
Urszula Pasławska, związana z województwem warmińsko - mazurskim, zapewniła, że będzie zabiegać o uruchomienie małego ruchu granicznego z Białorusią i likwidację rosyjskiego embarga na polską żywność, przez które polscy rolnicy - w tym podlascy - tracą miliardy euro.
Posłanka i wiceprezes PSL Urszula Pasławska (na zdjęciu) kandyduje do Parlamentu Europejskiego z listy Koalicji Europejskiej. Zapowiada, że dla Podlasia ma konkretny, ale przede wszystkim realny plan, który chce zrealizować w unijnych strukturach.
Wynegocjowanie kwoty 2 mld euro to minimum rozwojowe, jakie jest niezbędne dla tego regionu. Zapewniam, że te środki można i trzeba wynegocjować. Spotykam się z wieloma przedstawicielami tutejszych firm, samorządów, społeczności i uważnie słucham, czego oczekują i jakie są ich priorytety - zapewniła.
Pasławska o najlepszych rozwiązaniach rozmawiała z mieszkańcami podczas wizyty w gminie Puńsk i w Augustowie. W Suwałkach spotkała się z prezydentem Czesławem Renkiewiczem, odwiedziła firmę meblarską Malow i Suwalski Park Naukowo - Technologiczny.
Kandydatka koncentruje się na kwestiach, które jej zdaniem wpłyną korzystnie na podlaską gospodarkę. To m.in. uruchomienie małego ruchu granicznego z Białorusią, który zwiększy wymianę handlową i przełoży się na zyski przygranicznych przedsiębiorców. Jej celem jest także doprowadzenie do zniesienia rosyjskiego embarga na polską żywność. Wyjaśnia, że dla rolników to realne straty liczone w miliardach euro.
Podlasie to wspaniały, historyczny region, różnorodny kulturowo, tolerancyjny, bogaty przyrodniczo, pełen cudownych gościnnych ludzi. Dlatego musimy jeszcze lepiej wykorzystać potencjał Podlasia, co się zwyczajnie nie uda bez pieniędzy z UE na rozwój infrastruktury, na dotacje dla lokalnych przedsiębiorców, na dofinansowanie szpitali, na inwestycje w rolnictwie - powiedziała Pasławska. - Dwa miliardy euro jest kwotą, którą jako dobra gospodyni wynegocjuję dla Podlasia w Brukseli. Mam już spore doświadczenie w negocjacjach z UE, ponieważ jako wicemarszałek (województwa warmińsko - mazurskiego - red.) zdobywałam pieniądze z strukturalnych funduszy. To zadanie, którego dziś publicznie się podejmuję przed każdym mieszkańcem Podlasia.
Kandydaturę Pasławskiej poparł m.in. Wojciech Fortuna.
(Oprac. P. Walczak / Foto: mat. pras.)
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
PSL zawsze oszukiwalo rolnikow oszus ci
niezły bajer kto to kupi?
Ta Pani niech sobie kupi trochę rozumu, ludzi za głupoli uważa Agencje Rolne poobsadzali swoimi rodzinami.dość tych bredni