
Kreml, przy zaangażowaniu Grupy Wagnera, zarobił ponad 2,5 miliarda dolarów na handlu afrykańskim złotem od rozpoczęcia pełnej inwazji Władimira Putina na Ukrainę w lutym 2022 roku. Jak podaje agencja Ukrinform, stwierdza to śledztwo grupy The Blood Gold Report , która bada powiązania zachodnich firm wydobywczych, reżimów wojskowych i rosyjskich najemników w Afryce .
Według doniesień w Republice Środkowoafrykańskiej (CAR) firmie-przykrywce grupy Wagnera przyznano wyłączne prawa do kopalni Ndassima, największej kopalni złota w kraju, w zamian za wsparcie dla reżimu autorytarnego. Ponadto w Sudanie „rosyjska firma” kontroluje dużą rafinerię ropy naftowej, dzięki której wagnerowcy stali się dominującym nabywcą sudańskiego surowego złota, co obejmuje kilka relacji o rosyjskich wojskowych samolotach transportowych dostarczających przetworzone złoto z kraju.
W Mali junta wojskowa, która opiera się na niewielkiej liczbie międzynarodowych spółek wydobywczych, większość swoich dochodów podatkowych otrzymuje w gotówce – 10,8 mln dolarów miesięcznie – wynika z dochodzenia. Kanadyjska firma Barrick Gold – największy podatnik w kraju – tylko w pierwszej połowie 2023 roku zapłaciła juncie 206 mln dolarów.
„W Republice Środkowoafrykańskiej i Sudanie, gdzie organizacje powiązane z Wagnerem podlegają już międzynarodowym sankcjom, pełnomocnicy Kremla polegają na wyrafinowanych szlakach przemytniczych i podstępnych taktykach korporacji, aby wywieźć duże ilości krwawego złota z Afryki do miejsc takich jak Rosja i Zjednoczone Emiraty Arabskie. Jest ono mieszane z innymi legalnymi źródłami złota i zamieniane na gotówkę” – czytamy w publikacji.
W Mali podejście Kremla nastawione jest na uniknięcie sankcji. Z badania przeprowadzonego przez The Blood Gold Report wynika, że cztery największe spółki wydobywcze działające w Mali – Barrick Gold Corporation, B2Gold, Resolute Mining i Allied Gold Corporation – w dalszym ciągu generują wielomilionowe przychody dla junty wojskowej, która przejęła władzę w maju 2021 r.
Autorzy opracowania przedstawiają szereg rekomendacji, które mogłyby utrudnić grupie Wagnera i Rosji operacje z afrykańskim złotem i zadać Kremlowi mocny cios finansowy na rzecz bezpieczeństwa Afryki i obronności Ukrainy. Środki te obejmują rozszerzenie sankcji, które powinny automatycznie obowiązywać każdą stronę korzystającą z usług grupy Wagnera; zapewnienie ścisłej kontroli łańcucha dostaw, aby zapobiec przedostaniu się krwawego złota do cywilizowanego świata; wprowadzenie prawdziwej odpowiedzialności dla międzynarodowych spółek wydobywczych, które prowadzą interesy z reżimami zatrudniającymi i finansującymi grupę Wagner.
Badacze zalecają także uznanie grupy Wagnera za organizację terrorystyczną i wciągnięcie Międzynarodowego Trybunału Karnego do potępienia grupy najemników. Inne zalecenia obejmują pogłębienie współpracy między sojusznikami i partnerami międzynarodowymi w celu usunięcia luk w istniejącym systemie sankcji i zwiększenia wsparcia dla afrykańskich demokracji, niezależnych mediów i grup społeczeństwa obywatelskiego bezpośrednio lub pośrednio zagrożonych przez Grupę Wagnera na kontynencie afrykańskim.
Jak podała agencja Ukrinform, Instytut Studiów Wojennych (ISW) podał już wcześniej, że publiczne ogłoszenie o naborze do rosyjskiego „Korpusu Afrykańskiego” wskazuje na niepowodzenie podejmowanych przez Ministerstwo Obrony Rosji prób bezpośredniego zwerbowania byłych bojowników „Wagnera” do operacji w Afryce.
(Agnieszka Siewiereniuk – Maciorowska/ Foto: Twitter.com/ Ukrinform)
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie