliona złotych prywatnej firmie specjalizującej w produkcji konstrukcji metalowych, silosów na zboże i paszę. Czy to oznacza, że w centrum Białegostoku powstanie ogromny silos na zboże jak te w Starosielcach?
Jedna z najbardziej charakterystycznych budowli stolicy województwa w centrum czyli Dom Partii właśnie zmienił właściciela. W kwietniu władze Uniwersytetu w Białymstoku potwierdziły wiadomość o sprzedaży Domu Partii czyli ikonicznego gmachu przy Placu Niezależnego Związku Studentów. Obecnie mieszczą się w nim humanistyczne wydziały Uniwersytetu w Białymstoku: historia, filologie i nauk politycznych. Za suma 20,8 mln zł netto budynek przechodzi w ręce firmy specjalizującej się w produkcji konstrukcji metalowych czyli spółka Michał P. Targoński Sp. K. Firma ta dotąd nie zajmowała się nigdy remontem, przebudową budynków ani tworzeniem nowych inwestycji infrastrukturalnych. Zgodnie z ogólnie dostępnymi informacjami głównym zakresem działania spółki jest produkcja silosów paszowych oraz zbożowych oraz usług w zakresie obróbki blachy (czarnej, ocynkowanej, kwasoodpornej). Nic dziwnego, że informacja na temat przyszłości Domu Partii wywołuje pytania o przyszłość tego zabytkowego obiektu. Budynek objęty jest ochroną konserwatorską, co z pewnością ograniczy możliwości jego przebudowy.
Dom Partii to obiekt zabytkowy wpisany do rejestru zabytków. Historia tego obiektu jest naprawdę fascynującym świadectwem przemian w naszym mieście. Dom Partii zbudowany w latach 50-tych ubiegłego wieku. Został wzniesiony w czasach socrealizmu i przez dekady służył lokalnym władzom partyjnym. Przełom w roli tego obiektu nastąpił w burzliwym roku 1990, kiedy to w brawurowej akcji budynek od urzędników partyjnych przejęli studenci, otwierając nowy rozdział w jego dziejach. Od tamtej pory mury te gościły wykładowców i studentów humanistycznych, stając się ważnym ośrodkiem akademickim.
Uniwersytet tłumaczy sprzedaż potrzebą sfinansowania budowy nowoczesnej siedziby dla nauk humanistycznych na rozbudowującym się kampusie przy ulicy Ciołkowskiego. Nowy, zaawansowany technologicznie budynek ma być gotowy w przyszłym roku, oferując lepsze warunki dla studentów i pracowników. Wydziały humanistyczne przeniosą się tam aż do 2026 roku na ul. Ciołkowskiego. Będzie to trzykondygnacyjny obiekt z obszerną aulą i zielonym dziedzińcem, który zaoferuje pracownikom naukowym i studentom niemal 9,5 tys. m² powierzchni o wartości ponad 84,5 mln zł. Przeprowadzka przewidywana jest na koniec roku akademickiego 2025/26 i właśnie wtedy obiekt trafi do pełnej dyspozycji nowego właściciela.
Co się stanie z tym socrealistycznym symbolem Białegostoku? Przyszłość Domu Partii rodzi wiele pytań. Jakie plany wobec tego charakterystycznego gmachu ma nowy właściciel, którego główna działalność odbiega od edukacji i kultury? Czy uda się zachować jego unikalny charakter i historyczną wartość? Miejmy nadzieję, że przyszłość przyniesie takie rozwiązania, które uszanują dziedzictwo tego miejsca, wpisanego na trwałe w krajobraz i pamięć Białegostoku.
Wśród planów, o których nieoficjalnie słyszeliśmy: budowa obiektu wystawienniczego, przestrzeni biurowej najwyższej kategorii oraz hotel i centrum konferencyjne. To tylko niektóre pomysły. Który z nich okaże się ostatecznym - niebawem się okaże.
Przemysław Sarosiek
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Ten komentarz jest ukryty - kliknij żeby przeczytać.