Minionej nocy najzimniejsze były Suwałki. Tej nocy będzie jeszcze zimniej

Jedyną w zasadzie dobrą informacją, którą możemy przekazać na najbliższe godziny, ale i dni, jest taka, że z każdą godziną i z każdym dniem jest coraz bliżej do wiosny. Na razie jednak dotarła do naszego regionu fala mrozów, która pozostanie tu przez jeszcze ponad tydzień.

Najzimniejszą miejscowością województwa podlaskiego były minionej nocy Suwałki. Tam termometry pokazały w powietrzu -17,8 stopni Celsjusza, choć przy gruncie było zdecydowanie mroźniej. W Białymstoku było odrobinę cieplej, ponieważ słupki rtęci w najzimniejszym momencie pokazywały -15,7 stopni mrozu. Jeszcze z samego rana w sobotę, 6 lutego, Instytut Meteorologii i Gospodarki Wodnej Państwowy Instytut Badawczy przekazał dane z minionej nocy wskazując miejscowości z najniższymi wskaźnikami temperatur.

- Temperatura minimalna w nocy przeważnie obniżyła się w okolice -15°C. Najniższe wartości temperatury jakie zostały odnotowane na posterunkach meteorologicznych: Suwałki: -17,8°C, Jabłonowo-Wypychy: -16,3°C, Biebrza: -16°C, Białystok: -15,7°C. Temperatura maksymalna w dzień od -11°C do -8°C – poinformował Mateusz Zamajtys z Centralnego Biura Prognoz Meteorologicznych – Wydziału w Białymstoku.

W dzień było już trochę cieplej, bo w najcieplejszym momencie odnotowano w Białymstoku około -9 stopni mrozu. Ale już od kilku godzin znów temperatura spada niżej i niżej. Co szczególnie mieszkańców stolicy Podlasia nie cieszy, ponieważ jak wiadomo, na drogach w Białymstoku sytuacja wciąż jest zła. Nie uległa ona znaczącej poprawie i nic nie wskazuje, że uda się je oczyścić tej nocy. Bo temperatura znów ma spaść i to jeszcze bardziej niż poprzedniej nocy. Sól na takie mrozy nie nadaje się do roztapiania lodu. Tym bardziej, że przy tak ujemnych wskaźnikach wszystko co się roztopi, zamarznie jeszcze szybciej niż się roztopiło.

Na tę noc synoptycy zapowiadają nawet -20 stopni Celsjusza. Ale temperatura odczuwalna będzie nawet w okolicach -27 stopni mrozu. Ma to oczywiście związek z wilgotnością powietrza i wiatrem, który choć mocno wiał nie będzie, to jednak da się go odczuć. Niedziela nie będzie cieplejsza, bo w dzień mamy zobaczyć -14, albo i -15 stopni mrozu. Ale pocieszające jest to, że przynajmniej kolejna noc zapowiada się nieco cieplej. Jednak wciąż nie na tyle, aby myśleć o poprawie warunków drogowych.

(Agnieszka Siewiereniuk – Maciorowska/ Foto: DDB)