
Druga kolejka III ligi nie zaczęła się fortunnie dla podlaskich zespołów. Suwalskie Wigry przegrały u siebie z beniaminkiem: Ząbkovią Ząbki 1:2, a Jagiellonia zremisowała na trudnym terenie w Tomaszowie Mazowieckim 1:1. ŁKS Łomża i KS Wasilków swoje spotkania rozgrywają w sobotę.
Nie wiedzie się ekipie suwalskich Wigier w tym sezonie. Przed tygodniem ekipa znad Czarnej Hańczy przegrała w Białymstoku z rezerwami Jagiellonii aż 1:3, a w piątek kolejny raz doznali goryczy porażki. Wigry przegrały u siebie z Ząbkovią Ząbki 2:1.
Mecz nie był wielkim widowiskiem. Wigry, choć zagrały nieco lepiej niż w Białymstoku, to nie potrafili stworzyć klarownych sytuacji bramkowych. Niestety gola stracili w najgorszym możliwym momencie, bo do szatni. Goście strzelili go w 45 minucie gry, a autorem był Bartosz Lelito.
Niecały kwadrans po przerwie Mateusz Taudul skapitulował kolejny raz: tym razem gola strzelił doświadczony Mateusz Augustyniak. Miejscowi odpowiedzieli błyskawicznie: Mateusz Machała zdobył kontaktowego gola.
- Dalej bardzo dużo niedokładności w naszej grze. N cóż, trzeba wierzyć, że się coś zmieni bo inaczej będzie to bardzo smutny sezon dla każdego kibica Wigier - podsumował po meczu jeden z kibiców suwalskiej drużyny opuszczając stadion.
Suwalczanie mieli okazje do wyrównania, ale zawodziła skuteczność.
Kompletu punktów nie wywalczyły też rezerwy białostockiej Jagiellonii, która zremisowała w Tomaszowie Mazowieckim z Lechią. Jaga straciła gola jeszcze przed przerwą, ale po przerwie poczynała sobie bardzo ambitnie uzyskując wyrównanie. Białostoczanie zwłaszcza w drugiej połowie mieli przewagę, ale nie potrafili przekuć jej na gole.
Dwie pozostałe podlaskie ekipy zagrają w sobotę. Najpierw o godzinie 14.00 beniaminek z Wasilkowa jedzie na swój pierwszy wyjazdowy mecz w tym sezonie, a rywalem będzie nieobliczalny LZS Wikielec. KS Wasilków, po dotkliwej domowej porażce 0:3 ze Świtem Nowy Dwór Mazowiecki, wyrusza na gorący teren, gdzie każdej ekipie ciężko o punkty. W zespole trenera Michała Hryszki jest wielu nowych zawodników, a ich zgranie wymaga czasu. Wasilkowianie będą musieli go jednak maksymalnie skrócić, by jak najszybciej oddalić się od strefy spadkowej.
Z kolei ŁKS 1926 Łomża w sobotę o godzinie 15 na stadionie przy ulicy Zjazd podejmie rezerwy Widzewa. Czerwono-biali mają apetyt na wygraną, a formę zespołu prowadzonego przez Marcina Sasala sprawdzi druga drużyna Widzewa. Trener łomżan podkreśla, że ma do czynienia z nową, ale charakterną drużyną.
- To jest nowa drużyna, ja też jestem nowy. My się docieramy i myślę, że to zwycięstwo da nam taki impuls do pracy - powiedział Marcin Sasal dla klubowej strony ŁKS Łomża.
Łomżyński team ma farta, bo w rezerwach Widzewa nie wystąpią gracze z pierwszej drużyny, którzy w sobotę walczą w PKO Ekstraklasie z Wisłą Płock. To
Wigry Suwałki - Ząbkovia Ząbki 1:2 (0:1). Bramki: Mateusz Machała 63 - Bartosz Lelito 45, Mateusz Augustyniak 59. Żółte kartki: Michał Ozga, Jakub Witek (Wigry), Bartosz Lelito, Mateusz Kryczka, Maciej Kencel, Mateusz Augustyniak, Jakub Przywózki (Ząbkovia). Sędziował: Miłosz Karbowski. Widzów: 2501.
Wigry: Mateusz Taudul - Michał Ozga, Pavlo Berezyanskyi, Konrad Magnuszewski (89 Mateusz Malec), Eryk Matus, Przemysław Modzelewski (60 Dawid Zagórski), Bartosz Gużewski, Jakub Witek (70 Kacper Rejterada), Łukasz Święty, Bartosz Guzdek, Jakub Fronczak.
Ząbkovia: Mateusz Kryczka - Mateusz Augustyniak, Piotr Augustyniak, Filip Głowala (87 Stanislau Krayeuski), Kacper Kalisz (68 Maciej Kencel), Bartosz Lelito, Karol Pierzchalski, Jakub Przywózki, Piotr Sonnerberg, Mateusz Szwed (68 Stanisław Mitura).
Lechia Tomaszów Mazowiecki - Jagiellonia II Białystok 1:1 (1:0). Bramki: Bartosz Bogus 31 - Jakub Jakimiuk 56. Sędziował: Bartosz Owsiany.
PS
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie