Zakład Ubezpieczeń Społecznych skierował specjalny wniosek EPD-21 do 460 tysięcy emerytów i rencistów. Dokument ten może oznaczać wyższe "na rękę" wypłaty trzynastej i czternastej emerytury, ale eksperci ostrzegają: to rozwiązanie ma swoje pułapki i nie każdemu się opłaci.
Wraz z deklaracją PIT za 2024 rok, znaczna część seniorów otrzymała z ZUS-u wniosek o symbolu EPD-21. Trafił on do tych, którym ZUS naliczył i pobrał podatek od dodatkowych rocznych świadczeń pieniężnych (tzw. "trzynastek" i "czternastek").
Złożenie tego wniosku pozwala na niepobieranie zaliczki na podatek dochodowy również od tych dodatkowych świadczeń. Dla wielu osób oznacza to natychmiastowy wzrost kwoty "na rękę" przy wypłacie "trzynastki" i "czternastki" - szacunkowo od kilkunastu do nawet ok. 400 zł, w zależności od konkretnego przypadku.
Wniosek ten jest optymalny dla konkretnej grupy seniorów.
Złożenie takiego wniosku powinny rozważyć osoby, których roczne dochody nie przekroczą 30 tys. zł i mają pobieraną zaliczkę na podatek jedynie z trzynastej i czternastej emerytury. W ich przypadku, bez wniosku EPD-21, dopiero po rozliczeniu rocznym urząd skarbowy zwracał im tę nadpłatę podatku. Dzięki wnioskowi wypłata trzynastki i czternastki będzie wyższa, a po zakończeniu roku podatkowego najprawdopodobniej nie powstanie nadpłata.
Mechanizm działania jest prosty: wniosek powoduje, że ZUS zaprzestaje pobierania zaliczek aż do momentu, gdy suma świadczeń w danym roku przekroczy kwotę wolną od podatku (30 tys. zł).
Nie dla każdego to rozwiązanie jest korzystne - mimo początkowej korzyści w postaci wyższych jednorazowych wypłat.
Nie opłaci się to osobom, których roczne dochody z wszystkich źródeł przekraczają 30 tys. zł. - tłumaczą urzędnicy.
Wśród świadczeniobiorców ZUS są osoby, które oprócz niskiej emerytury pobierają drugie świadczenie z innej instytucji (np. KRUS) lub otrzymują wynagrodzenie za pracę. W ich przypadku łączne dochody z pewnością przekroczą kwotę wolną od podatku.
Jeśli emeryt lub rencista złoży wniosek EPD-21, a jego roczny dochód ostatecznie przekroczy 30 tys. zł, to po zakończeniu roku podatkowego w rozliczeniu z urzędem skarbowym może powstać niedopłata podatku. Zamiast oczekiwanego zwrotu, trzeba będzie dopłacić.
Raz złożony wniosek EPD-21 jest ważny również w kolejnych latach, aż do momentu, gdy świadczeniobiorca go wycofa lub złoży inny wniosek podatkowy.
W związku z tym, ZUS apeluje: klient zawsze sam podejmuje decyzję, ale w tej sytuacji warto, by rozważył pozostanie przy pobieraniu zaliczek na podatek przez ZUS, jeżeli ma dodatkowe źródła dochodu. Zapewnia to większe bezpieczeństwo finansowe i chroni przed niespodziewaną dopłatą podatku na koniec roku.
(PW)
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie