
Festiwal Halfway nie jest zagrożony. Choć radni nie przyznali dotacji z budżetu miasta na to wydarzenie, władze opery stanęły na wysokości zadania i zapowiadają, że festiwal się odbędzie. Ale będzie krótszy, bo z trzech dni zostanie skrócony do dwóch.
Muzyka songwriterska rozbrzmi w białostockim amfiteatrze. Zapowiedział to dyrektor Opery i Filharmonii Podlaskiej – Damian Tanajewski w miniony wtorek (14 marca). Mimo, że białostoccy radni nie zgodzili się na dofinansowane tego wydarzenia w kwocie 300 tysięcy złotych, festiwal nie jest zagrożony, ale zamiast trzech dni, będzie trwał tylko dwa. To oznacza, że publiczność nie zobaczy i nie usłyszy części artystów, którzy mieli przyjechać do naszego miasta w czerwcu tego roku.
- Podjęliśmy decyzję, że nie możemy pozwolić sobie na kompromitację i odwołanie Halfway Festival. Za dużo wysiłku i pracy w ten projekt zostało włożone. Radni miejscy Prawa i Sprawiedliwości bardzo niepoważnie podeszli do tego tematu i musimy poradzić sobie sami. W tej sytuacji Opera skróci festiwal i poszuka środków z własnego budżetu, a potencjalne braki będziemy starali się pod koniec roku uzupełnić sami jako samorząd województwa, albo wspólnie z Ministerstwem Kultury i Dziedzictwa Narodowego – mówił Maciej Żywno, Wicemarszałek Województwa Podlaskiego.
- W związku z zaistniałą sytuacją, w której radni miejscy PiS odmówili wsparcia finansowego Halfway Festival, jako organizatorzy wydarzenia, postrzeganego w kraju jako jedno z najbardziej wartościowych wydarzeń muzycznych, nie możemy dłużej zwlekać z działaniami i czekać na kolejne sesje Rady Miasta, które, jak można wyczytać z wypowiedzi pojedynczych radnych, mogą nie przynieść pozytywnego rozstrzygnięcia dla Halfway Festival – poinformował dziennikarzy Damian Tanajewski.
Już dawno temu organizatorzy Halfway Festival zapraszali publiczność i fanów na wydarzenie informując o występach pierwszych zaproszonych artystów. Teraz plany trzeba będzie zweryfikować. Niektórych na pewno nie zobaczymy w związku z tym, że szósta edycja festiwalu będzie krótsza o jeden dzień. Dyrektor opery zapowiada, że trzeba będzie zmienić line-up, aby był jak najbardziej atrakcyjny, choć wiadomo, że będzie musiał być okrojony w związku z mniejszym budżetem. Budżet imprezy z 500 tys. złotych zmniejszył się do 400 tysięcy.
Taka sytuacja oznacza również, że władze województwa podlaskiego oraz opery nie będą już rozmawiać z radnymi miejskimi o pieniądzach na Halfway Festival. Choć radni zapowiadali, że pole do rozmów jest, to przy organizacji takiego wydarzenia nie można czekać na coś, co może nastąpi, a może równie dobrze i nie nastąpi. Przynajmniej tak sytuację widzi zarówno Maciej Żywno, jak też i Damian Tanajewski.
Wiadomo jest obecnie także i to, że na festiwalu w ciągu dwóch dni jego trwania wystąpi co najmniej dziewięciu artystów. Pierwotnie zaplanowano występy aż 14. Kiedy tylko będzie znany ostateczny line-up poinformujemy o tym na naszych łamach.
(Agnieszka Siewiereniuk – Maciorowska/ Foto: wrotapodlasia.pl)
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie