Reklama

Finlandia coraz bliższa zamknięcia granicy z Rosją. Powodem nielegalni migranci

Szefowa fińskiego Ministerstwa Spraw Wewnętrznych Marie Rantanen powiedziała, że jej departament pilnie przygotowuje propozycje, które w razie potrzeby pozwolą ograniczyć przekraczanie granicy między Rosją a Finlandią.

Chodzi o realizację środków przewidzianych w art. 16 ustawy o ochronie granicy. Pod pewnymi warunkami mogą obowiązywać ograniczenia.

- Na przykład, jeśli jest to konieczne dla utrzymania porządku publicznego, zapewnienia bezpieczeństwa narodowego lub zapobieżenia poważnemu zagrożeniu zdrowia obywateli – wyjaśnił Marie Rantanen na konferencji prasowej poświęconej sytuacji na południowo-wschodniej granicy z Federacją Rosyjską.

Zdaniem fińskiej minister liczba nielegalnych imigrantów przybywających ze strony rosyjskiej jest wciąż stosunkowo niewielka, ale w ostatnich dniach znacznie wzrosła.

- Działania władz rosyjskich zmieniły się w taki sposób, że możliwe stało się przedostanie się z Rosji do Finlandii , pomimo braku niezbędnych dokumentów. Czyli mówimy o nielegalnej migracji – dodała.

Według niej sytuacja była już omawiana na szczeblu prezydenta i ministrów odpowiedzialnych za politykę zagraniczną i bezpieczeństwo kraju. Od początku sierpnia bowiem znacząco wzrosła liczba osób ubiegających się o azyl, które próbowały przekroczyć wschodnią granicę Finlandii bez niezbędnych dokumentów. Są to obywatele państw trzecich, dla których Rosja była krajem tranzytowym. Po przekroczeniu granicy ubiegają się o azyl w Finlandii. Marie Rantanen nazwała to zjawisko „nielegalnym wjazdem do kraju”.

Jak podaje fiński portal Yle, premier Finlandii Petteri Orpo dopuścił możliwość całkowitego zamknięcia granicy z Rosją lub wydzielenia punktu kontrolnego. Stwierdził on, że rosyjska straż graniczna zmieniła praktykę i obecnie wpuszcza ludzi na granicę bez niezbędnych dokumentów. Liczba takich migrantów rośnie i tę sytuację należy traktować poważnie.  Ponadto fiński premier zaznaczył, że rząd Finlandii samodzielnie podejmuje decyzje w tej sprawie i przygotowuje narzędzia umożliwiające interwencję w tej sytuacji. I dodał, że Finlandia może na przykład zamknąć jeden punkt kontrolny lub całą granicę.

- Nie ma się czym martwić. Trwa również regulacja legislacyjna. Monitorujemy sytuację i jesteśmy gotowi podjąć działania – zaznaczył premier.

Według niego, obecnie powtarza się to samo zjawisko, które miało miejsce podczas poprzedniej fali migracji w latach 2015-2016.

- Wtedy było tak samo, osoby bez dokumentów wjazdowych, które przyjeżdżały do naszego kraju z prośbą o azyl, były wpuszczane na granicę fińską. W tym sensie wygląda to na świadomą decyzję – powiedział.

Według Petteri Orpo jasne jest, że tym cudzoziemcom pomaga się na terytorium Rosji w dotarciu do granicy z Finlandią.

- Z inicjatywy rosyjskiej straży granicznej zostali oni eskortowani i dowiezieni do granicy – zauważył Orpo.

Na pytanie, czy jest to operacja hybrydowa Rosji, nie odpowiedział, stwierdzając jedynie, że zmienił się model pracy rosyjskiej straży granicznej. Nieco wcześniej fińska straż graniczna ogłosiła, że nie będzie już wpuszczać do kraju rowerzystów z sąsiedniej Rosji.

(Agnieszka Siewiereniuk – Maciorowska/ Foto: pixabay.com/ finland)

Reklama

Komentarze opinie

Podziel się swoją opinią

Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.


Reklama

Wideo ddb24.pl




Reklama
Wróć do