
Miał być protest w obronie osób dyskryminowanych oraz – jak twierdzili organizatorzy wydarzenia – w obronie aresztowanych niewinnych osób przez Policję, która miała być na dodatek wykorzystywana przez rząd dla celów walki ideologicznej. Jaki był? Raczej taki, jak wskazaliśmy w tytule artykułu.
Jeszcze przed manifestacją na Rynku Kościuszki, gdzie pojawili się ludzie, przeważnie w młodym wieku, z transparentami i tęczowymi gadżetami, rozpoczęła się w internecie rozmowa na temat tego wydarzenia. Osoby zaangażowane w ruchy LGBT, Strajk Kobiet, KOD-u, partii Razem czy Wiosny, prowadziły rozmowy, z których wynikało, że stała się niedawno jakaś rzecz straszna. A ta straszna rzecz to aresztowanie Michała Sz., używającego pseudonimu Margot, którego to aresztowania dokonała Policja w związku z wydanym przez sąd nakazem aresztowania. Na tym tle, w Warszawie, ludzie związani z ruchem LGBT oraz Antifą wyszli na ulice, co skończyło się zatrzymaniami i wylegitymowaniem przez Policję kilkudziesięciu osób.
To właśnie był powód, dla którego w Białymstoku odbyło się zgromadzenie, podczas którego nie tylko były skandowane hasła o równości, wolności i solidarności, ale także padły słowa, które w obliczu faktów, zwyczajnie zaskakują. Bo okazało się, że manifestacja w Białymstoku była też wsparciem dla aresztowanego Michała Sz. przedstawiającego się jako Margot. A przynajmniej jako Michał Sz. funkcjonuje dla polskiego wymiaru sprawiedliwości.
- Gromadzimy się tutaj, żeby okazać solidarność z Margot, z aktywistką LGBT, zatrzymaną ostatnio, aresztowaną na dwa miesiące za podejrzenie zniszczenia furgonetki, która wygłasza bzdury, która wygłasza kłamstwa, która wygłasza nienawiść i homofobię. Jesteśmy tutaj dla Margot, jesteśmy tu dla wszystkich osób LGBT, LGBT plus, pokazać solidarność, wsparcie, siłę, że walczymy, że jesteśmy w słusznej sprawie – powiedziała Małgorzata Linkiewicz, współorganizatorka protestu od razu na samym jego początku.
Organizatorzy zapomnieli jednak dodać, że film z ataku na furgonetkę jest dostępny w internecie. I widać na nim wyraźnie, kto jest agresorem, a kto ofiarą. Ponadto w sieci pojawiły się też nagrania, w których ów Margot mówi wprost, że atakowanie furgonetek to sport, którego uprawianie komplikuje fakt, że osoby nią jeżdżące nie są agresywne. W wyniku tego zajścia, za które Michał Sz. trafił do aresztu, ucierpiał mężczyzna, który zwyczajnie został dotkliwie pobity.
Michał Sz. (uznający siebie za Margot) został postanowieniem Sądu aresztowany m. in. za czyny uwiecznione na załączonym nagraniu. Zatrzymanie przez Policję związane jest tylko i wyłącznie z decyzją Sądu, bezprawnym i agresywnym zachowaniem ww.#Fakty
— Polska Policja ???????? (@PolskaPolicja) August 8, 2020
pic.twitter.com/pTPdcTno07
„W trakcie przesłuchania Michał Sz. nie przyznał się do winy. Sąd także i na to zwrócił swoją uwagę. Materiał dowodowy, z monitoringu nie pozostawia wątpliwości, że brał on udział w zajściu przy ulicy Wilczej, gdzie uczestniczył on w pobiciu mężczyzny i uszkodzenia jego mienia. „Margot” nie zebrał jednak odwagi, by przed prokuratorem i sądem przyznać, iż był uczestnikiem szarpaniny. Sąd uznał, że prawdopodobieństwo popełnienia przestępstwa jest niezwykle wysokie. Można więc powiedzieć, że występują niemal wszystkie przesłanki dla zastosowania aresztu. Sąd i prokuratura podkreślają obawę matactwa, wpływania na świadków, możliwość ucieczki i wysokie prawdopodobieństwo popełnienia przestępstwa. Nasi rozmówcy potwierdzają też, że Michał Sz. jest doskonale przygotowany do przepychanek z policją i śledczymi. Ktoś musiał wyszkolić go jeśli chodzi o zachowanie przed stróżami prawa. Idzie też w zaparte nie przyznając się do winy. To częsty element zachowania przestępców” – podawał na kilka godzin przed manifestacją w Białymstoku portal wPolityce.pl, który dotarł do uzasadnienia sądu, który nakazał aresztowanie Michała Sz.
I jak ustalili dziennikarze tego portalu, pobicie kierowcy furgonetki, nie jest jedynym problemem aresztowanego. Prokuratura posiada jeszcze inne materiały, z innych działań aktywisty, które mają swoje zapisy w kodeksie karnym. Między innymi szarpanie się z funkcjonariuszami Policji.
Niezależnie od tego, późniejsze zatrzymania aktywistów na ulicach Warszawy były ściśle związane z niszczeniem mienia, w tym radiowozów policyjnych. Policja opublikowała nagranie ze swoich kamer, które jest ogólnodostępne w sieci. Poniżej zamieszczamy kilka tych nagrań, aby każdy mógł sam ocenić, czy protest w Białymstoku odbywał się w słusznej sprawie, jakim miała być obrona Margot oraz innych aktywistów i czy w ogóle miał sens. Nasza ocena sytuacji została wyrażona w tytule tego artykułu, ale nie ma konieczności zgadzania się z nim.
15.07.20r odkryłem i zamieściłem na moim blogu nagranie, gdzie przywódcy pol. org. #LGBT (Transfuzja i inne) rozmawiają z #Margot, chwalą napad na furgonetkę Fundacji Pro i zachęcają #StopBzdurom do dalszych rozrób.
— Gej przeciwko światu (@WaldemarKrysiak) August 8, 2020
Oto ono: pic.twitter.com/5nPqJUUAZm
Miła i sympatyczna osobopostać vs agresywny i naprzykrzający się heteryk. #Margot pic.twitter.com/B0NHl8eoAw
— Rafał Otoka Frąckiewicz (@rafalhubert) August 8, 2020
"K*RWY, FASZYSCI!
— Gej przeciwko światu (@WaldemarKrysiak) August 10, 2020
K*RWY, FASZYSCI!
MASZ, K*RWO!"
Pamiętacie anioła przygnieconego do ziemi? To on.#StopBzdurom #Margot #LGBT pic.twitter.com/pSJmqtPMnp
Protestujący, do policji: "ZDEJMIJ MUNDUR, PRZEPROŚ MATKĘ!"
— Gej przeciwko światu (@WaldemarKrysiak) August 8, 2020
Policja: próbuje aresztować agresywnych protestujących, którzy stawiają opór
PROTESTUJĄCA: "K*RWY! K*RWY! K*URWY!"
Taka jest prawdziwa twarz #Margot i jego zwolenników. #StopBzdurom pic.twitter.com/NtAVsk27aT
Oświecona #margot! Choć ja preferuje oświecony Michał Sz. pic.twitter.com/LV2iVe8V7q
— Bogusz Jankowski (@BoguszJankowski) August 9, 2020
Więcej fragmentów z napadu na ciężarówkę tęczowych terrorystów z użyciem noża. Przecięte opony, poprzecinane plakaty, wyłamane lusterka, pobity kierowca. Jednym z głównych bohaterów Michał Sz.(MARGOT) za co grozi mu 5 lat więzienia. Jak tego można bronić? pic.twitter.com/plBteGT7y6
— Szary Obywatel (@SzaryObywatel2) August 8, 2020
Wobec nieuczciwego posądzania policjantów Komendy Stołecznej Policji o nadgorliwość. Przedstawiamy film, którego celem jest zobrazowanie działań z perspektywy „oczu” policjantów. Jego celem nie jest obraza kogokolwiek, a jedynie prezentacja przyczyn naszych działań. pic.twitter.com/oys71HwGgG
— Policja Warszawa (@Policja_KSP) August 10, 2020
(Agnieszka Siewiereniuk – Maciorowska/ Foto: twitter.com/ Anna Kostro)
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie