
Średnia cena oleju napędowego przekroczyła już psychologiczną barierę 5 zł/l, a tankujący benzynę z takim poziomem cenowym spotykają się od ponad tygodnia. Zdaniem analityków e-petrol.pl ruch zwyżkowy na tym się nie kończy. Twierdzą oni, że w okresie mocnych zwyżek cen marże operatorów stacji paliw nie były specjalnie wysokie. Z tego powodu w najbliższym czasie bardzo prawdopodobne będzie dalsze podnoszenie cen na stacjach, aby mogły one nadążyć za dynamiką na rynku hurtowym. Co oznacza to dla kierowców? - Niestety: kolejne podwyżkowe tygodnie i wyższe rachunki za tankowanie - uważają Jakub Bogucki i Grzegorz Maziak.
Jak podaje Biuro Maklerskie Reflex, zajmujące się monitorowaniem rynku paliw, średnia detaliczna cena benzyny Pb95 w Polsce wzrosła w skali tygodnia o 7 gr do 5,14 zł/l. Z kolei o 8 gr więcej, czyli 5,10 zł/l płacimy obecnie olej napędowy. Najmniej drożał w zeszłym tygodniu autogaz, którego średnia detaliczna cena w kraju wzrosła o 2 gr - do poziomu 2,19 zł/l.
- Roczna skala podwyżek cen jest już jednak spora. Obecnie za benzynę i diesla płacimy odpowiednio 63 gr/l oraz 78 gr/l więcej niż dokładnie rok temu - informuje Rafał Zywert z BM Reflex.
Wyjaśnia przy tym, że w minionym tygodniu obserwowaliśmy jeszcze co prawda podwyżki cen hurtowych diesla i benzyn w skali 5 gr/l netto, jednak tempo wzrostu cen wyraźnie wyhamowało. Potencjał do dalszych podwyżek cen paliw na stacjach na poziomie średnim w kraju jest już ograniczony, tym bardziej biorąc pod uwagę zauważalny spadek poziomu marż detalicznych i walkę o klienta. Z tego punktu widzenia jest to dobra informacja, z drugiej jednak strony ceny paliw mogą szybko nie spaść, przynajmniej do czerwcowego spotkania OPEC.
Ocena eksperta BM Reflex może zatem nieco uspokoić kierowców, ale z drugiej strony należy pamiętać o wskazaniu analityków e-petrol.pl, którzy zwrócili uwagę na marże właścicieli stacji paliw. Od zachowania operatorów zatem może teraz w największym stopniu zależeć sytuacja na polskim rynku detalicznym. Ci mogą chcieć się odbić.
Według e-petrol.pl zmiany cen hurtowych w tym tygodniu będą wyraźnie wyższe niż w ubiegłym. Między 28 maja a 3 czerwca ceny benzyny bezołowiowej 98 ulokują się w przedziale 5,40-5,53 zł/l. Dla benzyny 95-oktanowej Jakub Bogucki i Grzegorz Maziak przewidują, że ceny znajdą się w widełkach 5,09-5,21 zł/l. Podwyżki dla oleju napędowego spowodują natomiast, że paliwo to kosztować będzie między 5,05 i 5,17 zł/l. Niestety za paliwami tradycyjnymi podąży także i autogaz, który kosztować może 2,15-2,23 zł/l.
(Piotr Walczak / Foto: pixabay.com)
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Benzyna po 5 zł: cena benzyny 1,5 zł, podatki 3,5 zł. Ranking państw z najtańszym paliwem na świecie 1.Wenezuela-ok.10-15 groszy za litr 2.Arabia Saudyjska-38 groszy 3.Libia-42 grosze 4.Turkmenistan-55 groszy 5.Bahrain-60 groszy 6.Kuwejt-65 groszy 7.Katar-70 groszy 8.Egipt-90 groszy 9.Oman-95 groszy 10.Algieria-95 groszy za litr Gdy ropa kosztowała 140 $ za baryłkę cena benzyny wynosiła 3,82 zł dziś baryłka ropy=100 $, a benzyna=5 zł! Za Gierka benzyna 11zł/l,śr pensja 2400zł=220l,za SLD PB95=4,4zł/l,śr pensja 1600zł=360l,za PiS Pb95=3,8zł/l, śr pensja 1900zł=500l,za PO Pb95 5,8zł, śr pensja 2500zł=420l Dla porównania w USA średnia cena benzyny to ok 4 dolary za galon czyli ok 12 zł. galon= 3,75 litra czyli litr benzyny w USA kosztuje 3zł a u nas 2x tyle, 1 litr benzyny w USA kosztuje tyle co litr LPG w Polsce, a mają wyższe zarobki! Jeśli zużycie paliwa nowego samochodu jest o 10 proc. wyższe od podanego w danych fabrycznych, klient ma prawo odstąpienia od umowy - stwierdził Wyższy Sąd Krajowy Nadrenii Północnej-Westfalii. Autogaz zawsze będzie tańszy od benzyny/ropy! Czemu służbowe auta urzędów policji nie jeżdżą na autogazie=kradną paliwo więc nie chcą autogazu? Wszystkim się opłaca, tylko nie im, prędzej kupią klimatyzację niż instalację autogazu, a autogaz = taniej o 50% i chroni się środowisko, „nie mają pieniędzy na długopisy” (rzekomo kupują je za własne pieniądze), ale przepłacają za benzynę/ropę zamiast jeździć na tańszym autogazie (szastając naszymi, podatników pieniędzmi). Instalacja gazowa jest tańsza niż np. klimatyzacja i szybko się zwraca i zarabia wobec dużych przebiegów, są instalacje firmowe, wiec nie traci się gwarancji i ciągle jest opór - czyżby kradli na lewo paliwo do swoich prywatnych samochodów ? Autogazu ukraść się nie da, tak jak benzyny czy ropy do prywatnych samochodów? Skoro nie chcą oszczędzać naszych pieniędzy z podatków, musi być jakiś powód - jak nie wiadomo o co chodzi - chodzi o pieniądze? Np. tylko ok. 7 % policyjnych samochodów ma instalacje gazowe, bo "brakuje pieniędzy" na montaż instalacji gazowych wydają wiec krocie na benzynę zamiast oszczędzić 50% jeżdżąc na autogazie i skarżą się ze brakuje pieniędzy na papier i długopisy (zbiornik na gaz trudniej uszkodzić niż na benzynę, wiec nie chodzi też o bezpieczeństwo). Autogaz to redukcja CO2, NOx, i rakotwórczych węglowodorów nawet o 80% w stosunku do benzyny/ropy - dlatego inne rządy popierają autogaz. W Polsce największy postęp w ekologii to liczniki na wodę, ciepło i autogaz w samochodach... oraz kryzys ekonomiczny, który doprowadził do upadku przestarzałych, energochłonnych i nieekonomicznych zakładów.
Im droższe paliwo tym lepiej dla środowiska,rodziny i zdrowia ludzi.