
Dziś nad Białymstokiem mamy piękne, czyste, błękitne niebo, a temperatura zachęca do wyjścia i wdychania wiosennego powietrza pełną piersią. I słusznie, właśnie tak trzeba zrobić i nie martwić się o żadną substancję THC w powietrzu. Nasza wczorajsza informacja o utylizacji marihuany w białostockiej spalarni śmieci była tylko prima aprilisowym żartem.
Bez względu na to, czy udało się nam Was wkręcić wczorajszą informacją o zielonej chmurze nad miastem, czy nie, chodziło przede wszystkim o poprawienie humoru. Wszak jak pisaliśmy wczoraj – śmiech to zdrowie. Dlatego dziś tym wszystkim, którzy jednak dali się nabrać na informację o substancji THC w powietrzu, mówimy że wszystko jest w jak najlepszym porządku i niczego bać się nie trzeba. Żarna marihuana nie spłonęła w białostockiej spalarni. A przynajmniej nic nam o tym nie wiadomo.
Swoją drogą zastanawiamy się właśnie w redakcji, w jaki sposób i gdzie są utylizowane substancje narkotyczne lub inne nielegalne wytwory ludzkiej chęci zysku. W ostateczności muszą przecież gdzieś być niszczone? Może, kiedyś przy okazji, dowiemy się w jaki sposób niszczy się narkotyki, albo nielegalny alkohol, tudzież papierosy. Bo nie wracają przecież na czarny rynek.
Mamy nadzieję jednak, że podobał się Wam nasz prima aprilisowy żart i sprawiliśmy choć odrobinę uśmiechu na Waszych twarzach. Chcielibyśmy Wam jak najczęściej podawać miłe i wesołe informacje, ale w Białymstoku nie zawsze tak się da. Nasi stali czytelnicy zdają sobie sprawę doskonale z tego, że nie mamy litości dla wszelkich patologii, ani głupot w wykonaniu kogokolwiek, więc często można poczytać na naszych łamach o różnych nieprzyjemnych zdarzeniach. Ale mniej o tym.
Skoro jest niedziela i jest ciepło, polecamy dziś wybrać się w plener. Powietrze zaczyna pięknie pachnieć budzącą się do życia zielenią. Żadna marihuana nie tli się w piecach spalarni. Jeszcze trochę drzew mimo wszystko nam zostało. Ratusz nam się ciągle uśmiecha. Chodźmy podziwiać Białystok. Jest to nasze, piękne miasto. A jeśli komuś się podobał nasz wczorajszy żarcik, może na naszym facebookowym fanpage zostawić „lajka”. Będzie nam bardzo miło.
(red DDB/ Foto: BI-Foto)
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie