
Prezydent Białegostoku wielokrotnie odwoływał się do zasad wiary i do cytatów z Biblii. Przekonywał, że jest osobą wierzącą. Ale być może, jeśli wygra kolejne wybory, wszystko ulegnie zmianie. Związał się koalicyjnie z Platformą Obywatelską i na dodatek z Nowoczesną, która popiera rozwiązania prawne wbrew naukom kościoła.
Zupełnie niedawno poseł Platformy Obywatelskiej – Tomasz Cimoszewicz – narzekał, że musiał chwilę postać z innymi kierowcami. Był to obowiązkowy postój, bo w dniu, kiedy w całym kraju przechodziły procesje Bożego Ciała. Drwił później z komentarzy, które zwracały uwagę posłowi, że procesje Bożego Ciała mają tradycje wielowiekowe w Polsce i powinien o tym wiedzieć. Drwił też z osób, które uznały komentarz odnośnie procesji za niestosowny w trakcie dużego święta milionów wierzących Polaków.
Prezydentowi Tadeuszowi Truskolaskiemu, który przyznaje się do tego, że jest osobą wierzącą, takie słowa wydają się nie przeszkadzać. Niespełna tydzień temu, tuż po konwencji, na której ogłosił swój ponowny start w wyborach samorządowych, fotografował się z politykiem, który szydzi z katolików i ich święta. Po fotografii można domyślać się, że siłą nikt go do zdjęcia nie przytrzymał.
„Z obecnym i przyszłym Prezydentem Białegostoku @TTruskolaski #KoalicjaObywatelska” – napisał poseł Tomasz Cimoszewicz na twitterze i zamieścił zdjęcie z Tadeuszem Truskolaskim.
Skoro to taka szeroka koalicja i to z dwiema partiami, które raczej z kościołem katolickim mają średnio po drodze, to być może w przyszłym roku nie będzie już procesji Bożego Ciała w naszym mieście. Bo być może, jeśli w przyszłym roku prezydentem nadal będzie Tadeusz Truskolaski, a poseł Cimoszewicz musiałby poczekać w Białymstoku, aż procesja przejdzie, to profilaktycznie w ramach dobrej współpracy z Koalicją Obywatelską, tej procesji prezydent nie udzieli zgody na przejście.
Jest natomiast szansa, że być może przejdzie parada równości. W jednym z sondaży sprzed kilku miesięcy, ankietowani z Białegostoku pytani byli o to, czy prezydent powinien zgodzić się na to by ulicami przeszła parada równości i czy powinien wziąć w niej udział. Choć wyników i odpowiedzi nie znamy, to tak się składa, że takie wydarzenie byłoby akurat zgodne z linią Nowoczesnej, do której z kolei należy inny z posłów, a prywatnie syn prezydenta – Krzysztof Truskolaski. To jego partia złożyła w Sejmie projekt ustawy w sprawie legalizacji małżeństw jednopłciowych i w minioną niedzielę licznie członkowie Nowoczesnej z politykami Platformy Obywatelskiej przeszli w Warszawie w paradzie równości. To dwie partie, z którymi współpracuje obecnie Tadeusz Truskolaski i które go popierają, aby realizował także ich programy wyborcze lub polityczne.
Z pewnością zwrócimy się z pytaniem do prezydenta Białegostoku o to jak ustosunkuje się do słów polityka – Tomasza Cimoszewicza odnośnie procesji i czy popiera jego słowa, skoro ochoczo pokazuje się z nim w przyjacielskim geście współpracy.
(Agnieszka Siewiereniuk – Maciorowska/ Foto: zrzut ekranu z twittera)
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Truskolaski zachowuje się jak chorągiewka na wietrze.Nienawidzę fałszywych ludzi.
Koniecznie zapytajcie o paradę równości! Już marzymy by w Białymstoku pooglądać ludzi przebranych za psy na smyczach, płaskie feminy z gołymi cyckami i facetów w szpilkach i makijażu. To wszystko gwarantuje Ttuskolaski.
Pani redaktor powinna być naczelną Reżimowej TV... te artykułu już nawet nie są śmieszne. Wie Pani co to jest prawdziwe dziennikarstwo? Wątpię. Cały czas atak, atak, atak! Na wszystkich, którzy nie popierają PiS-u.
Pani redaktor powinna być naczelną Reżimowej TV... te artykułu już nawet nie są śmieszne. Wie Pani co to jest prawdziwe dziennikarstwo? Wątpię. Cały czas atak, atak, atak! Na wszystkich, którzy nie popierają PiS-u.