Koniec upałów! Idą wyczekiwane opady deszczu

Wtorek jest ostatnim dniem, kiedy termometry pokazały w Białymstoku temperaturę ponad 30 stopni Celsjusza. Przynajmniej jeśli mówimy o krótkoterminowej prognozie pogody. Wkrótce się ochłodzi i wreszcie zacznie padać. To dobra wiadomość, bo sytuacja - choćby w lasach - jest zła z powodu suszy.

Przewidywana na dziś - wtorek - maksymalna temperatura powietrza dla Białegostoku to około 34 stopni Celsjusza. Zgodnie z informacjami przekazanymi nam przez białostocki zespół Centralnego Biura Prognoz Meteorologicznych, około godziny 13.30 były już 33 stopnie.

- Myślę, że temperatura sięgnie ostatecznie tych 34 stopni. Dokładne dane będziemy mieli dopiero po godzinie 20 - mówi Magdalena Pękala, dyżurny synoptyk.

Sprawdziliśmy przed godziną 15, że termometr wskazał w cieniu aż 37 stopni. Trzeba jednak przyjąć ewentualny margines błędu przy urządzeniu pokojowym.

Najbliższa noc będzie pogodna, z temperaturą około 15 - 15 stopni Celsjusza.

Pierwsza część dnia w środę również ma być w Białymstoku bezdeszczowa. Jednak już wczesnym popołudniem nad miastem znajdą się chmury, które przyniosą przelotne opady. Niewykluczone, że nad miastem przejdą także burze. Noc ze środy na czwartek będzie jeszcze pochmurna. Jednak po północy spodziewane są większe przejaśnienia. Nad ranem spodziewajmy się do 10 stopni Celsjusza.

W ciągu dnia, w czwartek, ma już nie padać, ale będzie stosunkowo ciepło - około 20 stopni. Z kolei z czwartku na piątek, w nocy, znowu się zachmurzy, prognoza mówi o 9 - 12 stopniach na plusie.

- Od piątku do końca tygodnia będzie pochmurno, deszczowo i wietrznie. Termometry wskażą maksymalnie 16 - 18 stopni Celsjusza - dodaje Magdalena Pękala.

Ta wiadomość z pewnością wielu ucieszy, bo susza daje się we znaki chyba wszystkim mieszkańcom regionu. O tym jak zła jest sytuacja świadczyć mogą pożary lasów. Od początku roku do 17 sierpnia w województwie podlaskim odnotowano ich 311. Jest to prawie dwa razy więcej niż w całym ubiegłym roku, kiedy to wystąpiły 164 pożary.

- Ponieważ główną przyczyną powstawania pożarów na obszarach leśnych są niestety ludzie, apelujemy do mieszkańców naszego regionu o zachowanie szczególnej ostrożności podczas pobytu na terenach leśnych i w ich sąsiedztwie - podkreślił kilka dni temu mł. bryg. Marcin Janowski, rzecznik prasowy Komendy Wojewódzkiej Państwowej Straży Pożarnej w Białymstoku. - W tracie najwyższego zagrożenia pożarowego zabronione jest używanie otwartego ognia w lesie. Zakaz ten dotyczy w szczególności palenia ognisk, grilli, pozostawiania niezgaszonych niedopałków papierosów. Należy także bezwzględnie przestrzegać zakazów wjazdu samochodami do lasów oraz zakazów wstępu do lasu, jeśli taki zostanie ogłoszony przez nadleśnictwo.

(Piotr Walczak / Foto: sxc.hu)