Żółtki były dotąd znane za sprawą baru "Chińczyk" serwującego domową kuchnię. Teraz jest kolejny powód - pod tamtejszym mostem hurtowo migrują okoliczne łosie.
Pracownicy Generalnej Dyrekcji Dróg Krajowych postanowili zamontować pod mostem fotopułapkę, która pozwoli określić jak wiele łosi i z jaką łatwością przeprawia się pod mostem w Żółtkach. Obserwacja taka kosztować będzie kilkanaście tysięcy złotych i została podjęta - cytując za rzecznikiem oddziału GDDKiA w Białymstoku - " w trosce o zasadność wydawania pieniędzy publicznych".
Komu krew już zawrzała, tego uspokajamy. W tym szaleństwie jest metoda, bowiem jeśli okaże się że łosie bez problemu radzą sobie z przebyciem drogi pod mostem, bezzasadna stanie się, postulowana przez organizacje pozarządowe, przebudowa mostu, której koszt określa się na aż osiem milionów złotych.
Obserwacja potrwa do 2015 roku. Niestety, żaden z łosi, które prosiliśmy o komentarz nie zechciał nam odpowiedzi. Przynajmniej nie takiej, którą moglibyśmy zacytować.
Komentarze opinie