
W miniony wtorek (06.02.2024 r.) próbę nielegalnego przekroczenia polsko – białoruskiej granicy podjęła tylko jedna osoba, która zauważona przez polski patrol sama zawróciła w głąb Białorusi.
W ciągu minionej doby na granicy polsko – białoruskiej ujawniono jedną osobę, która podeszła do bariery technicznej ochraniającej polską granicę od strony białoruskiej i usiłowała ją zniszczyć. Zdarzenie miało miejsce na odcinku ochranianym przez Placówkę SG w Białowieży.
„Na granicy z Białorusią 6.02 próbę nielegalnego przedostania się do Polski podjęła 1 osoba, w rejonie #PSGBiałowieża. Zauważona przez polski patrol zawróciła na Białoruś. #NaStrażyGranic” – przekazała w komunikacie Straż Graniczna.
To nie wszystko, ponieważ mundurowi strzegący granicy państwowej z Białorusią poinformowali, że w dalszym ciągu obserwują też migrantów szukających sposobności do nielegalnego przekroczenia granicy. Cudzoziemcy przemieszczający się wzdłuż technicznej bariery są cały czas obserwowani przez system monitoringu i polskie służby. To dlatego tak trudno jest im pokonać polskie zabezpieczenia graniczne.
Organizatorzy przemytu ludzi informują cudzoziemców, którzy chcą przedostać się z Białorusi lub z Rosji do Niemiec, żeby próbowali korzystać z innych możliwości, a nie przez polską granicę. Sami podkreślają, że w naszym kraju ochrona jest praktycznie nie do pokonania. I dotychczasowi przewodnicy, którzy przeprowadzali wcześniej cudzoziemców z Białorusi do Polski, nie są w stanie na razie tego robić. Polecany jest szlak przez Litwę.
Od początku 2024 roku na odcinku ochranianym przez Podlaski Oddział Straży Granicznej odnotowano już 106 prób nielegalnego przekroczenia polsko – białoruskiej granicy. I dopóki pogoda się nie poprawi, raczej wielu chętnych do przedostania się z Białorusi do Polski, nie będzie.
(Agnieszka Siewiereniuk – Maciorowska/ Foto: Twitter.com/ Straż Graniczna)
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie