Tytuł brzmi absurdalnie? Okazuje się, że umysłowi ludzkiemu takie absurdy są zupełnie niestraszne.
Albuquerque. 18-letni Michael Johnson to z pewnością jeden z najgłupszych przestępców świata. Nieraz miewał zatargi z prawem, w efekcie których skazano go na więzienie w zawieszeniu. Jak zwykle w takiej sytuacji, mężczyźnie przyznano kuratora. A z owym Johnson musi widzieć się regularnie. Niedawno jednak zagapił się podczas zakupów w Walmarcie i zauważył, że spotkanie z kuratorem już tuż tuż. I że na piechotę na pewno nie zdąży. Niewiele się zastanawiając, gwizdnął z Walmarta wózek, służący do przewozu towaru i pognał na nim na spotkanie.
Kiedy kurator spytał go, skąd ma ów wózek, Johnson wyraźnie się zmieszał i po chwili przyznał, że wziął go z Walmarta. Jak możecie się domyślać, już więcej kuratora nie zobaczy. Resztę wyroku spędzi jednak w zakładzie zamkniętym. Wyroku powiększonego o karę za kradzież.
Komentarze opinie