Giełda w Białymstoku, znana dotychczas głównie z handlu rolno - towarowego, zaskoczyła mieszkańców regionu, przekształcając nową halę w modowy wybieg i przestrzeń kultury. Wydarzenie "Moda Smak i Forma" udowodniło, że serce handlowe Podlasia może bić w rytm najnowszych trendów, sztuki i regionalnych smaków, jednocześnie promując lokalnych przedsiębiorców.
Podlaskie Centrum Rolno-Towarowe SA postanowiło zerwać ze stereotypami. Jak wyjaśniła Julita Gwoździej-Sac, dyrektor marketingu i sprzedaży, celem było stworzenie wydarzenia, które połączy różne dziedziny sztuki i pokaże sprzedawców giełdy w zupełnie nowym świetle. Dzięki współpracy z projektantką mody Elwirą Horosz przestronna nowa hala idealnie sprawdziła się jako wielofunkcyjna scena.
Wieczór rozpoczął się wernisażem wystawy fotograficznej "Formy Codzienności". To cykl portretów, stworzonych we współpracy z fotograf Wiki de Vita, który ukazuje sprzedawców i ich produkty w niecodzienny, artystyczny sposób, wykorzystując codzienną przestrzeń giełdy. Wystawa jest nadal dostępna w nowej hali, a jej wybrane kadry ozdobią kalendarz na rok 2026.
Głównym punktem programu był pokaz mody. Kolekcje odzieży damskiej i męskiej od lokalnych marek - w tym Maxmodalive - prezentowały modelki, wśród których znalazły się m.in. Miss Polski Podlasia 2025 Wiktoria Ptak oraz I Wicemiss Podlasia Wanessa Borowik.
Scenografia pokazu była prawdziwym hołdem dla lokalnych przedsiębiorców:
Stare meble i antyki mają w sobie historię, duszę i niepowtarzalny klimat. Postanowiliśmy tchnąć w nie nowe życie - komentuje Józef Rogucki, kolekcjoner antyków, współtwórca scenografii.
Atmosferę wieczoru dopełniały starannie dobrane doznania sensoryczne. Małgorzata Sokolewicz ze Sklepu U Małgosi zadbała o degustacje, podkreślając, że piękno tkwi w szczegółach - także tych, które można posmakować.
Casa Del Primitivo serwowała włoskie wina, przenosząc gości do słonecznej Apulii, w otoczenie oliwek i cytrusów.
Turecki Market częstował kawą parzoną w tradycyjny sposób oraz soczystymi oliwkami i słodką baklavą, wprowadzając orientalne aromaty.
Całości towarzyszyła muzyka na żywo, którą zapewniła wokalistka Yulia Pecceu z duetu akustycznego Stereothon.
Sprzedawcy giełdy podkreślali, że udział w wydarzeniu to ogromne wyróżnienie i szansa na promocję. Beata Olizarowicz z Maxmodalive zaznaczyła, że kluczowe jest promowanie polskiego producenta oraz lokalnego przedsiębiorcy. Karol Matysewicz z Elmy opowiadał o wyzwaniach związanych z dostarczeniem owoców w idealnym stanie na potrzeby sesji zdjęciowej, ale podkreślił, że żywy efekt kolorystyczny był tego wart.
Julita Gwoździej-Sac podsumowała, że sukces wydarzenia był możliwy dzięki pasji i zaangażowaniu lokalnej społeczności.
Dzięki tej współpracy mogliśmy stworzyć wyjątkowe spotkanie i wspólnie budować wartościowe doświadczenia - powiedziała.
(PW)
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie