Białostoccy policjanci uratowali mężczyznę, który leżał nieprzytomny na chodniku w rejonie osiedla Dojlidy. Mundurowi podjęli czynności ratunkowe, które pomogły przywrócić funkcje życiowe 54-latkowi. Mężczyzna bezpiecznie został przewieziony do szpitala.
Dyżurny Komendy Miejskiej Policji w Białymstoku, w minioną środę (7 czerwca) po godzinie 22.00 otrzymał zgłoszenie, że na jednym z chodników znajdujących się na osiedlu Dojlidy, leży mężczyzna, z którym nie ma kontaktu. Na miejsce zdarzenia natychmiast został skierowany patrol z Wydziału Patrolowo-Interwencyjnego Komendy Miejskiej Policji w Białymstoku.
Mundurowi, rzeczywiście zastali na chodniku mężczyznę, który nie reagował na bodźce zewnętrzne, a dodatkowo była od niego wyczuwalna silna woń alkoholu. Funkcjonariusze natychmiast przystąpili do udzielenia mężczyźnie pierwszej pomocy, sprawdzając jego czynności życiowe oraz układając go w pozycji bezpiecznej. Jednocześnie, za pośrednictwem dyżurnego, policjanci wezwali pogotowie ratunkowe.
Do czasu przybycia ratowników funkcje życiowe nieprzytomnego mężczyzny były przez nich monitorowane. W pewnym momencie 54-latek przestał oddychać. Policjanci natychmiast przystąpili do jego reanimacji i prowadzili ją, aż do momentu, kiedy załoga pogotowia podłączyła mężczyznę pod specjalistyczną aparaturę.
Dzięki profesjonalnemu współdziałaniu policjantów oraz ratowników medycznych jeszcze na miejscu interwencji udało się 54-latkowi przywrócić jego funkcje życiowe. Został on bezpiecznie przewieziony do szpitala.
(Źródło i foto: podlaska.policja.gov.pl/ oprac. Kalina)
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie