
Jagiellonia Białystok poznała potencjalnego rywala w czwartej, decydującej rundzie eliminacji do Ligi Konferencji. Jeśli podlaski zespół upora się w dwumeczu z duńskim Silkeborgiem, o fazę grupową zagra ze zwycięzcą pary Hajduk Split (Chorwacja) - Dinamo Tirana (Albania). Losowanie odbyło się w szwajcarskim Nyonie, a Jagiellonia, podobnie jak Raków Częstochowa, była jednym z dwóch polskich klubów biorących w nim udział.
Dla fanów piłki nożnej nazwa Hajduk Split brzmi znajomo. Klub ten, który w przeszłości rywalizował z takimi polskimi drużynami jak Legia Warszawa, dysponuje solidną kadrą, w której wartość wielu graczy przekracza milion euro. W ataku mają pojawić się znani zawodnicy: Livaja i Rebić. Co ciekawe, Hajduk jest uważany za "europejskiego przegrywa", ponieważ odpadł w ostatnich 14 eliminacjach do europejskich pucharów. Mimo to, Chorwaci pozostają faworytem w starciu z Dinamo Tiraną.
Zanim jednak Jagiellonia zmierzy się z Chorwatami lub Albańczykami, musi wyeliminować Silkeborg. Duńczycy, którzy od początku sezonu spisują się fatalnie, przegrywając wszystkie trzy mecze ligowe bez zdobytej bramki, wydają się być rywalem w zasięgu białostockiej drużyny. Po falstarcie z Termalicą Jagiellonia powoli wraca na właściwe tory, co sprawia, że w tej parze jest uważana za faworyta. Pierwszy mecz odbędzie się 7 sierpnia o godz. 19:00, a rewanż 14 sierpnia o godz. 20:15.
PS
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie