Reklama

Jagiellonia kontra Lechia. Będzie rekord publiczności. Pożegnanie na miesiąc, kibice dla uczniów

Ten mecz będzie na pewno najciekawszym wydarzeniem sportowym w tą niedzielę w województwie. Dla Jagiellonii i jej kibiców to pożegnanie z Chorten Arena na miesiąc. We wrześniu dojdzie wreszcie do długo oczekiwanej wymiany murawy na Chorten Arenie i potrwa ona przez niemal cały wrzesień. Spotkanie z Lechią będzie ostatnim wydarzeniem sportowym na tej trawie, na której Jaga wygrywała mistrzostwo Polski i święciła triumfy w Lidze Konferencji. Białostoczanie zmienili gospodarza zawodów ligowego meczu z Wisłą Płock (odbędzie się na wyjeździe), bo boisko nie będzie dostępne.

Pożegnanie na miesiąc. Będzie tłumnie

Kibice przez ponad miesiąc nie zobaczą w Białymstoku meczów z udziałem żółto-czerwonych i mecz z Lechią to nie tylko pożegnanie murawy, ale także ostatnie spotkanie przed długą przerwą. Kolejna gra Jagi u siebie to spotkanie Ligi Konferencji z Hamrun Spartans, które zaplanowane jest na 2 października. Nic dziwnego, że mecz budzi duże zainteresowanie w Białymstoku i okolicach. Białostoczanie mają serię spotkań bez porażki łącząc skutecznie mecze w ekstraklasie i europejskich pucharach. Kibice nie zawiedli, wykupując prawie wszystkie bilety na to spotkanie, co oznacza, że stadion będzie wypełniony po brzegi.
Spotkanie zapowiada się niezwykle widowiskowo, ponieważ obie drużyny stawiają na ofensywny styl gry. Jagiellonia, świeżo po drugim z rzędu awansie do Ligi Konferencji, jest na fali wznoszącej. Z kolei Lechia, mimo ostatnich problemów, ma najskuteczniejszy atak w lidze. To starcie dwóch drużyn, które lubią strzelać, ale też sporo tracą, co zwiastuje festiwal bramek. 

Dwa bieguny formy, jeden cel: zwycięstwo

Drużyny przystępują do tych rozgrywek w zupełnie różnych nastrojach. Jagiellonia Białystok jest w świetnych humorach. Drużyna Adriana Siemieńca nie przegrała żadnego z ostatnich 9 spotkań, notując 7 zwycięstw. W czwartek wyeliminowała albańskie Dinamo Tirana i zapewniła sobie drugi raz z rzędu udział w fazie ligowej Ligi Konferencji, co jest historycznym osiągnięciem. Zespół gra z polotem, a w obronie przeciwników regularnie sieje postrach Jesus Imaz i Afimico Pululu, który w ostatniej ligowej grze z Radomiakiem zdobył swoją 100. bramkę w ekstraklasie. Nic dziwnego, że Duma Podlasia celuje w kolejną wygraną i awans na podium. 
Z kolei Lechia Gdańsk przystąpi do meczu po zwycięstwie w derbach z Arką Gdynia, które przełamało serię pięciu meczów bez wygranej. Mimo to, sytuacja w tabeli wciąż nie jest najlepsza. Zespół z Trójmiasta rozpoczynał sezon z ujemnym dorobkiem punktowym z powodu zaległości finansowych, ale po derbowym zwycięstwie konto zostało wyzerowane. Mimo jaskółek nadziei nastroje na Wybrzeżu nie są najlepsze: są problemy, a gra z rozpędzoną Jagiellonią ich nie rozwiąże. 

Lechia z armatą, Jagiellonia z atutami 

Sytuacja kadrowa Lechii jest stabilna. Trener John Carver będzie mógł liczyć na kluczowych zawodników, choć do końca nie jest pewny występ Eliasa Olssona. W ataku Lechia ma jednak prawdziwą armatę. To słowacki napastnik Tomas Bobcek. 23-latek ma na koncie już pięć ligowych trafień i jest w rewelacyjnej formie. Jego dobra gra przykuła uwagę europejskich klubów, a media spekulują o zainteresowaniu ze strony Slavii Praga. To bardzo silny i technicznie uzdolniony zawodnik, na którego obrona Jagiellonii będzie musiała zwrócić szczególną uwagę. Oprócz Bobceka, w ataku Lechii groźny jest również Bohdan Wjunnyk oraz dobrze znany w Białymstoku Camilo Mena, którego rajdy na skrzydle mogą siać spustoszenie w defensywie rywali.
A Jagiellonia? Ma więcej atutów. Wśród żółto-czerwonych kluczową postacią, oprócz wciąż groźnego Jesusa Imaza, jest młody Dimitris Rallis, który w eliminacjach Ligi Konferencji udowodnił, że jest wartościowym nabytkiem i potrafi trafić do siatki w decydującym momencie. No i jest niezawodny Afimico Pululu, wokół którego ciągle panuje zamieszanie w sprawie jego ewentualnego transferu. Jego apogeum miało miejsce w poprzednim tygodniu, kiedy wydawało się niemal pewne, że czarnoskóry napastnik Jagi zmieni klub. Władze Jagi ucięły spekulacje odrzucając wszystkie oferty, które były znacznie niższe zarówno od oczekiwań klubowych jak i wartości króla strzelców Ligi Konferencji z poprzedniego sezonu. Obecnie jest wokół tematu znacznie ciszej, bo pojawiły się informacje że Afimico i szefostwo Jagi prowadzą rozmowy w sprawie przedłużenia jego kontraktu. Czy tak będzie w istocie czy też Afi wybierze ofertę z Ferencsvarosu Budapeszt czy innego klubu - okaże się niebawem. 8 września zamyka się okienko transferowe i zakończy ono wątpliwości w tej kwestii. 

Historia i statystyki

Historia meczów Jagiellonii z Lechią pokazuje, że są to spotkania obfitujące w bramki. W sześciu z ostatnich ośmiu pojedynków obu drużyn, obie strzelały gole. W 8 z 10 ostatnich meczów Jagiellonii padały co najmniej 3 bramki, a w przypadku Lechii – w 9 z 10. Statystyki potwierdzają, że kibice mogą liczyć na otwarty futbol. Mimo ostatnich porażek na wyjeździe, Lechia jest zespołem nieprzewidywalnym. Jagiellonia z kolei musi szybko przestawić się z trybu europejskiego na ligowy, co po długiej podróży z Albanii może być sporym wyzwaniem. Drużyna miała nieco ponad 2 doby na spokojną regenerację i prawie wcale czasu na regularny trening. Warto pamiętać też, że to ostatni mecz obu drużyn przed przerwą na reprezentacje, co z pewnością będzie dodatkową motywacją.
Mecz Jagiellonii z Lechią to starcie dwóch drużyn o dużym potencjale ofensywnym. Atuty Jagi to świetna forma i pewność siebie po awansie w europejskich pucharach. Lechia zaś, mimo słabszego początku, ma najskuteczniejszy atak w lidze i groźnych zawodników, którzy mogą odmienić losy meczu. Wszystko wskazuje na to, że kibice zobaczą emocjonujące spotkanie z dużą liczbą bramek.
Mecz poprowadzi młody sędzia z Mazowsza Piotr Rzucidło. A spotkanie będzie można obejrzeć - jeżeli nie zdecydujecie się na odwiedzenie Chorten Arena - na kanałach Canal+ Sport 4 oraz Canal+ Sport 4 HD.

Zbiórka przed meczem 

A przed meczem środowisko kibiców żółto-czerwonych "Kibice razem Jagiellonii Białystok" będzie prowadzić zbiórkę "Akcja Wyprawka". To kolejna taka inicjatywa sympatyków Jagiellonii. Jak informowaliśmy już o tym kibice będą zbierali artykuły szkolne, które trafią później do domów dziecka. Co warto zabrać na stadion i przekazać fanom: zeszyty, plecaki, ołówki, długopisy, bloki rysunkowe, farby, kredki, plastelinę i ogólnie wszystkie artykuły szkolne, które trafią do domów dziecka z Krasnego i Białegostoku. Zbiórka będzie prowadzona w niedzielę przed stadionem miejskim w gastrostrefie. 

Przemysław Sarosiek

Aktualizacja: 31/08/2025 14:47
Reklama

Komentarze opinie

Podziel się swoją opinią

Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.


Reklama

Wideo ddb24.pl




Reklama
Wróć do